|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melinda Junior

Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 14
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 11:49 pm Temat postu: no i przyszła moja kolej -witam |
|
|
Tak sobie zaglądam i zaglądam do Was ale chyba przyszła moja kolej na przywitanie się choć wciąż jestem diagnozowana.
Mam 35 lat, a od jakiś 11 pobolewają mnie stawy. Zaczęło się po wakacjach we Francji- słońce itp wróciłam z dziwnym bólem kolan, a właściwie tkliwością. Chodziłam do lekarzy, zabiegi na kręgosłup, badania i stwierdzono, że może to na tle nerwowym . Po drodze stawy przestały boleć więc odpuściłam.
I tak sobie pobolewały . Reumatolodzy stwierdzili, że to taka wiotkość stawów ( jestem osobą dość drobną) mam się wspomagać glukozaminą. I tak przeszło 10 kolejnych lat.
Ostatnie dwa lata miałam bardzo trudne w życiu osobistym więc stresy itp no i w czercu się zaczęło -bóle stawów. Muszę zaznaczyć , że nigdy to nie jest taki ból który mnie zwala z nóg , raczej taka tkliwość wewnątrz, nigdy nie miałam opuchlizn, zaczerwienień ani innych objawów. Koleżanka lekarka poradziła mi zrobienie anty-CCP wyszło dodoatnie przy ujemnym RF i Waalerym Rosem i latexie.
Badania powtórzyłam w innym laboratorium poleconym z solidności i anty-CCP wyszło ujemne, RF i reszta też, wyniki krwi idealne, ob crp też
ale już ANA homogenne i ziarniste 1:1280 i few nuclear dots 1:320 ( to zresztą nie wiem co znaczy). Zadne inne przeciwciała nie pojawiły się .
Zdjęcia RTG czyste, USG dłoni z dopplerem też.
Na razie dostaję MOvalis i Structum. Stawy bolą najbardziej na zmianę pogody. Przeglądam kryteria do tocznia i wychodzą mi 3 na 11 ( na upartego bo w sumie 2). Do spondyloartropatii też 2 .Z jednej strony niby nic się nie dzieje, ale z drugiej ból stawów jest. No i jak sie domyślacie jednego dnia mam "nie poddam się", a drugiego dól w stylu co to dalej będzie. A i dodam, ze mój brat ma łuszczyce skórną.
Czy ktoś miał coś podobnego ? Co myślicie i czy może jest coś co z własnego doświadczenia moglibyście mi polecić do zbadania ? a i co ze sportem ?
No ale żeby nie było tylko chorobowo to jestem mamą dwóch fajnych chłopaków 5 i 2 latka, posiadaczką super męża i od 3 miesięcy mieszkam pod Krakowem ( przeprowadzka z nad morza). Lubię fotografię, dobre winko i U2  |
|
Powrót do góry |
|
 |
paproshka Master butterfly


Dołączył: 08 Lis 2008 Posty: 6426
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 8:33 am Temat postu: |
|
|
Witaj Melindo bardzo fajnie, że w końcu zdecydowałaś się napisać nam coś o sobie
A czy byłaś u jakiegoś dobrego reumatologa, który by pokierował ewentualną dalszą diagnostyką
Gratuluję chłopaków  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda Junior

Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 14
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 9:07 am Temat postu: |
|
|
witam z rana
dziękuję za gratulacje
paproshka mam lekarza i nawet jestem zadowolona, ale korci mnie , żeby się z kimś skonsultować region Polski nie gra roli potzrebuje kogoś dociekliwego w sumie to ja się kręcę koło reumatologów od początku, ale teraz jak pomyślę jakie mieli teorie to ręce opadają
nie napisałam, że czasami drętwieje mi prawa noga- idę do neurologa i muszę zrobić zdjęcie biodrowo-krzyżowe, ale widzę , że niektórym zmiany wyszły dopiero w scyntygrafii
boli mnie też krzyż, ale to wiecie jak to jest siedząco-jeżdzący tryb życia i dwójka małych dzieci więc nie wiem i nie chcę wymyślać
niby zadnych tzw typowych zmian, ale coś jednak |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 10:03 am Temat postu: |
|
|
witaj Melindo
typ swiecenia ANA faktycznie wskazuje na toczeń-niestety,choroba b.często długo inkubuje,Ja pomimo zniszczonych płuc -byłam seronegatywna kilkanaście lat
Moim zdaniem powinnas jeszcze skonsultowac się z innym lekarzem,prócz reumatologów ,polecani sa immunolodzy-a jak jeszcze reumatolog ma tę specjalizację,no to super
czy zaobserwowałaś może ,ze twoje pogorszenia stanu zdrowia mają związek,np. z ciążą i porodem?9nota bene -gratuluje dzieciaczków )
jedyne co moge ci poradzic ja,to kontrolowac regularnie p.ciała i cieszyć się sprawnością-w związku z tym,pełnia zycia
powodzenia! _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda Junior

Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 14
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 10:19 am Temat postu: |
|
|
Margaret74 no właśnie zadnego pogorszenia po ciąży nie było chyba wręcz odwrotnie
zawsze się łudzę, że jestem w tych 5 % co to sobie świecą i tyle
kontrolować przeciwciała co ile ? co roku ?
długo się inkubuje ? ile ? po chyba po 11 latach to już by wylazło , co ?
muszę w takim razie poszukać jakiegoś immunologa w Krakowie, bo ten mój to nie jest
wiecie najgorsze jest to, że dochodzi się do takiego momentu, że już nawet rozdwajający się paznokieć wywołuje myślenie - choruje czy nie , czy to objaw czy jeszcze po prostu zadarty paznokieć |
|
Powrót do góry |
|
 |
awania Master butterfly


Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 1119 Skąd: polska
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 10:41 am Temat postu: |
|
|
wygląda na to, że potrafi długo się ukrywać.
Ja miałam pierwszy epizod 16 lat temu. Po leczeniu (wtedy mnie leczyli na SM;) wiele objawów minęło. Przez lata nie działo się nic specjalnego, wiele ignorowałam - zawsze się jakieś wytlumaczenie znalazło
W marcu, po kolejnej ciąży ruszyło znowu pełną parą. Po wcześniejszych ciążach nie miałam żadnych oszałamiających pogorszeń stanu zdrowia. Owszem, zawsze depresja (no ale to normalne - depresja poporodowa), zawsze garściami wypadały mi po ciąży włosy (raczej też normalne) i byłam przez kilka miesięcy osłabiona (nic specjalnego) i po każdej ciąży przybywało zmian skórnych (które na czas ciąży znikały całkowicie). A tym razem poszło konkretnie i w końcu wiem, że nie mam SM, tylko Hashimoto i "jakąś" chorobę tkanki łącznej (nie wiadomo jaką).
Tyle, ze ja mam ANA graniczne 1:100, ziarniste i żadnych przeciwciał specyficznych, więc jeszcze poczekam na jakąś pełniejszą wiedzę |
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda Junior

Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 14
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 11:00 am Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię określenia "jakąś"
awania nic po ciążach takiego mi się nie przytrafiło. jedyna rzecz, którą widzę regularnie to to , że w wakacje zawsze jest gorzej, bo zawsze sobie obiecuje, że od jesieni wezmę sie za siebie, bolą stawy i świecące wyniki.
reszta to na dwoje babka wróżyła.
a dzisiaj mam dzień dołowy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
monia85 Master butterfly


Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7066 Skąd: okolice Wyszogrodu
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 11:14 am Temat postu: |
|
|
Witaj, Melindo
miło, że do nas napisałaś
Pogoda dzisiaj taka paskudna, więc sprzyja dołom. Ale nie dawaj im się  _________________
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey |
|
Powrót do góry |
|
 |
basiula Master butterfly


Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 4:35 pm Temat postu: |
|
|
Witam cieplutko na forum  _________________ ,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..." |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiakuc Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 8:36 am Temat postu: |
|
|
witaj Melindo gratulacje za osdwage że wreszcie do nas zawitałaś psemnie zawsze pisz co Cie gnębi i nie tylko jesteśmy tu po to by się wspierac i pomagac pozdrawiam _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
alawa Master butterfly


Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 2310 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 5:33 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Melindo! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda Junior

Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 14
|
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 11:43 pm Temat postu: |
|
|
dziękuję Wam wszystkim za przywitanie
tak sobie czytam i czytam to forum i stwierdzam, że chyba jednak skonsultuję się z 2 lekarzami- immunologiem i reumatologiem. Po Waszych postach "mam chęć" na dr Hrycaja w Poznaniu, a do immunologa umówiłam się na 1 grudnia ( dr Dyczek). Jestem teraz na etapie wielkiej niecierpliwości, bo chciałabym wiedzieć już zaraz i wiedzieć co robić dalej. Wiem, wiem, że wielu z Was czeka latami na diagnozę..
ech pewnie każdy z Was miał takie etapy...
tymczasem idę dalej czytać |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 11:56 pm Temat postu: |
|
|
prf.Hrycaj jest reumatologiem i immunologiem  _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda Junior

Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 14
|
Wysłany: Pon Lis 08, 2010 1:07 pm Temat postu: |
|
|
no to już lepiej być nie może  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda Junior

Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 14
|
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 9:34 pm Temat postu: |
|
|
e jakiś czas do Was zapukałam po poradę więc teraz napiszę co u mnie i jak się potoczyło- może to komuś pomoże w naprowadzeniu
ja wylądowałam z przewlekłą boreliozą. wyszło głupio, bo ktoś tam gdzieś poradził żebym zrobiła. no i zrobiłam . pierwsze badanie dodatnie, drugie też więc prywatnie panel chorób odkleszczowych. no i mam od trzech miesięcy na antybiotykach , metodą ilads. kontrowersyjna ale już nie miałam wyboru. u mnie wlazło w stawy i płuca , na szczęście bez objawów neurologicznych. po trzech miesiacach nie mam kłucia w klatce piersiowej ( w grudniu miałam takie bóle, że dostawałam ataków paniki), stawy wciąż bolą, ale zmiany przez wiele lat swoje też zrobiły. na razie wciąż leczę jak dojdę do pół roku to wtedy zastanowię się co dalej i jakiw będzie samopoczucie.
gdyby ktoś miał jakieś pytania to niech pisze ms107@wp.pl
ja mam tylko poczucie 12-letniego odbijania się i żałuje, że nie spotkałam kogoś dociekliwego wcześniej
wszystkich lupusów pozdrawiam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|