|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alawa Master butterfly


Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 2310 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 9:27 pm Temat postu: |
|
|
Anna72!
To Twoja decyzja, ale naprawdę nie odstawiaj tak gwałtownie sterydów.
Będac w szpitalu słyszałam o dziewczynie, która je odstawiła i skończyło się to tragicznie. Szczególnie ważne jest powolne schodzenie na niskich dawkach. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jenny Junior

Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 15, 2010 9:13 am Temat postu: |
|
|
Dzień Dobry Forumowicze.
Jestem w trakcie rejestracji, czekam właśnie na aktywację konta i piszę z pracy list, który wkleję w swój pierwszy post natychmiast po aktywacji konta. Anna72 - zarejestrowałam się tylko po to, by móc Cię wesprzeć.
Jestem wraz z mężem na diecie Gersona od Lipca 2009. Przeszliśmy na nią tego samego dnia, kiedy obejrzeliśmy film "Cud terapii Gersona". Żadne z nas nie cierpi na nowotwór. Terapią wyleczyłam przewlekle chore zatoki, nawracające anginy i dolegliwości serca (które nie zostaly sklasyfikowane <mam niedomykającą się zastawkę mitralną ale nie w tym diabeł - "napadały" mnie kołatania serca doprowadzające do omdlenia, których nie udało mi się "schwytać" 24-ro godzinnym Holterem>). Wcześniej wyleczyłam terapią naturalną (ale nie Gersonem) moją tarczycę oraz nadżerkę. Mój tata z powodzeniem stosuje zioła na bardzo duże nadciśnienie (dochodzące kiedyś do 220 górne). Mój kot po pierwszym tygodniu stosowania diety zalecanej przez Gersona dla kotów wyzdrowiał z bardzo śmierdzących kup z krwią i zapalenia dziąseł.
Mój mąż przeszedł na terapię z rozsądku - nie chorował na nic.
Ścisłą terapię Gersona (czyli nie stosowanie produktów zabronionych i częste lewatywy) stosowałam bardzo krótko (około dwa tygodnie) ponieważ po pierwszym dniu (!!!) poczułam się zdrowa (po raz pierwszy od trzech lat - bo tyle czasu miałam chore zatoki). Teraz oboje z mężem jesteśmy wegetarianami, stosuję lewatywę raz w tygodniu (mąż ich nie stosuje) oraz obeje pijemy mnóstwo soków. Oba moje koty również są na diecie Gersona dla kotów :-)
Chcę się podzielić z Tobą swoimi doświadczeniami, więc pytaj mnie o wszystko.
Piszesz o nudnościach - odczuwałam je podczas trzech pierwszych lewatyw, mój mąż czuł się źle tylko podczas pierwszej. Oprócz nudności odczuwałam też z początku leciutkie zawroty głowy. To będzie Ci mijać z biegiem oczyszczania organizmu z toksyn. Lewatywy są trudne dla mnie zawsze kiedy nie mam w domu absolutnego spokoju. Nawet kiedy mąż cichutko czyta w salonie książkę i wiem że mi nie przeszkodzi, nie potrafię wytrzymać tych 12-15 minut. Sama świadomość jego obecności mi przeszkadza. Teraz robię lewatywy tylko kiedy go nie ma w domu. Bardzo pomaga mi głębokie oddychanie i zamknięte oczy, staram się też nie ruszać. Pamiętaj też, że najlepiej jest nie wyjmować wlewnika po wlaniu kawy, tylko leżeć z wlewnikiem - wtedy kawa ma możliwość ruchu i nie czujesz takiego parcia. Zapach zgnilizny w trakcie opróżniania się minie wkrótce kiedy jelito oczyści się ze starych złogów, które być może zalegały tam przez lata.
Mnie również nie było stać na zainwestowanie w wyciskarkę do warzyw, używałam standardowej sokowirówki. Niestety soki z sokowirówki są bardziej ubogie (bo utleniają się jeszcze podczas pozyskiwania soku) i marnuje się dużo warzyw i owoców (zwróć uwagę na te wiórki po marchewce - powinny być suche jak trociny a są wilgotne). Myślę, że warto zainwestować w tańszą wyciskarkę jednoślimakową.
Mogłabym pisać i pisać, ale najlepiej będzie jak będziesz pytać. Trzymam za Ciebie kciuki, wiem jak może być ciężko kiedy idziesz do sklepu, w którym półki się uginają ale tak naprawdę nie ma tam dla Ciebie nic do jedzenia. Poza tym terapia Gersona to nie tylko dieta - to totalna zmiana stylu życia.
Napewno Ci się uda
Pozdrawiam serdecznie
Życzę Wam wszystkim zdrowia! :) |
|
Powrót do góry |
|
 |
teresa środa Master butterfly


