|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kicia73 Master butterfly


Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 1519 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 3:41 pm Temat postu: |
|
|
witam ciepło i serdecznie na forum Rafale i Asiu
przede wszystkim spokój i doza sporego dystansu z domieszką mimo wszystko dobrego humoru jest jak najbardziej wskazana.
życzę tego wszystkiego na raz i oczywiście szybkiej i konkretnej diagnozy oraz wdrożenia odpowiedniego leczenia
a z naszymi chorobami można żyć całkiem nieźle ,zalecam forumową lekturkę ,ona na pewno pozwoli znaleźć odpowiedzi na większość nurtujących Was pytań
powodzonka  _________________ Trzeba umieć walczyć o swoje marzenia, ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia i zachować siły na przejście innymi ścieżkami.
Paulo Coelho
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
fifek Junior


Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 9 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 8:23 am Temat postu: No i wypisali |
|
|
Witam ponownie!
Wczoraj moją Zonę wypisali ze szpitala.
Stwierdzili, że otrzymane wyniki (o nich niżej) są za mało przekonujące, żeby postawić diagnozę, ze przekazują ją do Kliniki Chorób Płuc i Gruźlicy w Zabrzu na dalsze badania. Mówili też, że nie "ma się co martwić", ze wyniki nie są na tyle groźne i jednoznaczne, żeby wdrażać jakiekolwiek leczenie, poza obserwacją.
Wspomniane wyniki, to:
-ANA 1:320 (na razie)
-dodatni Jo-1
-dodatnie Gamma-GT
-morfologia wzorcowa
-OB 8
-stwierdzony zespół Gilberta
-spirometria ok (choć nie sportowa)
-holter całodobowy wskazał ciśnienie ok (średnio 120/80), tylko tętno: spoczynkowo ok 70-80, ale ruchowo (np spacer) 120-140, przy cięższym wysiłku nawet 160
-USG narządów wewn., tarczycy, tętnic szyjnych, serca - ok
-RTG płuc, niby bez zmian, ale nie są pewni, stąd w/w klinika
No i co tu sądzić? Poczekamy, na razie jest fajnie, bo Asia w końcu w domu
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 8:34 am Temat postu: |
|
|
I jeszcze będzie fajnie,poważnie
Wiesz,z jednej strony dobrze,ze "nie udają Greka".W klinice zrobią dokładniejsze badania-tomografia ujawni zapewne wiecej "szczegółó".Gdybyście nie byli pewni,nie nabrali zaufania do lekarza to zajrzyć w wątek o polecanych ośrodkach spec. i lekarzach
Pozdrówka dla Asi  _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
karolla Master butterfly


Dołączył: 17 Lis 2008 Posty: 215 Skąd: Zlotow / Hamburg
|
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 2:00 pm Temat postu: |
|
|
I ja serdecznie witam
rozgoscie sie na forum , poczytajcie i uzbrojcie w cierpliwosc...
jedno juz jest pewne - dobrze tu trafiliscie
pozdrawiam sredecznie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka03 Master butterfly


Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
|
Wysłany: Sob Wrz 12, 2009 3:51 pm Temat postu: |
|
|
Witam cieplutko...tylko pozazdroscic dziewczynie taaaakiego mężczyzny...
Pozdrawiam i życze wytrwałości, cierpliwości i dobrych wyników _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) |
|
Powrót do góry |
|
 |
jagula Master butterfly


Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
Wysłany: Sob Wrz 12, 2009 5:47 pm Temat postu: |
|
|
witam Was serdecznie!
oczywiście również szybkiej diagnozy życząc  _________________ Fenomen czeskich psów- kundle wyglądają jak rasowce a rasowce przypominają kundle  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob Wrz 12, 2009 6:10 pm Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie i życzę cierpliwości no i trafionej diagnozy a wtedy można zapanować nad chorobą. Dobre nastawienie i podejście najbliższych działa cuda. Widzę że Asi nie brakuje miłości i wsparcia i tak trzymaj.
Życzę zdrówka całej trójce.
Lidka _________________ "uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"
"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 8:29 am Temat postu: |
|
|
witam Was bardzo serdecznie  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
fifek Junior


Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 9 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 1:13 pm Temat postu: |
|
|
agatka03 napisał: |
Witam cieplutko...tylko pozazdroscic dziewczynie taaaakiego mężczyzny...
Pozdrawiam i życze wytrwałości, cierpliwości i dobrych wyników |
Hej, no ja sobie wypraszam
Zresztą wcale taki fajny nie jestem...
Wracając do tematu Asi - dzisiaj dostała wypis i skierowanie na HCRT płuc i TK zatok plus konsultacja pulmonologiczna w klinice.
Co do wypisu, pojawiły się na nim dodatkowe wyniki. Mianowicie:
-ANA ostatecznie wyszło w mianie 1:320
-pojawiły się antygeny o świeceniu cytoplazmatycznym (ANCA-C?)
-oraz rybosomalne białko p (Anty RNP?)
Dodam, że nie ma objawu Raynauda (nigdy nie było). Poza tym cały czas miewa pobolewanie za mostkiem i lekką dysfagię (lub uczucie zaburzenia przełykania), plus pokasływanie.
Qwa noga, ciężko. Nie wiadomo, co to. Wegener, psia jego mać?
Na 1 października ma HCRT, na 4 listopada TK. Chyba, ze się zwolni termin.
Ajaj... Żona pomartwiona. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 3:11 pm Temat postu: |
|
|
Njalepiej poczekać co z tego wszystkiego wyniknie i co madzrejsi od nas stwierdzą
Cierpliwości życzę,bo sie przyda zapewne  _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 4:00 pm Temat postu: |
|
|
A w wypisie Asi jakie jest rozpoznanie?Na HCRT też powinno być rozpoznanie.Szybki termin badań macie,ja czekam już 3 miesiące na TK płuc a od roku mam zmiany w płucach.
powodzonka  _________________ Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje
Ogólnopolskie Forum Twardziny |
|
Powrót do góry |
|
 |
fifek Junior


Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 9 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 9:51 pm Temat postu: |
|
|
Na wypisie pisze, że jest podejrzenie kolagenozy, to wszystko.
Najgorsze jest to, że ją ta klata boli i co chwilę przełyka i pochrząkuje, szczególnie wieczorem. Poza tym narzeka, że jej się słabo robi (falami) i boi się, że się udusi, choć oddycha normalnie.
Dziś jeszcze zdaliśmy sobie sprawę z jednego faktu. Gdy Asia miała problemy z rękami (ta popękana skóra), to używała rękawiczek lateksowych, które sprawę pogarszały (zresztą po prezerwatywach też miała problemy). Wtedy doszliśmy do wniosku, żeby nie używać lateksu - no i wraz z tym kremem z wit. A ręce wróciły wtedy do normy. No ale my mamy materac lateksowy! Od grudnia 2008. I tak jakoś w okolicy Asia zaczęła pochrząkiwać. Nie istotnie, nie mocno, zresztą była zima, ale coś teraz sobie przypominam. Fakt, że skóra na ten lateks nie reaguje, ale zauważyliśmy, że jak cały dzień nie kaszle, to położenie do łóżka powoduje kaszel... Dziwne. Choć noce są spokojne, Asia śpi jak kamień.
Nie wiem, co sądzić... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 8:18 am Temat postu: |
|
|
Wielkie prawdopodobieństwo istnieje na taką reakcję.Poza tym mam pytanie-robiliście testy,np.na roztocza? A jak jest z kaszlem po nocy? _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 12:16 pm Temat postu: |
|
|
No to jesteśmy chyba w domu.Moja córka jest alergiczką i asmatyczka w obserwacji ,w dzień nie kaszle a tylko wieczorem sie zaczyna chrząkanie i ataki astmy.Miałam z nią też taki problem że uważała że ją coś dławi podczas jedzenia i już praktycznie nic nie jadła.W ciągu tyg.schudła 3 kg.Zareagowałam błyskawicznie i wymusiłam szpital i wiecie co jej było?Cos związanego z psychiką.Potem 3 tyg pobytu dziennego w klinice i córka po 4 dniach już zaczeła jeść normalnie.Z czasem przestała chrząkać i się podduszać.Jeśli tomografia nic nie wykaże to udajcie się do psychiatry.Wiem,uważacie ,że to nie możliwe,też się przed tym broniłam,jak to moje dziecko ma coś z psychiką ?niemożliwe a jednak .Pomogło i od 2 lat mam spokuj.Powodzonka.  _________________ Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje
Ogólnopolskie Forum Twardziny |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 12:17 pm Temat postu: |
|
|
Nawet nie potrzebowała córka leków żadnych to była tylko psychoterapia.  _________________ Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje
Ogólnopolskie Forum Twardziny |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|