|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2010 5:02 pm Temat postu: |
|
|
natala-figlara napisał: |
Nie chodiz mi o to,ze na lekcji uczę się o Toczniu!
Jets to głowny podział chorób jaki jest powszechnie stosowany.. |
a kultury w tym gimnazjum uczą, czy nie? _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
barbara444 Senior

Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 79 Skąd: lublin
|
Wysłany: Czw Maj 13, 2010 10:20 pm Temat postu: |
|
|
Witam ,chcialam wam zadac jedno pytanie ,
poniewaz tutaj rozmawiacie o motylu na Twarzy ,,,
moze ktos zechce mi odpowiedziec ,,
Czy pojawienie sie motyla na twarzy -zawsze oznacza Toczen ?
,
chodzi o moja Mame ma 71 lat ,,,
w zyciu sporo chorowala ,,i czesto bez konkretnej diagnozy ,,
zmianny na twarzy tlumaczy sobie uczuleniami
ale ja ostatnio sie zastanawiam ,,,czy to napewno tylko uczulenia ,,,
od kilku miesiecy ma ,,wyrazny motyl ,,
prosze o wasze opinie ,czy jest sens niepokoic ja ?
pozdrawiam basia  _________________ Uśmiech ! |
|
Powrót do góry |
|
 |
natala-figlara Senior


Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 70 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 12:05 pm Temat postu: |
|
|
A co kultura ma do tego?
Piszę, jaki jest prawidłowy podział-ogólny chorób. _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 12:12 pm Temat postu: |
|
|
natala-figlara temat tego wątku u góry.Tu piszemy tylko na temat motyla.  _________________ Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje
Ogólnopolskie Forum Twardziny |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 4:46 pm Temat postu: |
|
|
natalio moja droga dlaczego ty nigdy i nikogo nie chcesz posłuchac?
nie wydaje ci się ze troche wiecej i wiedzy i taktu ci potrzebne, jak widze wcale nie czytasz tego co piszemy ja sama dałam ci namiary na dobre artykuły o genetce i wypowiedzi kogos kto kto dla mnie i nie tylko dla mnie był tutaj Alfą i Omegą i nigdy nikogo nie probował pouczac ty robisz to nieustannie
nie uwarzasz ze czasem ktos madrzejszy chce ci cos doradzic? bo moze warto go posłuchac,
masz troche za mało lat i zbyt mało wiesz na temat choroby na ktora cierpisz za krotko chorujesz zeby to wszystko ogarnac troche dystatsu moze ci potrzebne
to ostrzezenie moderatora a kinga tez jest moderatorem wiec prosze cie o takt i umiar, ignorujesz prywatne wiadomosci pisane do ciebie przez kingę i do niczego się nie stosujesz czesc twoich postow została usunieta wiesz dlaczego ? wysmiewanie sie z innych jest zabronione poczytaj moze się przyda Nietykieta http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=832
sorry za prywate w tym temacie
barbara czy twoja mama ma na pewno motyla? nie jest to np. tradzik rozowaty ? czesciej wystepujacy w dojrzałym wieku
była moze u dermatologa przynajmniej
piszesz ze mama czesto chorowała czy i teraz choruje.
znam osobe u ktorej zdiagnozowano tocznia w wieku prawie 70 lat a mama choruje od dawna moze był to juz toczen tylko nikt tego nie zgłebial, teraz zyje sie dosyc długo jesli mama nie ma powazniejszych schorzen i cieszy się wzglednym zdrowiem , to moze nie watro tego zaczynac i moze niech ja zobaczy dermatolog jesli jest zle to watro bo zawsze mozna troche pomoc i jeszcze ładnych pare lat cieszyc się swiom zdrowiem i _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

Ostatnio zmieniony przez Monika B dnia Pią Maj 14, 2010 5:50 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
barbara444 Senior

Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 79 Skąd: lublin
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 5:18 pm Temat postu: |
|
|
Dziekuje Moniko za odpowiedz ,,
posta napisalam/// bo juz kilka miesiecy mysle o tym /
,,,,,,
Nie mieszkam z mama wiec nie widze jej czesto ,ale te zmiany na twarzy sa dla mnie identyczne jak Motyl i sa dosc zaognione ostatnio ,,
Pytalam jak sie czuje -narzeka na samopoczucie, ma problemy z chodzeniem ,uczuleniami ,,mowi ze nie ma na nic sily ,,,,,,,,,,,
Niedawno miala operacje usuniecia Tarczycy ,,/tz chyba 2 lata /
poszperalam w dokumentach ............miala wole guzowate ,,,,
usunieto cala Tarczyce ,,,,,,,,,
Mnie niedawno wykryto Hashimoto ,,,
Teraz ten motyl ciagle daje mi do myslenia ,,
czy ona przypadkiem od lat nie chorowala na cos z autoagresii ,,
wiem ze miala bardzo chore nogi /wyszla po kilku tygodniach ze szpitala ///
/a moze to byl rumien guzowaty ,,,,,,,,
i bylo jeszcze kilka powaznych epizodow szpitalnych ,,,,,
Obecnie ma cukrzyce ,jest niby pod stala opieka Kliniki ,aleeeeeeee???
Martwi mnie ta zmiana na twarzy i jej samopoczucie ,,
oczywiscie wiem ze mama ma juz duzo lat i jest spracowna i schorowana ,,
I chyba nie chce jej bardziej mieszac w glowie ,,z Toczniem ,,,
poniewaz sama wiem co znaczy choroby z autoagresii ,,,,,i wiem ze nie ma leczenia ,,,,,,,,,,
dziekuje za odpowiedz ,,
pozdrawiam basia _________________ Uśmiech ! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 5:28 pm Temat postu: |
|
|
moze watro rozwazyc jednak diagnostyke a leki troche poprawia jej stan zdrowia, tym bardziej ze i ty chorujesz na chorobe z autoagresjii , popros ją aby poszła z tym motylem do Kliniki lub dermatologa i zwrociła uwage lekarzy na choroby z autoagresjii jeszcze jedno jest leczenie i jest bardzo pomocne _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
paproshka Master butterfly


