|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kropek15 Junior
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 26 Skąd: z Łodzi
|
Wysłany: Czw Lis 10, 2005 6:53 pm Temat postu: dieta optymalna |
|
|
czy ktoś stosował dietę optymalną
BARDZO PROOOOSZĘ O WYPOWIEDZI NA TEN TEMAT
ja osobiście stosowałam i stosuję nadal i bardzo dobrze się czuję
pozdrawiam Kropek _________________ uśmiechnij się , jutro będzie lepiej!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Lis 10, 2005 7:06 pm Temat postu: |
|
|
Ja juz pisalam ze probowalam ja stosowac .i tak mi sie pomieszalo .ze dlugo nie moglam dojsc do siebie .......skonczylo sie na tym ze znalazlam sie w szpitalu ........wtedy zupelnie niepotrzebnie...........ale moj tesc stosuje ja od 10 lat.cos kolo tego .....i jest w znakomitej formie....ale nie cierpial na zadna powazniejsza chorobe .troche cukier zawyzony ...i takie tam stosownie do wieku .......jemu sluzy .........a lekarze zapatruja sie bardzo negatywnie na ta diete.........ale to juz nie moj problem.
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 10, 2005 7:18 pm Temat postu: |
|
|
nie stosuje i na 100 % nigdy tego nie zrobię, skłaniam się ku poglądowi że to szkodliwe dla zdrowia pomysły, a szczerze mówiąc boję się nawet zaczynać taką dyskusję, bo z moich obserwacji w sieci wynika, że to zawsze prowadzi to ostrej aktywizacji fanatycznych wyznawców dr Kwaśniewskiego i jest niepotrzebna szarpanina.
Naczytałam się o efektach ketogennych i miażdżycowych, i te elementy działają mi znacznie silniej na wyobraźnie niż krótkoterminowe korzyści ze zrzucenia kilku kilogramów. Długoterminowe skutki takiej diety są szkodliwe, a już ekstremalnie dla osób mających problem z cholesterolem i trójglicerydami (czyli wszczysc prawie toczniowcy), czy nerkami i wątrobą...
Czyli dla mnie jednoznacznie i zdecydowanie NIE.
Wyczytane argumenty:
• nadmiar tłuszczów, duża zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych w pożywieniu oraz utlenione związki tłuszczowe powstałe w wyniku smażenia prowadzą do rozwoju miażdżycy, zwiększają ryzyko raka przewodu pokarmowego. Może pojawić się także stłuszczenie wątroby, problemy z trzustką i wiele innych schorzeń.
• przy niedoborze węglowodanów i insuliny (która wydziela się pod ich wpływem) przemiany tłuszczy w organizmie przebiegają nieprawidłowym torem w kierunku tzw. ketogenezy (niekompletne spalanie tłuszczy - niewielką część tracimy z moczem i przez płuca), która jest szczególnie niebezpieczna dla ludzi z cukrzycą typu 1 i może doprowadzić do śpiączki.
• zbyt mała zawartość błonnika i związane z tym problemy z wypróżnianiem (o ile nie wystąpią biegunki tłuszczowe przy znacznym nadmiarze tłuszczy),
• niepokojący niedobór witaminy B (zmienny) i C oraz nadmiar witaminy A - wysoce szkodliwy w dłuższym okresie czasu,
• znaczny niedobór potasu, wapnia i magnezu (szkodliwe dla mięśnia sercowego i szkieletowych, osteoporoza), a nadmiar sodu (nadciśnienie), żelaza i fosforanów,
• nadmiar spożywanego białka może ujawnić ukryty defekt metaboliczny i mogą wystąpić objawy dny moczanowej (podagra).
źródło
źródło2 |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Lis 10, 2005 7:25 pm Temat postu: |
|
|
Zgadza sie .ale ja wyprobowalam na sobie .cos mnie zacmilo .i nigdy tego nie zrobie..Elektrolity byly fatalne .......na pograniczu zycia....serce siadalo ...beigunki .zylam wycienczona .a stosowalam ja 3 tygodnie.dla swietego spokoju .bo mialam dosyc namawiania .przez tesciow........juz wiecej na ten temat nie uslyszalam ani jednego slowa.chyba czuli sie winni
Od tego momentu minelo 7 lat .jestem madrzejsza i nic i nikt mnie nie przekona do czegokolwiek.....slucham wylacznie lekarzy i najlepiej na tym wychodze.......
