|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiakuc Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 8:00 am Temat postu: |
|
|
Kalinko bardzo Ci współczuję z powodu bezdusznośći pani profesor ale to juz taka rutyna że moze nie podchodzi indywidualnie do Twojego samopoczucia opiera się tylko na wynikach a przecież najpierw występuja objawy a zmiany w badaniach nieraz kilka miesięcy później zreszta z pewnościa sa jakies obecnie badania które moga stwierdzić co to może być zycze powodzenia w znalezieniu dobrego reumatologa który Cie wysłucha a nie bedzie wmawiał że symulujesz .. _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
kalina1 Junior

Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 27 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 8:17 am Temat postu: |
|
|
Wychodzę na symulantkę, bo:
- miałam identyczne objawy 4 lata temu i samoistnie zniknęły bez leczenia
- zawsze jest pytanie lekarza o przebieg ciązy i stan po porodzie a tu był ideał. Kolejny znak zapytania, bo albo ciąża albo czas po porodzie to zazwyczaj zaostrzenie.
-4 lata temu miałam bardzo dużo badań - wszystkie mozliwe przeciwciała- wtedy prof badała mnie bardzo wnikliwie. Wyniki były idealne i pokrywaja sie z tymi, które mam teraz.
-Mój stan zmienia sie z dnia na dzień. Jednego dnia bolą mnie strasznie stawy ilekarz wpisuje mi to w karte i daje skier na OB, CRP a za tydzien przychodze, bo czuje jakby obrzękła i obolała mnie twarz. Stawy już ok czuje ze coś nie tak, ale moge chodzic po schodach biegać, wykonam wszystkie zlecone przez lekarza w gabinecie ćwiczenia. Ogladają twarz, opukują, ostukują i dziwia sie. Nic nie widać.Myślą sobie -ciekawe z czym przyjdzie za tydzień.
- zadaję dużo szczegółowych pytań i zaraz następuje pytanie - a nie za dużo pani czyta o chorobach?Medycyna to sztuka wystawiania diagnozy na podstawie wyników i namacalnego badania lekarza a nie gdybania z netu
-Wiem,że choroby wykluwają sie długo i byłabym w stanie czekać jeszcze ale budze sie codziennie z przerażeniem, bo brak potu jest dla mnie dziwnym objawem. Nie moge przebywać w miejscach nasłonecznionych, bo gorąco jest nie do wytrzymania.
Idę jutro do internisty moze da skierowanie na zdjęcie płuc, moze spojrzy na te moją skórę. _________________ gg6103021 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 9:02 am Temat postu: |
|
|
Kalinka ponawiam pytanie: czy byłaś u DERMATOLOGA?
skoro najbardziej niepokoi Ciebie skóra i czujesz, że tu coś się dzieje...poszukaj dobrego specjalisty _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kalina1 Junior

Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 27 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 7:59 pm Temat postu: |
|
|
Zapiszę się - to chyba jedyny specjalista, u którego jeszcze nie byłam:) _________________ gg6103021 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 8:04 pm Temat postu: |
|
|
bo skoro skóra Ci dokucza i tu widzisz największy problem-brak potu i gładka (nietłusta) skóra buzi itp itd to uderz do lekarza od skóry
poszukaj na wątkach, tam pewnie kogoś polecają  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kalina1 Junior

Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 27 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon Cze 29, 2009 7:32 pm Temat postu: |
|
|
Mam wynik zdjęcia stawów biodrowych. Niewielka przystawowa sklerotyzacja. Części kostne stawów bez zmian. Co to oznacza? Bolą mnie trochę biodra przy chodzeniu. Czekać na telefon z instytutu?Czy jechać jak najprędzej? Czy ktoś z was miał coś takigo? _________________ gg6103021 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Pon Cze 29, 2009 8:02 pm Temat postu: |
|
|
spokojnie Kalinko sklerotyzacja oznacza, że kość w tym miejscu się zagęściła/stwardniała na skutek jakiegoś urazu albo ogniska chorobowego to tak najprostszymi słowami jakby....
taka zmiana strukturalna kości;
masz napisane, że to niewielkie zmiany
jak chcesz, to dla własnej spokojności zadzwoń do instytutu
polecam też wizytę u ortopedy  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kalina1 Junior

Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 27 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie Lip 12, 2009 4:27 pm Temat postu: |
|
|
Witam ponownie:) Jakoś cichutko na forum pewnie wszyscy na wakacjach:)
Ja na razie stoję z diagnozą. Byłam u dermatologa, który stwierdził, ze nie widzi nic niepokojącego na skórze i skierował mnie do neurologa z podejrzeniem erytromialgii. Neurolog wykluczył zmieny neurologiczne i skierował do psychiatry twierdząc że moje dolegliwości są psychosomatyczne. Ostatni reumatolog po obejrzeniu wszystkich wyników - prawidłowego badania usg ślinianek, ujemnych ANA i zdjęć rtg stwierdził - nic tu po mnie. Nie widze żadnej choroby...
Ja mam nadal lekkie bóle okolic stawów, piecze i wysusza sie skóra, łez jak nie miałam tak nie mam. Bolą mnie mięśnie i pojawiają się drobne wybroczyny? takie pajączki zylne. Na razie dałam soie spokój. Wszystkie zmiany jak określają lekarze w tak niewielkim nasileniu ma każdy...
Na razie odpoczywam i wyjeżdżam nad morze. Choroba albo się rozwinie i będzie ją w całej okazałości widać albo wycofa sie znowu...
Obym tylko miała siły cieszyć się z tego wyjazdu, bo zdarzają mi się poranki, że nie mam siły wstać z łózka. Liczę na to, ze moze uda sie w koncu trafić na lekarza, który pokieruje odpowiednio diagnozą i może zadzwonią w koncu z instytutu reumatologii, bo kwitę w jakiejs długiej kolejce. Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego wypoczynku. _________________ gg6103021 |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto Lip 14, 2009 9:55 am Temat postu: |
|
|
czesc, przeczytalam caly ten watek. jedno jest pewne - cos jest nie tak z Twoim organizmem. ja bym na Twoim miejscu skierowala sie do kogos kto jest dobrym secjalista w dziedzinie medycyny naturalnej. ja w ten sposob praktycznie wyleczylam tocznia i wyleczylam zakrzepy. wiec mimo tego ze wszyscy traktuja medycyne alternatywna jako szarlatanstwo to mam dowod na to ze jest skuteczna. ale podkreslam potrzebny jest dobry specjalista. ja mam w poznaniu babke ktora bezblednie diagnozuje choroby. i majac taka wiedze latwiej potem sie leczyc. pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sro Lip 22, 2009 9:01 pm Temat postu: |
|
|
Inessi po raz kolejny nie chcę być niemiła, ale nie możesz ludziom "wciskać" iż tylko medycyna naturalna i lekarze tej dziedziny mogą pomóc, a wszystko inne jest BE....
ktoś posucha Twojej rady, zaprzestanie chodzenia do specjalisty, nie poszuka dobrego lekarza i będzie potem w jeszcze gorszym stanie...
pamiętaj, że jesteś odpowiedzialna za własne słowa i rady, które dajesz innym
leczenie naturalnymi środkami może być czasem opłakane w skutkach, co Tobie pomogło wcale nie musi być dobre dla drugiego
Kalinka daj znać jak wrócisz z nad morza, napisz jak się czujesz
uważam że pierw trzeba znaleźć dobrego specjalistę (np. reumatologa, czy dermatologa) i z nim konsultować wszystkie inne kroki oraz leczenia, czy suplementację _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sro Lip 22, 2009 10:02 pm Temat postu: |
|
|
no to zycze powodzenia w leczeniu:) i mam nadzieje ze bedzie dobre, a jesli uwazasz ze powinnismy negowac medycyne naturalna - no coz... co mam Ci powiedziec? Zycze Ci tylko sukcesow.
a poza tym, moja droga, zacytuj mnie gdzie ja napisalam ze TYLKO medycyna naturalna jest dobra a wszytsko inne jest be? |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sro Lip 22, 2009 10:08 pm Temat postu: |
|
|
dziękuję bardzo
nigdzie nie neguję medycyny naturalnej; podkreślam jak ważne jest odpowiednie leczenie z którego nie można rezygnować na rzecz ziółek; to są zbyt poważne choroby, by nie monitorować ich przebiegu
można sięgać po różne rzeczy, ale za zgodą/ konsultacją z lekarzem prowadzącym, bo można sobie wyrządzić dużą krzywdę
czytaj ze zrozumieniem; a co do Twoich słów: odsyłasz wszystkich do lekarzy medycyny naturalnej, twierdzisz, że umiesz wywołać i cofnąć chorobę...
INESII proszę używać opcji EDIT do zmiany treści swoich postów; nie dublujemy _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Ostatnio zmieniony przez kinga dnia Sro Lip 22, 2009 10:34 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sro Lip 22, 2009 10:18 pm Temat postu: |
|
|
a czy ja wsponinalam cos o ziolkach? prosze nie nadinterpretowac. Ponadto, znow poprosze, napisz gdzie ja napisalam ze powinno sie leczyc TYLKO ziólkami? widac jak malo wiesz na ten temat - skoro medycyna naturalna to dla Ciebie tylko ZIÓŁKA. Ja nie neguje leczenia tardycyjnego. A co do chroby - to owszem potrafie ja wywoalc i cofnac. Z tego sie nie wycofam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sro Lip 22, 2009 10:34 pm Temat postu: |
|
|
wiesz, wywołać to ja też mogę zaprzestając brania leków...
o medycynie naturalnej odżywianiu i szarlatanizmie mamy osobne wątki, tu nawet nie będę odpowiadać;
powtórzę, że odpowiadasz za swoje rady i słowa, które kierujesz do innych osób; jeśli kierujesz ludzi do specjalistów medycyny naturalnej a nie do specjalistów od chorób autoimmunologicznych; zapewne wiesz, jak poważne to sprawy.... _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sro Lip 22, 2009 10:35 pm Temat postu: |
|
|
a poza tym, widocznie jeszcze nie bylas tak bardzo chora, ze lekarze nie dawali Ci szans przezycia, i nie bylo zadnego leku na to. Jak kiedys przez cos podobnego przejdziesz, to porozmawiamy. a przestac brac leki i wpedzic sie w chorobe - no to gratuluje pomyslu. Widzisz ja wiem od czego bola stawy... i wiem czego nalezy unikac zeby nie bolaly. Kieruje do lekarzy medycyny naturalnej, poniewaz leczenie tocznia trzeba wpomagac czym tyllko sie da. Samo opieranie sie na medycynie konwencjonalenj daje to czego Ty jestes najlepszym przykladem - bola Cie stawy i dokuczaja szytwnosci. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|