WWW.TOCZEN.PL

[Aga2907]

Oj w tysiącu się nie zmieścimy tylko moje CK to 978,ale jestem szczęśliwa,że tak spadło.Niestety nadal nie odczuwam poprawy,ale czekam i jestem dobrej myśli.

[Aga2907]

Znowu mi skoczyło CK na 1500. Od lutego biorę sterydy,a do dziś żadnej poprawy.Lekarka mówi,że muszę być cierpliwa,ale ja się już powoli załamuje.Nie wiem czy to leczenie pomoże.

[majkm]

musimy wierzyć że pomoże czasami też mam dość i chyba gdyby nie dzieciaki to bym się dawno poddała. mi też ostatni podskoczyło ck i trochę się załamałam bo zamiast do przodu do się wszystko rąbnęło. teraz dostałam metotrexat i mam robione co tydzień badania czy wątroba da rade. chce poszukać jakiś ziół co mogły by jakoś zregenerować nasze organizmy albo przynajmniej pomóc wątrobie i nerkom jeszcze co fajniejsze musimy uważać na to żeby się nie przeziębić jak mi pani dr. powiedziała bo wtedy to już masakra teraz znowu czeka mnie pobyt na oddz. rehabilitacyjnym i trzy tygodnie w zamknięciu ale to wszystko dla mojego dobra"szok"
_________________
nadzieja umiera ostatnia

[Monika B]

majkam nie ma co przesadzac z tym co mowia lekarze kiedys na poczatku choroby tez sie bałam kazdego przeziebienia ale to nie tak jak mowia lekarze to troche na wyrost , nie martw się powoli sie poprawi albo nauczysz sie zyc z tym jak niektorzy i nie bedziesz sie tak bardzo przejmowac,
ja juz doszłam do etapu ze jakos nie bardzo mnie rusza jesli cos się zmienia , jest jak jest chyba ze normy wyskocza z 100x przekroczone wtedy troche zaczynam się matrwic chociaz wszystko przyjmuje juz ze stoickim spokojem i mam zawsze pewnosc ze i tak minie wszystko co złe , ta pewnosc kiedys mnie zgubi bo nieraz juz lekcewazyłam wiele spraw a potem trzeba było działac szyko
nie powinnam właciwie wychodzic ze szpitala bo nigdy nie mam norm nawet dolej granicy w wielu wynikach , ale ilez mozna lezec i brac kroplowki a nic sie nie zmieni , dlatego mijam szpitale a jak juz się w nich znajde to bez terminow na cito, kilkadziesiat wypisow i człowek zaczyna lekcewazyc wszystko zby tylko tam nie trafic

co do ziól wszytko nawet zwykła pokrzywe powinnas skonsultowac z lekarzem nie wolno ci brac nic samej, czesto ziołka wchodza w reakcje z lekami i my nie mamy o tym pojecia
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[XXX]

Witam

Tak jak mówiłam, zaglądam tu dość często ale tylko podglądam, jak już kiedyś wspomniałam

U mnie wszystko ok ,ale chciałam podać adres strony internetowej dotyczącej nietolerancji pokarmowej o której kiedyś pisałam! może kogoś zainteresuje?

www.food-detective.com

warto poczytać


pozdrawiam wszystkich EWA

[Aga2907]

Witajcie kochani.Piszę bo mi się pogorszyło.CK mi skoczyło na 2900 i ogólnie ruchowo czuję się słabsza.Chwilami tracę nadzieję,że będzie lepiej.Od lutego jestem na sterydach i żadnej poprawy tylko pogorszenie.Może ktoś z Was był w takiej sytuacji?Pozdrawiam Wszystkich,

[Karii]

Aga ni mi też się niestety pogorszyło CK skoczyło z 830 do 1230 w 3 miesiące. Siły też mnie trochę opuściły. Moja doktor zdecydowała ,że najlepszym wyjściem będzie podanie immunoglobuliony bo dawki sterydów i tak mam za duże. Niestety decyzja czy przyznają mi lek nie należy do niej tylko do władz szpitala. W tej chwili wciąż czekam na telefon ze szpitala.
Aga a może u Ciebie też by to pomogło ? Zapytaj swojego lekarza. Mi po podaniu poprzedniej dawki CK spadło o ponad połowę i siły też znacznie wróciły. Szpitale nie są bardzo chętne żeby podawać globuliny bo są strasznie drogie. Ale jak nie ma wyjścia to nie ma. A CK 2900 to już bardzo poważna sprawa. Spróbuj !
_________________
..:: nieustannie biec pod wiatr, każdej myśl poczuć smak
chwytać życie w dłonie, jak promień słońca w letni dzień ::..

[Łukasz F.]

Aga2907, Karii, gdybym mógł od Was wziąć te parę (może nawet i kilka - chyba bym dał radę ) setek jednostek tego wskaźnika... Niestety wiem, że to nierealne. Tym niemniej trzymam kciuki, aby moim wzorem CK u Was spadało - dosłownie i w przenośni
Aga - choroba o tyle paskudna, że nieprzewidywalna. Ale mam nadzieję, że i Twój przypadek zawyży średnią "na plus".
_________________
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

[Karii]

Łukasz jak nic tylko brać z Ciebie przykład hihi
Aga no Łukasz dobrze stwierdził..ta nieprzewidywalność jest chyba najgorsza. Ale Kochani kto ma dac rade jak nie my ?! Bedzie dobrze
_________________
..:: nieustannie biec pod wiatr, każdej myśl poczuć smak
chwytać życie w dłonie, jak promień słońca w letni dzień ::..

[Łukasz F.]

Hehe, jak to mówią - należy równać do najlepszych
A co do nieprzewidywalności - ma ona nie tylko negatywne znaczenie - czasem potrafi nas zaskoczyć pozytywnie - oby i u Was tak było.
_________________
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

[Aga2907]

Dzięki Wam kochani.Cieszę się,że jesteście.Zawsze podtrzymujecie mnie na duchu.Pozdrawiam Was serdecznie

[XXX]

Witam

Chciałam podzielić sie tylko informacją,że znowu robiłam córce badania i są rewelacyjne wszystkie w normie. Ale dieta jest nadal utrzymywana a co dalej to zobaczymy. Najważniejsze jest to ,że tryska energią i siłą a to daje mi poczucie ,że kiedys podjęłam słuszną decyzję!

Pozdrawiam serdecznie -Ewa

[Margaret74]

Ewo,gratuluję.Oby remisja trwała jak najdłużej -u mnie trwała prawie 8 lat
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

[Łukasz F.]

Ewo, oby taki stan utrzymywał się jak najdłużej - najwyraźniej Twojej córce taka terapia pomaga
_________________
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

[basiula]

Ewo cieszę się razem z Tobą i Twoją córeczką...trzymajcie się zdrowo
_________________
,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..."