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
kropek15 Junior
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 26 Skąd: z Łodzi
|
Wysłany: Czw Lis 10, 2005 7:35 pm Temat postu: |
|
|
dziękuję za Wasze wypowiedzi
na pewno wezmę je pod uwagę, niebawem będę robiła badania to wszelkie nieprawidlowości powinny przy tym wyjść.
ale mam nadzieje że Wasze w/w prognozy się nie sprawdzą...
pytam i jestem wdzięczna za wszelkie opinie bo wiadomo, chcę dla siebie i dla innych jak najlepiej.
osobiście znam kilka osób stodujących tą dietę; ale nikt z nich nie choruje na toczeń _________________ uśmiechnij się , jutro będzie lepiej!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 10, 2005 8:28 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
chcę dla siebie i dla innych jak najlepiej |
i chwała ci za to, po to jest forum, żeby wymieniac doświadczenia i myśli, a także różne punkty widzenia.
dopóki nie ma agitacji, a jedynie pogadanka o plusach i minusach - nikomu nie może stać się krzywda, bo kazdy zdecyduje sam.
pozdro |
|
Powrót do góry |
|
|
Marta Master butterfly
Dołączył: 16 Gru 2003 Posty: 228 Skąd: Sławków-Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon Lis 14, 2005 12:50 pm Temat postu: |
|
|
Cześć! Ja stosowałam diete optymalną i tez znacznie poprawiły mi się wyniki. Konkretnie białko w moczu spadło o 50 % !!!!! OB także a pozatym zniknęła opuchlizna nóg i rąk. Jestem przekonana że ta dieta jest dieta dobrą, ale skąd się biorą przeciwnicy i to gadanie o miażdzycy i zawałach? Otóz dieta optymalna jest dietą trudną najważniejsze są proporcje!!!!! I wszystkie osoby które żle się na niej czuły po prostu nie umiejętnie ją stosowały. Ja mówię o nich pseudo optymalni.
Zapytacie pewnie skoro myślę ze ona jest dobra to dlaczego jej nie stosuję. Otóż ze zwykłego lenistwa i nie konsekwencji. Nigdy nie potrafiłam stosować dłużej żadnej diety. Przy optymalnej wytrzymałam kilka miesięcy.
Jedyne co moge ci poradzić to nie stosuj jej na własna rękę, a skonsultuj sie z lekarzem optymalnym. Zaznaczam że są to „normalni" lekarze medycyny.
Acha! I nie jestem zadna fanatyczką. Po prostu wyrażam swoje zdanie w tym temacie. A pozatym do dziś zostały mi pewne rezeczy z diety optymalnej np. nie jem słodyczy
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 14, 2005 3:22 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
skąd się biorą przeciwnicy i to gadanie o miażdzycy i zawałach |
niestety nie jest to wynik "nie przestrzegania" zaleceń tej metody żywieniowej i nieumiejętnego stosowania. przytoczyłam opinie o miażdzycowym działaniu za wspomnianym już artykułem, ale zacytuje go w takim raze raz jeszcze, szerzej:
Cytat: |
Oceny wartości diety optymalnej można dokonać po dłuższym okresie jej stosowania, przez dużą grupę badanych, w różnych ośrodkach naukowych. Badanie takie prowadził w Stanach Zjednoczonych dr Richard Fleming. Opublikował jego wyniki w artykule "The Effect of High-Moderate and Low Fat Diets on Weight Loss and Cardiovascular Disease Factors" (Prev. Cardiol. 2002, nr 5). Zasługują one na uwagę.
Badanych podzielił na dwie grupy: otrzymujących dietę niskokaloryczną wynoszącą 1400-1500 kcal dziennie; zaliczeni do tej grupy otrzymywali posiłki z prawidłową proporcją składników pokarmowych. W grupie drugiej badani otrzymywali dietę bogatotłuszczowo-białkową, a niskowęglowodanową, a więc odpowiadającą diecie optymalnej. Co 4 miesiące u badanych przeprowadzano badania markerów miażdżycowych.
Po 12 miesiącach stosowania obu tych diet okazało się, że osoby pozostające na normalnej diecie niskokalorycznej utraciły przeciętnie 12% wagi. Wszystkie markery miażdżycowe uległy u nich wyraźnej poprawie. Poziom całkowitego cholesterolu spadł o 30%, frakcji tzw. złego cholesterolu obniżył się o 39%, frakcji dobrej HDL wzrósł o 4%. O 35% obniżył się wskaźnik całkowitego cholesterolu do frakcji dobrego (im niższy, tym lepszy). O 37% spadł poziom trójglicerydów, homocysteiny o 15%, lipoprotein o 11%, a fibrynogenu o 6%.
Natomiast u osób na diecie optymalnej poza spadkiem wagi o 14% - wszystkie wskaźniki procesu miażdżycowego uległy pogorszeniu. Całkowity cholesterol wzrósł o 4%, zła frakcja cholesterolu LDL o 6%, dobra frakcja HDL obniżyła się o 6%, współczynnik całkowitego cholesterolu do frakcji dobrego wzrósł o 10%. Zwiększył się poziom trójglicerydów o 5,5%, homocysteiny o 12,4%, lipoprotein alfa o 31%, a fibrynogenu o 12%. Wszystkie te niekorzystne zmiany były oczywiście niedostrzegane przez chorych.
