| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
awania
Master butterfly
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 1119
Skąd: polska
|
 Wysłany: Sro Kwi 28, 2010 10:32 pm Temat postu: |
 |
|
| kamodek napisał: |
| Smutne jest to, że człowiek musi być baaardzo chory, żeby postawiona została diagnoza. Ja również zostałam potraktowana przez kilku reumatologów jak hipochondryczka. |
hmmm... widzę, że jesteś z Opola, ja mieszkam 20km od tegoż. Czyżby to taki lokalny obyczaj reumatologiczny? gdzie Ci ostatecznie postawiono diagnozę? |
|
| Powrót do góry |
|
 |
agnieszka29
Master butterfly
Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 6572
Skąd: Opolskie
|
| Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 7:29 am Temat postu: |
|
|
| awania napisał: |
| kamodek napisał: |
| Smutne jest to, że człowiek musi być baaardzo chory, żeby postawiona została diagnoza. Ja również zostałam potraktowana przez kilku reumatologów jak hipochondryczka. |
hmmm... widzę, że jesteś z Opola, ja mieszkam 20km od tegoż. Czyżby to taki lokalny obyczaj reumatologiczny? gdzie Ci ostatecznie postawiono diagnozę? |
lokalny? chyba ogólno Polski bo wszędzie znajdzie sie lekarz który potraktuje pacjeta ot tak aby było.. ale są też lekarze którzy naprawde sa z powołania tylko trzeba na nich trafić a to juz ciężej.. 
Ja miałam farta bo gdy sie źle czułam moja diagnozą zajeła sie pani pediatra miałąm wówczas 13 lat.. potem czułam sie juz dobrze.. ale bez diagnozy reumatologicznej potem byłam w sanatorium od tak postanowiłam jako szesnastolatka wyrwac sie tam by miec wspomnienia;) i z tamtad pani doktor mnie skierowała do instytutu w w-wie bo stwierdziła ze mimo iz czuje sie swietnie diagnoza powinna byc postawiona przez reumatologa ze specjalistycznymi badaniami..i wtedy to byłam oburzona ze jak to ja zdrowa mam sie w szpitalu leczyc.. mówili ze potrwa to 5 dni trwało 3 miesiące .. tam lezałąm jako nastolatka byłam zburzona ze nic mi nie jest a oni mi chorobę wmawiaja mnie tylko czasm stawy bolały i rączki siniały ..bo dolegliwości z tamtych lat mineły .
Dziś ciesze sie ze tam trafiłąm i postawiono mi diagnozę..
życze Wam powodzenia w diagnozowaniu.. i Wytrwałości!
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
| Powrót do góry |
|
|
kamodek
Junior
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 5
Skąd: Opole
|
| Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 8:24 am Temat postu: |
|
|
| We Wrocławiu , ale dopiero po sugestii pani prof. z Warszawy. Ale i tak zastanawiają się jak mnie leczyć. Mam się tam zgłosić w maju, może już coś wymyślą... |
|
| Powrót do góry |
|
|
awania
Master butterfly
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 1119
Skąd: polska
|
| Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 9:48 am Temat postu: |
|
|
| agnieszka29 napisał: |
| lokalny? chyba ogólno Polski bo wszędzie znajdzie sie lekarz który potraktuje pacjeta ot tak aby było.. ale są też lekarze którzy naprawde sa z powołania tylko trzeba na nich trafić a to juz ciężej.. |
Nie mam przekonania, czy chodzi li i tylko o powołanie. Raczej rzetelną wiedzę i podejście do pacjenta. Myślę, że opisani przeze mnie lekarze nie są ogólnie złymi medykami. Myślę, że w odniesieniu do pacjentów z dobrze im znanymi problemami zdrowotnymi wykazują się profesjonalizmem i dobrym podejściem.
Niestety, nie każdy dobry lekarz jest dobrym diagnostą. Do tego, żeby sprawnie diagnozować potrzeba czegoś więcej niż powołania. Rozległej wiedzy. Interdyscyplinarnej.
| Cytat: |
z tamtad pani doktor mnie skierowała do instytutu w w-wie bo stwierdziła ze mimo iz czuje sie swietnie diagnoza powinna byc postawiona przez reumatologa ze specjalistycznymi badaniami..
|
A to przykład postawy wzorcowej, gdzie lekarz nie czując się kometentnym, nie próbuje wmawiać pacjentowi, że wszystko ok, tylko kieruje tam, gdzie - jak się spodziewa - pacjent będzie profesjonalnie zdiagnozowany.