Dołączył: 11 Lis 2008 Posty: 1273 Skąd: lodz
|
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 9:00 pm Temat postu: |
|
|
Hm...ogladalam kiedys film o gropce ludzi, co tez stosowali,,chyba ta diete,,pisze chyba bo nie do konca wiem ze to bylo to;w tym filmie bylo wszystko pokazywane (lacznie z tymi lewatywami)mnie osobiscie to wstrzasnelo i wrecz bylam zla widzac jak ci ludzie sie mecza-zwlaszcza zal mi bylo chlopaka z łuszczyca,ktura w zaden sposob nie chciala mu odpuscic-czul sie coraz gorzej-nie obejzalam tych odcinkow do konca-bo nie moglam na to patrzec.Moze i takie diety odtruwajace sa i dobre-ale na krutko-to jest tylko moje osobiste zdanie  _________________ roza
Razem-lecz osobno.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna72 Junior

Dołączył: 21 Sty 2008 Posty: 12
|
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 11:08 pm Temat postu: |
|
|
witam ponownie wszystkich, niestety przerwałam diete w 17 dniu, zaczęłam mieć wysokie gorączki i potworne bóle, zdołałam zejść tylko do połowy dawki sterydów, nie wiem czy to nie marchew zaostrzyła u mnie stan choroby, gdzieś wyczytałam, że marche wytwarza w organizmie wit D, a toczeń wg jednej z teori nie znosi tej witaminy, dlatego nie wolno nam wychodzić na słońce. Jenny, proszę podaj mi jakieś namiary na siebie mam mnostwo pytań moje gg to 2033821, jeśli możesz odezwij sie do mnie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Uzumaki Master butterfly

Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 273 Skąd: West Yorkshire
|
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 11:44 pm Temat postu: |
|
|
Poczytalam troche o diecie Gersona.Nie zastosuje jej bo lewatywy sa troche zbyt drastyczne dla mnie.Ale kupie sobie porzadna sokowirowke i bede pic soki wlasnej produkcji.Tak samo dokladnie wczytam sie w liste zakazow i nakazow spozywczych.To ma jakis sens.Kiedys bylam na b zblizonej diecie i calkiem niezle sie czulam.
Zastanawiam sie tylko czy przy sladowej ilosci tluszczu witaminy A,D,K sa w jakis sposob absorbowane przez organizm.Ciekawa ta dieta ale troche straszna.Trzeba byc maksymalnie zdesperowanym zeby stosowac wszystkie zasady.
Anna72-czy moglabys wkleic linka o witaminie D i toczniu? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jenny Junior

Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 10:56 am Temat postu: |
|
|
Anna72, niestety GG mnie odłączyło chyba za zbyt długie niekorzystanie :) Pisz do mnie na priv. Będę odpisywała wieczorami, bo w pracy niestety pracuję jak niewolnik i załatwianie prywatnych spraw jest tępione, a każdy kto się nie boi, ten zazna psychicznego mobbingu...
Najważniejsze jest, że bierzesz swoje zdowie w swoje ręce. Znasz swój organizm najlepiej na świecie, dlatego to właśnie Ty powinnaś poszukiwać, dociekać, troszczyć się.
teresa środa i pozostali Forumowicze, lewatywa to naprawdę nie jest nic dziwnego i odrażającego. Może się wydawać dziwne zanim się spróbuje, miałam te same odczucia co Wy, dopóki się na nią nie zdecydowałam. Kiedyś, kiedy wstyd było czytać "Harlekiny" i wszyscy je krytykowali, zapytałam znajomych, ktore z nich przeczytało choć jeden - nikt... Pożyczyłam więc książkę w bibliotece i przeczytałam. Teraz i ja mogę mieć opinię na ten temat :)
Nosicie w sobie kilka kilogramów złogów. W jelitach znajdują się złogi, które zalegają kilka lat - teraz to właśnie to jest dla mnie trochę odrażające.
W lewatywach jedyną nieprzyjemnością jest powstrzymywanie się przez określony czas przed wypróżnieniem. Poza tym, to jest po prostu zabieg oczyszczający i tyle.
Anna72 - z niecierpliwością czekam na Twoje pytania. Ciesze się, że wzięłaś zdrowie w swoje ręce.
Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli ktoś ma półtorej godzinki i ciekawi go Terapia Gersona, polecam film dokumentalny "Dying To Have Known":
http://video.google.com/videoplay?docid=-7357629140536485998&safe=active# _________________ PRIMUM NON NOCERE
Ostatnio zmieniony przez Jenny dnia Sro Sty 20, 2010 1:27 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 11:40 am Temat postu: |
|
|
Jenny miło byłoby nam abyś się przedstawiła nam i napisała parę słów o sobie.
Jak już zapewne wiesz z tego forum korzystają chorzy na choroby autoimmunologiczne.
Czy chorujesz chorujesz jakąś z tych chorób czy tylko chcesz się pozbyć złogów z jelit które tak bardzo są dla Ciebie odrażające?
O ile mi wiadomo pozbywaniem się tych złogów w razie konieczności zajmują się lekarze specjaliści od chorób jelit i nie należy tego robić własnoręcznie.
Robiąc częste lewatywy Twoje jelita przyzwyczajają się do nich i zapominają o regularnym wypróżnianiu się.
Nasuwa mi się myśl o chorobie z typu: bulimia i anoreksja.
Tak długiej i kontrowersyjnej diety nie należy stosować samemu bez konsultacji z lekarzem.
Czyszczenie jelita grubego
Jak w warunkach domowych można oczyszczać jelito grube?
Nie polecam zabiegów zwanych oczyszczaniem jelita grubego – nie jest to zabieg rekomendowany przez medycynę opartą na faktach naukowych, lecz będący w ofercie różnych „ośrodków piękności”. Częste lewatywy lub inne sposoby płukania jelita grubego powodują podrażnienie śluzówki, w niektórych przypadkach mogą powstać niebezpieczne uszkodzenia. Powtarzane lewatywy mogą spowodować niebezpieczny ubytek zawartości potasu w organizmie, który grozi powstaniem arytmii serca. Jelita ciągle drażnione nienaturalnym bodźcem, jakim jest powtarzana lewatywa, popadają w stan rozleniwienia i wytwarza się coś w rodzaju błędnego koła – aby pobudzić jelita ludzie stosują następne zabiegi. Jeżeli chce Pan, aby przewód pokarmowy funkcjonował prawidłowo, to najwłaściwszą i zawsze skuteczną metodą jest stosowanie odpowiedniej diety. Podstawa tej diety to warzywa, owoce, kasze, ciemne pieczywo, unikanie wszelkich produktów przetwarzanych przemysłowo, a w szczególności tłuszczów i słodyczy oraz właściwe nawodnienie organizmu ( 2,0 do 2,5 litów płynów na dobę). Ważny jest też ruch na świeżym powietrzu.
źródło _________________ Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje
Ogólnopolskie Forum Twardziny |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jenny Junior

Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 1:23 pm Temat postu: |
|
|
Iwonkahaha, przedstawiłam się pięć postów wyżej. Jeśli wypada napisać więcej, to proszę:
Mam na imię Asia, mieszkam od 9 lat w Warszawie, pochodzę z ukochanego Podlasia. Mam 28 lat, mieszkam z mężem i dwoma kotami, niedługo przeprowadzam się do mojego pierwszego własnego gniazdka w odludne miejsce Warszawy, planujemy z mężem powiększyć rodzinę :) Ukończyłam Politechnikę Warszawską, pracuję w zawodzie inżyniera specjalisty, moją pasją od kilku lat jest medycyna naturalna. Jestem "trzecim" pokoleniem, które interesuje się alternatywnym leczeniem, mój stryj praktykuje medycynę naturalną w Kanadzie. O moim stanie zdrowia przeczytacie wyżej.
Iwonkahaha, jeśli z moich postów odnosisz wrażenie, że się wymądrzam lub namawiam kogoś do terapii, to wiedz, że nie taki jest mój zamysł. Jeśli przeczytałaś mój pierwszy post to już wiesz, że nie jestem chora na toczeń ani inną chorobę autoimmunologiczną. Piszę, aby podzielić się doświadczeniem stosowania terapii. Nie jestem omnibusem, po prostu obejrzałam filmy udestępnione przez Charlotte Gerson, kupiłam książkę, dostaję z Instytutu Gersona bieżące biuletyny.
Błędnie sądzisz, że Terapia Gersona jest jedną z tych z "ośrodków piękności". Dr Gerson udokumentował w swojej książce "A Cancer Therapy: Results of Fifty Cases and the Cure of Advanced Cancer" 50 przypadków swoich pacjentów. W Meksyku działa szpital Dr Gersona od wielu lat, w Europie otwarto pierwszy szpital w 2008 roku (na Węgrzech). Ale o tym wszystkim można dowiedzieć się z filmu, o którym pisałam.
Mija już siódmy miesiąc, od kiedy stosuję lewatywy <z dwutygodniową przerwą na urlopie>, moja perystaltyka działa bez zarzutu.
Pozdrawiam _________________ PRIMUM NON NOCERE |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 1:36 pm Temat postu: |
|
|
a ja off topa popełnię: mieszkasz w Warszawie, ale łącze i IP z Wielkiej Brytanii...nie rozumiem _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 2:10 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli Cię uraziłam to wybacz.Brakowało mi tam informacji czy jesteś zdrową osobą czy też chorujesz na jakąś kolagenozę.Źle sformułowałam pytanie,wybacz _________________ Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje
Ogólnopolskie Forum Twardziny |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jenny Junior

Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 2:17 pm Temat postu: |
|
|
kinga napisał: |
a ja off topa popełnię: mieszkasz w Warszawie, ale łącze i IP z Wielkiej Brytanii...nie rozumiem |
??
Iwonkahaha, Dziękuję i pozdrawiam. Pisanie ma mnóstwo zalet i jedną wadę - kiedy rozmówcy się nie widzą trudniej jest wyrazić swój ton wypowiedzi :) _________________ PRIMUM NON NOCERE |
|
Powrót do góry |
|
 |
paproshka Master butterfly