Jak wynika z tej pracy, dieta optymalna dała korzystne wyniki u osób z nadwagą, wyraźnie ją zmniejszając. Ale okazała się również niekorzystna - przyspieszając proces miażdżycowy. Tego niekorzystnego efektu diety nie dostrzegali jednak ani chorzy, ani lekarze prowadzący leczenie. Być może, dołączenie do tej diety leków zmniejszających poziom cholesterolu i lipoprotein we krwi oraz stabilizujących blaszki miażdżycowe w naczyniach (statyn), mogłoby zmniejszać jej efekty miażdżycorodne. Ale są to tylko domniemania i wymagałoby to potwierdzenia w specjalnych, długoterminowych obserwacjach na większej grupie chorych.
Dla wielu ludzi z nadwagą, chorych na cukrzycę typu II - dieta optymalna wydaje się szczególnie zachęcająca. Zezwala na spożywanie pokarmów atrakcyjnych kulinarnie: mięsa, wędlin, serów, jaj, tłuszczy, i to bez ograniczeń, zapewniając zarazem spadek wagi. Stosujący tę dietę, jak wynika z przeprowadzonych badań, nie spożywają posiłków w nadmiernej ilości, mimo że im ich nie ograniczano. Jednak po korzystnym spadku wagi - dalsze jej stosowanie przyspiesza u chorych niepożądane i groźne w odległych skutkach procesy miażdżycowe.
Odpowiedź na pytanie: czy można bez ujemnych skutków dla organizmu podawać 3 razy dziennie befsztyk jako posiłek główny - w świetle obecnych badań - jest więc negatywna, aczkolwiek nie przemawia ona do chorych zadowolonych z takiego leczenia. Niestety, również i do lekarzy entuzjastów diety optymalnej. |
Dla to dość jednoznaczne i wiarygodne, poparte badaniami, a nie tylko subiektywnym polepszemiem samopoczucia i krótkotrwałymi efektami. Ciągle jestem na NIE. |
|
Powrót do góry |
|
|
kropek15 Junior
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 26 Skąd: z Łodzi
|
Wysłany: Pon Lis 14, 2005 4:14 pm Temat postu: |
|
|
nenya
zapoznałam się ze żrodłami z których czerpiesz swoją wiedzę, dotyczą one diety Atkinsa, a to nie jest to samo co dieta optymalna...
dieta optymalna jest dietą nisko białkową i nisko węglowodanową,
ja byłam u lekarza optymalnego i zalecił mi proporcje 50-100-50 tz.
bialko, tłuszcze, węglowodany. Przy czym węglowodany mam jeść tylko z warzyw, więc braki witamin mi nie grorzą. Po za tym, nie wolno łączyć białka z nabiałem, tłuszczu z kwasami itd.
mam rozpisany jadłospis na cały tydzień, początkowo go stosowałam bo nie wiedzialam co jeść...taki jadlospis robi się indywidualnie dla karzdego pacjenta na podstawie badań między innymi włosa (pokazuje wszelkie niedobory itd.)
Marta
dzięki że się odezwałaś, oczywiście stosuję dietę w porozumieniu z lekarzem optymalnym...nie jest łatwo zachować odpowiednie proporcje...i myślę że dlatego wielu ludzi nie może w niej wytrwać, albo żle jąstosuje i dlatego żle sie czują...
nikogo nie namawiam żeby stosował tą dietę, ja po niej czuję się dobrze...
pozdrawiam _________________ uśmiechnij się , jutro będzie lepiej!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 14, 2005 4:36 pm Temat postu: |
|
|
no i tego też nie jarzę, bo przy chorych nerkach np. z białkomoczem lekarz zaleciłby dietę niskobiałkową
i białka nie łączyć z nabiałem, czyli w kółko tylko mięcho? szczerze mówiąc nawet nie chce mi się w to wnikać, bo dietetykiem nie jestem, ale OpyDieta budzi mój głęboki, może i nieracjonalny, ale kurde Sprzeciw i co na to poradzić
W cytowanym artykule napisane jest "dieta optymalna"nie ma wzmianek o Atkinsie, ale pewne znasz się lepiej, skoro w tym siedzisz.
Jeszcze jedno - postaram się nie nakręcać i zachować spokój, bo kiedyś już sobie pojedździłam po "analizie włosa" jak po szarej kobyle - dla mnie to oczywisty szarlatanizm i trzepanie kasy, ale ja mam już takie wypaczenie, więc nie traktuj tego osobiście.