Dołączył: 08 Lis 2008 Posty: 6426
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 7:33 am Temat postu: |
|
|
Basiu miło Cię poznać
Podpisuję się pod słowami Moniki- tocznia można okiełznać lekami, wyciszyć i cieszyć się w miarę bezbolesnym życiem
Proszę, uwierz w to  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
iness Senior

Dołączył: 17 Gru 2009 Posty: 66
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 7:12 pm Temat postu: |
|
|
Hello
Mam do Was pytanko
Czy ktoś z Was miał może takiego "bladego" motyla?
Wiem pytanie trochę dziwnie brzmi ale pytam bo od kilku dni mam na twarzy takie swędzące plamy, ze złuszczajacą się skórą, ale zmiany te nie są czerwone Jak myślicie czy to jakaś odmiana motyla bo ja szczerze to się tak bardzo nie znam
Pozdrawiam wszystkich  |
|
Powrót do góry |
|
 |
delfina84 Junior

Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 16 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2010 10:37 am Temat postu: blady motyl? |
|
|
Czy ktoś z Was miał może takiego "bladego" motyla?
cześć ja mam tylko czewony nosek jak pijak i kropki na nogach a i strasznie mnie rece swędzą kiedys udało mi się wyleczyć nogi maścią z witaminą a a teraz to wróciło |
|
Powrót do góry |
|
 |
Rozterka Kadet

Dołączył: 05 Lis 2007 Posty: 37 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 6:55 pm Temat postu: Buały motyl |
|
|
iness napisał: |
Hello
Mam do Was pytanko
Czy ktoś z Was miał może takiego "bladego" motyla?
Wiem pytanie trochę dziwnie brzmi ale pytam bo od kilku dni mam na twarzy takie swędzące plamy, ze złuszczajacą się skórą, ale zmiany te nie są czerwone Jak myślicie czy to jakaś odmiana motyla bo ja szczerze to się tak bardzo nie znam
Pozdrawiam wszystkich  |
To moga byc rózne przyczyny.
Jeżeli masz lub jestes podejrzewana o choroby autoimmunologiczne to , zastanawiam się czy nie jest to objaw sklerodermii. Poszukaj o tej chorobie w wyszukiwarce.
Nie mam motyla na twarzy od kilku lat. Podobnie jak objawu Reynauda, zimnych rak i nóg. Odzywają się czasem stawy , ściegna.
Z uwagi na remisje , nie jestem konkretnie zdiagnozowana.
Aktualnie wracają dolegliwości stawowe i nieco skornych, więc może w tym kierunku 9 diagnozy) bedzie jakis postęp.
korzystaj z opcji EDIT-nie piszemy posta po poście w tak krótkim odstępie czasu... _________________ To, że czegos nie rozumiesz, nie znaczy ,że nie istnieje. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Salamandra88 Junior


Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 20 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 11:31 am Temat postu: |
|
|
Co do motyla na twarzy, mój się w przeciągu 2 miesięcy bardzo zmienia... nasila, słabnie... mam bardzo czerwony nos i tak jakby po prawej stronie motylek ma większe "skrzydełko" niż prawe. Ciężko to opisać, w każdym razie jest niesymetryczny. Używam maści protopic i tak jakby trochę pomagało, czy ktoś z was też jej używa? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Elaaa Junior

Dołączył: 20 Gru 2014 Posty: 16 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2016 7:55 am Temat postu: |
|
|
Witam kochane motylki!
Dawno mnie tu nie było...
Mam pewien problem... pojawił mi się na twarzy dziwny rumień. Jeden policzek jest prawie cały czerwony, a drugi tylko na kości policzkowej. Mam przy tym wrażenie, że skóra jest bardziej napięta i gorąca w tych miejscach. Nie widać żadnych zgrubień czy chrost- skóra jest gładka. Dodam jeszcze, że zauważyłam te zmiany po przyjściu z zimnego dworu (mróz -8) do ciepłego. Nie spacerowałam za dnia, a w nocy więc nie byłam narażona na promieniowanie słoneczne. Czy to może być nasilenie tocznia?? Krioglobuliny?? Czy może jakieś inne cholerstwo.
Niestety trochę zaczynam panikować, bo jestem w 23 tygodniu ciąży i jak dotąd nic się nie działo (wyniki ok, ponad 2 lata w remisji)  _________________ "Więc spleć palce z moimi palcami i chodź.
Prowadź i daj się prowadzić
Tam, gdzie czeka nas czas,
Dobry czas.
Czas spełnienia" |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2016 10:00 am Temat postu: |
|
|
Po pierwsze gratuluje brzuszka!
Po drugie NIE panikuj.
Uzywasz kremow ochronnych?
Nasza skora jest wrazliwa i nie lubi mrozu. Jakis czas przed wyjsciem (na tyle dlugo aby krem zdazyl sie wchlonac) trzeba ja dobrze zabezpieczyc.
Trzymam kciuki za maluszka i przyszla Mamusie!  _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2016 10:05 am Temat postu: |
|
|
Zgadza się z Ewelą - spokojnie .
Motyl nie jest związany z temperaturą , na pewno nie pojawia się pod wpływem mrozu.
Na mrozie często skóra reaguje zmianami .
Krem ochronny ale nie nawilzający bo nawilizający może spowodować zmiany na skorze.
Może warto pokazać się lekarzowi ?
Ewela żadna skóra nie lubi ekstremalnych warunków  _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|