Diagnoza może być wykluczająca i myślę, że każdemu przede wszystkim na tym zależy. Ale żeby coś profesjonalnie wykluczyć, trzeba przeprowadzić diagnostykę z założeniem, że pacjent jednak może być chory i trzeba sprawdzić wszystko, co jest do sprawdzenia.
| Cytat: |
Dziś ciesze sie ze tam trafiłąm i postawiono mi diagnozę..
życze Wam powodzenia w diagnozowaniu.. i Wytrwałości! |
dzięki:) |
|
| Powrót do góry |
|
|
ludmila_07
Master butterfly
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 3621
|
| Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 11:46 am Temat postu: |
|
|
witam na forum
zdrowia życzę
i cierpliwości
_________________
W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
| Powrót do góry |
|
|
awania
Master butterfly
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 1119
Skąd: polska
|
| Wysłany: Sob Mar 15, 2014 2:28 pm Temat postu: |
|
|
cześć wszystkim 
Dawno nie pisałam, nie zaglądałam - życie się toczy, nie mam czasu na nic.
Mam jedno pytanie - czy aktualnie na forum są osoby z mieszanką hashimoto, choroby tkanki łącznej i addisona?
_________________
***mal_kontent*** |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pluskotka
Master butterfly
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 1983
|
| Wysłany: Sob Mar 15, 2014 2:34 pm Temat postu: |
|
|
Ja mam Hashi i podejrzenie Zzsk, czyli chyba nie pasuję do profilu.
_________________
"Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter." |
|
| Powrót do góry |
|
|
Monika B
Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307
|
| Wysłany: Sob Mar 15, 2014 3:11 pm Temat postu: |
|
|
sama mam zestaw toczen+addison
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pluskotka
Master butterfly
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 1983
|
| Wysłany: Sob Mar 15, 2014 9:09 pm Temat postu: |
|
|
Monika we dwie pasujemy. 
_________________
"Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter." |
|
| Powrót do góry |
|
|
awania
Master butterfly
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 1119
Skąd: polska
|
| Wysłany: Nie Mar 16, 2014 2:44 pm Temat postu: |
|
|
hmmm... co zasugerowało u Was rozpoznanie Addisona?
Monika, o ile pamiętam - jesteś ze śląska? U kogo się diagnozowałaś?
dzięki za odpowiedzi
a.
_________________
***mal_kontent*** |
|
| Powrót do góry |
|
|
Monika B
Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307
|
| Wysłany: Nie Mar 16, 2014 3:31 pm Temat postu: |
|
|
stały niedobór sodu głównie
od tego się zaczęło, coraz większe zmęczenie , oraz szybkie osłabienie siły mięsnowej
zrobino hormony i tak wyszło
to nie był szpital endokrynologii , ale u prof Hrycka Oddział chorób Autoimmunologicznych i Metabolicznych - konkretnie doc Ścieżka
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
| Powrót do góry |
|
|
abisynka
Master butterfly
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 2666
|
| Wysłany: Nie Mar 16, 2014 4:36 pm Temat postu: |
|
|
witaj Awania, ja nie z tej bajki, ale stęskniłam się za tobą 
_________________
"wiedzieć to znać swoje przeznaczenie" |
|
| Powrót do góry |
|
|
szarlotka
Master butterfly
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 639
Skąd: kuj-pom
|
| Wysłany: Nie Mar 16, 2014 5:09 pm Temat postu: |
|
|
Monika a jakie konkretne hormony Tobie sprawdzono? Pamiętasz może?
_________________
 SZCZĘŚCIE TO NIC INNEGO JAK ZDROWIE I KIEPSKA PAMIĘĆ J.L.Wisniewski |
|
| Powrót do góry |
|
|
AdaPoznań
Junior
Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 10
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pon Mar 17, 2014 8:35 am Temat postu: :) |
|
|
Grono co raz szersze bardzo milo rowniez jestem tu nowicjuszem ale witam serdecznie
Dużo sil w codziennej walce, wiara w lepsze jutro może ze ponoc zdzialac cuda
_________________
Ada |
|
| Powrót do góry |
|
|
Monika B
Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307
|
| Wysłany: Pon Mar 17, 2014 11:57 am Temat postu: |
|
|
szarlotka poziomy kortyzolu w moczu i krwi.z moczu w dobowej zbiórce i ACTH, krew co kilka godzin
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Lupus chat
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