Jak chesz to sobie znajdź, gdzieś tak od 2 strony w tym Wątku |
|
Powrót do góry |
|
|
Mella Master butterfly
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 996
|
Wysłany: Pon Lis 14, 2005 7:49 pm Temat postu: |
|
|
Nenya, ja przy wysokim białkomoczu (13,5 g) miałam zalecenie diety ubogobiałkowej (50 g /dobę), wysokokalorycznej (35g/kg/dobę) i bezmlecznej (żadnych twarogow, jogurtów, kefirów itd.) i to nie od szarlatana, a od mojej lekarki prowadzącej - nefrologa. Ale o ile pamiętam na pewno nie chodziło w tej diecie o jedzenie samego mięsa (bo ma dużo białka). Naprawdę trzeba było nieźle sie nagłowić, żeby spełnić te zalecenia Nie sadzę też by miła coś wspólnego z dietą optymalną. Przy wyjściu ze szpitala dostałam specjalne tabele żywieniowe, żeby ułatwić przeliczanie. Leżałam w Szpitalu Wojewódzkim (nie u znachorów). _________________ "Wszyscy jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy, by pokonał nas strach przed własną słabością."
Jan Paweł II |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 14, 2005 8:23 pm Temat postu: |
|
|
sorry, jak już pisałam nie jestem dietetykiem, więc się po prostu nie znam, tylko kojarzyło mi się że ktoś tu kiedyś pisał o diecie bogatej w białko przy stratach białka z moczem, ale nie znam tego z autopsji, bo ja jestem wątrobowiec a nie nerkowiec
Dla przykładu:
Cytat: |
Leczenie dietetyczne w zespole nerczycowym zależy zarówno od przebiegu choroby, jak i zastosowanej terapii. Podstawą żywienia jest dieta o dużej zawartości białka, które musi być podawane w ilości potrzebnej do pokrycia prawidłowego zapotrzebowania organizmu w stosunku do właściwej masy ciała oraz do uzupełnienia utraty białka z moczem w ciągu doby |
http://www.resmedica.pl/zdart20012.html
Więc nie wymyśliłam tego sama, choć oczywiście nie zamierzam się spierać, może są rózne szkoły czy co |
|
Powrót do góry |
|
|
Mella Master butterfly
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 996
|
Wysłany: Pon Lis 14, 2005 9:10 pm Temat postu: |
|
|
teraz to ja sie zdziwiłam po przeczytaniu artykułu (chociaż również nie jestem dietetykiem), takie zalecenia jakie tam są miałam po pierwszym pobycie w szpitalu w 1988 r., gdy wszystko się zaczęło. Od tego czasu leczenie trochę się zmieniło, myslę że dietetyka też, różne też mogą być zalecenia przy różnych schorzeniach. Pani doktor mówiła, "że obecnie są nowe trendy na świecie, jeżeli chodzi o dietę nerczycową i że nie powinno się dostarczać zwiększonych ilości białka" (sorry nie znam źródła), a ja ufam mojej lekarce i jak na razie (odpukać ) źle na tym nie wychodzę Niestety nie znam na tyle angielskiego, żeby samej szukać infromacji na ten temat
Prostuję i biję się w piersi
Przy nerczycy rzeczywiscie stosuje się dietę wysokobialkową, natomiast niskobialkową przy przewlekłym zapaleniu kłębuszków nerkowych (na które to schorzenie akurat ja cierpię, jesli chodzi o nerki). A zespół nerczycowy mialam w 1988 r. - czyli wszystko się zgadza.
Sorry, sorry, sorry _________________ "Wszyscy jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy, by pokonał nas strach przed własną słabością."
Jan Paweł II
Ostatnio zmieniony przez Mella dnia Sro Lis 16, 2005 3:44 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 14, 2005 9:16 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
a ja ufam mojej lekarce |
I tak właśnie być powinno. Bezwzględnie.
W necie można znaleźć wszystko, w tym od cholery zmyłek, i przeterminowanych wieści (choć ten artykuł ma datę 2000 )
To zawsze trzeba traktować jako uzupełnienie, albo urozmaicenie informacji otrzymywanych od lekarza. A nie podstawowe i w 100% wiarygodne źródło.
Hę, i jak tu nie lubić naszego forum, jak zwykle odchyła od tematu, ale co tam - norma |
|
Powrót do góry |
|
|
megi Stary wyjadacz
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 160 Skąd: powiat Kraków
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 7:15 pm Temat postu: |
|
|
ja po wypisie ze szpitala miałam dietę wysokobiałkową (dużo mięsa i nabiału) i wysokoenergetyczną,
miałam białkomocz i lekarz powiedział, że powinnam jeść dużo więcej białka ponieważ ucieka i trzeba go uzupełnić, z tego co wiem białko jest ważnym składnikiem organizmu.
więc pochłaniałam duże ilości mięsa i nabiału |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|