WWW.TOCZEN.PL

[czarna1412]

Czy ktoś z Was może wie, czy TSH w normie na pewno świadczy o prawidłowym funkcjonowaniu tarczycy? Dzisiaj doczytałam, że pani dr również wskazała na konsultację endokrynologa.

[locman]

...Lekarze nie potrafią znaleźć przyczyny tych wszystkich objawów. Twierdzą, że można z tym żyć. To jest prawda..."

Uważam, że to nie jest prawda. Nie mając diagnozy nie można powiedzieć, że można z tym żyć.
Jeżeli płacisz to możesz w laboratorium robić badania jakie chcesz. Na Twoim miejscu wybrałabym laboratorium.
Ja mam swoje ulubione (wyniki są szybko, podają normy,przejrzyście napisane, często laborant wpisuje dodatkowo swoją opinię)

Wyniki z badan są nie tylko dla lekarzy ale i dla pacjentów..

Podszkol się jeszcze i jak nabierzesz weny, to znów wez się za próbę diagnozy.
Podoba mi się powiedzenie alawa2
" nie odpuszczaj"
Co do TSH nie liczą się tylko normy ale i stosunek proporcji między hormonami.
_________________
locman[a]wp.pl

[czarna1412]

Ja nie odpuszczam, tylko nie wiem co dalej robić. Na pewno zrobię CK, CPK, CRP, czynnik reumatoidalny. Nie wiem jakie jeszcze dodatkowe badania powinnam zrobić, by znaleźć przyczynę tych bólów. Chcę też poprosić neurologa o skierowanie na rezonans głowy. I chyba powinnam w takim razie wybrać się do endokrynologa. Miałam tylko TSH, które wyszło w normie i nic poza tym. To dla lekarza pierwszego kontaktu świadczyło o tym, że tarczyca pracuje prawidłowo i nie ma powodu by się tym dalej zajmować. Jak już wspomniałam sugestia by wykonać CK też została zlekceważona.

[Iwonkahaha]

Moja córka ma TSH w normie a jest leczona przez endokrynologa na nadczynność tarczycy i ma na niej guza.
_________________
Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje

Ogólnopolskie Forum Twardziny

[ssowa]

Witaj,

ja mam TSH w normie i niedoczynnosc tarczycy stwierdzona na podstawie USG I badan T4 i T9, co do reszty schorzen nie odpuszczaj skad ja znam stwierdzenie lekarzz ze skoro nie znaja przyczyzny objawow to mozna tak zyc, mnie juz nawet do psychiatry wysyłano, von Willebranda diagnozowali mi dwa lata, choc nadal musze miec badania w Warszawie, wiekoszosc badan znich załatwiam sobie sama, te ktorych nie ma nawet prywatnie musze wyprosic, wychodzic, sama tez probuje dociec od czego mam obajw Raynaud,bo gdybym czekala na pomoc wiekoszosci lekarzy to chyba juz nie byłoby mnie na tym swiecie.. takze nie jestes sama
_________________
"Nie widziałem, byłem odwrócony" M.H.

[Iwonkahaha]

Istnieje wiele chorób mylonych z fenomenem Raynauda. Są to m. in. syndromy anatomiczne: zespół cieśni nadgarstka, dystrofia odruchowa, zanik odruchowy, zespoły zaburzeń neurotroficznych, zespół żebrowo-obojczykowy czy objawy skurczu naczyń: sinica marmurkowata, akrocyjanoza, sinica kończyn, odmrożenia. Także różne problemy z krążeniem: miażdżyca tętnic, zakrzepowo-zarostowe zapalenie naczynia, choroba Winiwartera i Buergera, zapalenie naczyń czy żylna choroba zakrzepowo-zatorowa.
Poszukaj może tam
_________________
Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje

Ogólnopolskie Forum Twardziny