Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewek Stary wyjadacz


Dołączył: 23 Lis 2005 Posty: 139 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sro Lis 23, 2005 9:39 pm Temat postu: Gardło, anginy, przełykanie |
|
|
słuchajcie jestem tu nowa i wyskoczę od razu z problemem. Mam 2 dzieci i brak czasu na lekarzy. Choruję od 5 lat. A od 2 m-cy coś nowego wieczna angina ,ból gardła i kłopoty z przełykaniem czt to może kolejny objaw toczniePoradzcie coś _________________ ewek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Lis 23, 2005 10:41 pm Temat postu: |
|
|
Chyba bez lekarza ani ani....niestety ..........powody bolu moga bardzo rozne od stanu zapalnego gardla .podraznienia .z powodu np. suchego powietrza .ale takze moze to byc sprawa tocznia .....wiec odwiedz laryngologa na poczatek.moze leki przeciwalergiczne pomoga na poczatek
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Sro Lis 23, 2005 11:50 pm Temat postu: |
|
|
Witaj
Na pewno trzeba odwiedzić specjalistów. Myślę , że na początek laryngolog (tylko nie daj sobie wcisnąć kolejnego antybiotyku lub autoszczepionki). Ale kto wie może to byc sprawa z tarczyca i kłania sie endokrynolog. Może to być na tle alergicznym.
Ja przeszłam kilku lekarzy specjalistów , długo to trwało ale mam diagnozę: Hashimoto i astme oskrzelową.
Zycze zdrówka  _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 10:20 am Temat postu: |
|
|
cześc ewek
czy to wina tocznia jako takiego, trudno powiedzieć, ale może być on w pewnym stopniu za to odpowiedzialny, bo jeśli jesteś na sterydach albo immunosupresantach to łatwiej o wszelkie infekcje, zresztą toczeń też przecież zaburza układ odpornościowy.
to może być zwykła infekcja wirusowa czy bakteryjna, a może i grzybiczna - toczniowcy łapią te paskudztwa bardzo szybko, bo systemy obronne są rozpierniczone
dlatego wg mnie jeśli tak zdecyduje lekarz, nie wpowinnaś się przed antybiotykami specjalnie bronić. być może organizm nie jest w stanie sam uporać się z problemem, a podstawowe leczenie jest niewystarczające, trzeba użyć silniejszej broni. samo jak widzisz nie przejdzie, więc mimo wszystko wygospodaruj chwilę czasu na wizytę u lekarza. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewek Stary wyjadacz


Dołączył: 23 Lis 2005 Posty: 139 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 1:28 pm Temat postu: |
|
|
duże dzięki za zainteresowanie.Wreszcie ktoSkto nie uważa mnie za hipochondryczkę - w przeciwieństwie do grona znajomych. Czasami bym chciała mieć otwarte złamanie , żeby uwierzyli ,że mnie naprawdę boli. _________________ ewek |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewek Stary wyjadacz


Dołączył: 23 Lis 2005 Posty: 139 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 1:30 pm Temat postu: |
|
|
Co do lekarz - masz rację , dzieciaki podrzucę babci, a sama do lekarza.Przez okres pół roku miałam spokój i boję się że znowu wszystko zacznie się od nowa, a do szpitala już nie chcę. _________________ ewek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 1:59 pm Temat postu: |
|
|
Ewek .....jak nie wierza.po prostu nie mow..ja przestalam .......masz kogos kto wierzy ?.......jesli chociaz pare osob wierzy ze jestes chora...to wystarczy ..mow nie chce mi sie .tak jak ja.....ludzie inaczej reaguja na lenia .niz tego co sie skarzy ...wtedy wszyscy sa chorzy na okolo .ja mam dosyc wysluchiwania ..co kogo gdzie zastrzykalo .......wtedy jestem najzdrowsza i ok........niech mysla co chca.....nic mnie to nie obchodzi ...
ja tez bronie sie przed szpitalem .rekami i nogami .mam dosc.....lepiej odwiedz laryngologa .nie martw sie bedzie dobrze.........
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewek Stary wyjadacz


Dołączył: 23 Lis 2005 Posty: 139 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 7:20 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki Monika. Nie lubię wychodzić na marudę, ale wkurza mnie gdy idę do lekarza "pierwszego kontakyu" a ten na mnie patzy jakbym się z choinki urwała - lekka gorączka i bóle stawów ha ha - pewno się pani zaziębiła, a boli gardło więc może to anginka. Chyba zmienię lekarza i pójdę z tym gardłem najpierw do dermatologa/ on prowadzi mnie przez czas trwania choroby/. A co nie wierzenia, chodzi tu niestety o teściową której odmówiłam mycia okien , bo moje rączki nie chcą nic robić- trochę zesztywniały. Pozdrowienia _________________ ewek |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewek Stary wyjadacz