Dołączył: 08 Lis 2008 Posty: 6426
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 2:26 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Oba moje koty również są na diecie Gersona dla kotów  |
Mnie to najbardziej zaciekawiło
Na czym ta dieta u kotów polega  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 6:02 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie to zbyt radykalne jednak. Już po wypiciu kawy mnie zwyczajnie"goni",a lewatywa z kofeiny? Sam skład kawy budzi wątpliwości w zetknięciu ze śluzówką...
Wolę w sposób naturalny dbać o wypróżnienia,bo wiem,że spory % chorób i poważnych zaburzeń,mogących przyczynić sie do nich ,ma swoje żródło w jelicie grubym
...
Dla mnie każda alternatywa,nakazująca porzucić leczenie ,wytyczone przez specjalisty-wcale nie jest alternatywą...
To już wolałam Alveo pić,ale doszłam do wniosku,że "jak coś jest do wszystkiego,to..."-tam,tzw.terapia ni ekolidowała z moim leczeniem..
Cieszę się jednakże nie prowadzisz "krucjaty" i mam nadzieję,że będziemy dalej w tym tonie prowadzić,ew.dyskusję
Aniu72 mam nadzieję,że uda ci jak najszybciej przywrócic organizm do równowagi. Brawo,za cywilną odwagę-napisałaś szczerze,że ci nie posłużyło-wiele osób nie jest w stanie się na ten gest zdobyć.Dziękuję i zdrówka życzę  _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 10:57 pm Temat postu: |
|
|
Anna72 - poprowadziłaś relację na medal, o to właśnie chodziło.
Nikogo nie zarażałaś swoją wizją, a jej skutki opisałaś dokładnie. Na plus przemawia również to, że przyznałaś się do błędu - to dowód dużej odpowiedzialności. Myślę, że ten wątek zasługuje na wzór informowania o nietypowych metodach leczenia - po raz pierwszy w historii forum obyło się bez histerii oraz niepotrzebnej awantury.
Szacunek dla Ciebie, że podjęłaś się nas poinformować o swoich poczynaniach, ale jeszcze większy szacunek, że wiedziałaś, w którym momencie powiedzieć "pas".
Wracaj do konwencjonalnych środków i nabieraj sił. _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jenny Junior

Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 10:34 am Temat postu: |
|
|
Dzień dobry wszystkim.
Czy to oznacza, że moja obecnośc na tym forum nie jest potrzebna? Pytam tylko siebie :)
Anna72, jak się czujesz? Nie wiem czy rezygnujesz z terapii, czy to była tylko pierwsza próba i będą następne.
Czytam jeszcze raz ten wątek, przeglądam strony internetowe w poszukiwaniu informacji o terapii i widzę, jak trudno jest znaleźć rzetelne informacje. Anna72 - skąd czerpałaś informacje? Np. w powyższym wątku skupiliśmy się totalnie nie na tym co potrzeba - czyli na odstręczających uczuciach co do lewatywy i o tym, jak to one usuwają złogi. Zgubiliśmy totalnie esencję terapii. Terapii Gersona nie można opisać w kilku postach na forum i nie można jej zdegradować do lewatyw i soków. Terpia Gersona, to zmiana stylu życia, wyciszenie się, bardzo charakterystyczny sposób odżywiania, mieszkanie w komfortowych warunkach bez ołowiu w ścianach, bez Domestosa, bez farb do włosów, bez kremów, bez żelu pod prysznic. Terapia Gersona to żywność tylko i wyłącznie organiczna, zapewnienie ciału komfortowych warunków, aby mogło się leczyć. Terapia to również czyjeś wsparcie psychiczne. A lewatywy, to rozszerzenie dróg żółciowych, to wsparcie dla wątroby, która dzięki nim może pozbyć się toksyn, których dostarczaliśmy jej z żywnością, kosmetykami, spalinami i środkami czystości i działać tak, jak jest zaprogramowana Jak bym nie napisała, to zabrzmi to górnolotnie, ale na terapię tę składają się elementy, które ze sobą współgrają i nie mogą zaistnieć (czyli działać na organizm) jedne bez drugich.
Anna72 próbowałaś skontaktować się z insytutem? Spróbuj, być może ktoś zareaguje. Masz w domu książkę? Jeśli nie, chętnie zrobię Ci prezent. Tu masz wiarygodne źródelko:
http://sci.pam.szczecin.pl/~fasting/download/GERS_ZYW.DOC
kinga - piszę z pracy. Mamy serwery w Szwajcarii, USA, UK i sama nie wiem gdzie jeszcze. Co Cię podkusiło, żeby sprawdzać skąd piszę?
Iwonkahaha - nie mam bulimii ani anoreksji
paproshka - sprawa kotów jest poruszona w filmie, który polecałam. Obejrzał ktoś z Was ten film? Nie znam się na diecie BARF, ale dieta polecana dla kotów w tym filmie, to chyba dokładnie dieta BARF.
Życzę wszystkim z całego serca wyzdrowienia. Miłego dnia. _________________ PRIMUM NON NOCERE |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|