Dołączył: 23 Lis 2005 Posty: 139 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 7:48 pm Temat postu: |
|
|
od razu mi lepiej od "olej teściową" a lekarz rzekł do mnie" mam się udać do prowadzącego", bo on proponuje tylko leki p/bólowe. Aha, czy używałaś może nitrocardu ja smaruję nim ręce i stopy , ale nie bardzo pomaga. Może znasz coś innego na czerwone,spuchnięte ręce. pozdrowionka Dzieci domagają się dostępu do komputra, więc żegnam do wieczora. _________________ ewek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 8:34 pm Temat postu: |
|
|
Mnie na okraglo przeganiaja od komputera .czasami mam tego dosc.......no coz.ktos musi ustapic..mozesz pogadac z Didulka..ona ma sine lapki i nie tylko....
Widac ze lekarz rodzinny .po prostu olewa .a jakby sie mial cos doksztalcic.no moze by glowa pekla od nadmiaru wiedzy?.no coz .nie kazdy lekarz zasluguje w pelni na to aby nazywac go lekarzem.pewnie zakonczyl edukacje zaraz po studiach .albo jak jest mlody ..po prostu wykul na pamiec co nieco.i wiedza uleciala wraz z odebraniem dyplomu...
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewek Stary wyjadacz


Dołączył: 23 Lis 2005 Posty: 139 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią Lis 25, 2005 1:41 pm Temat postu: |
|
|
hej Monika. wczoraj nie buło szans na wolny komputer, ale zmieniłam lekarza mam wizyte w poniedziałek w przychodni przyszpitalnej.rączki natarłam maścią no i ograniczyłam kawe bo podobno ma wpływ na śinienie do następnego . ewek _________________ ewek |
|
Powrót do góry |
|
 |
otyliana Junior

Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 7
|
Wysłany: Pon Lis 28, 2005 8:49 pm Temat postu: |
|
|
Jetsem tu nowa ale bardzo uważnie śledzę wasze porady od dłuższego czasu. Nie czcę się mądrzyć ale jak każdy z was potrzebuję paru ciepłych słów i rad. Choruję od 5 lat na twardzinę teraz coś zaczyna się dziać znowu ręce bolą okropnie, ciągłe przeziębienia nie schodzę z antybiotyków, nawracające zapalenia płuc i oskrzeli oraz te bóle gardła można ogłupieć . Jutro jadę do swojej doktor może ona w końcu coś wymyśli bo rodzinny rozkłada ręce.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 28, 2005 8:55 pm Temat postu: |
|
|
witaj
wiesz co, lekarz rodzinny to w naszym przypadku tylko gostek od przepisywania recept, i to jeszcze trzeba mu dokładnie wykaligrafować co potrzeba
trzymaj się, lekarz prowadzący pewnie coś w końcu poradzi.
powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon Lis 28, 2005 8:58 pm Temat postu: |
|
|
Witaj na pokładzie klanu motyli i nie tylko.Pewnie zaraz ktoś sie odezwie.Ja mam tocznia i czeste bóle gardła i problemy z przełykaniem ale na szczęscie mija to samorzutnie.Natomiast jak coś już złapię/stan zapalny/to moja pani laryngolog ma mało zabawne podchody przez minimum 3 miesiące.Zdąrzyłysmy sie nieomal zaprzyjażnić .Odwiedzałam ją co tydzień dwa rowno trzy miesiące ale mam spokój od roku.Nie biorąc pod uwagę tych dolegliwości które pojawiają się i znikają.
pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiej poprawy i powrotu do formy.
Lidka _________________ "uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"
"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka |
|
Powrót do góry |
|
 |
paproshka Master butterfly


Dołączył: 08 Lis 2008 Posty: 6426
|
Wysłany: Pią Lip 06, 2012 7:14 am Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy dobrze, że tu piszę, ale jedyne miejsce, które znalazłam odnośnie bólu gardła
Słuchajcie, czy Wam też się tak zdarza, odkąd mam to zaostrzenie w nocy oprócz bólu stawów i ogólnej sztywności, potwornie boli mnie gardło przy przełykaniu
Lekarze w szpitalu nie stwierdzili żadnej anginy czy też zapalenia gardła jako takiego, a więc zgłupiałam
Czy to jedno z drugim się łączy
Może ktoś ma podobne doświadczenia, a jak nie, będę szukała nadal  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|