|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magdzia82 Junior

Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 3
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 6:02 pm Temat postu: PORONIENIA NAWYKOWE, DODATNIE ANA ORAZ TPO. CO DALEJ? |
|
|
--------------------------------------------------------------------------------
Witam.
Liczę na Waszą wiedzą i może mnie trochę nakierujecie, gdzie dalej się udać. Może zacznę od początku.
Pod konec 2009roku zdecydowaliśmy się na dziecko i w drugim cyklu nam się udało. Ale niestety nasza radość nie trwała długo. W 12 tygodniu dowiedzieliśmy się, że ciąża obumarła To był kwiecień 2010r. Po tej stracie chcieliśmy zrobić badania, ale lekarz stwierdził że najprawdopodoniej była wada płodu i po dojściu do formy mamy się starać. Tak pragneliśmy dziecka, że posłuchaliśmy lekarza. Udało się, ale tym razem był bardzo duży stach po przejściach których byliśmy. I niestety znowu się nie udało, to był koniec października i 11 tydzień ciąży. Lekarz nadal nie widział potrzeby robienia badań, więc byłam u kilku lekarz na prywatnych wizytach i wybrałam tego który jako jedyny zainteresował się naszym problemem. Oczywiście położył mnie na oddziale w celu diagnostyki. Ale mimo szczerych chęci lekarza wszystkie wyniki wyszły ok, oprócz genetyki (mutacja MTHFR). Poniżej lista badań jakie miałam robione i wyniki:
- kariotyp mój i partnera - OK
- badania molekularne w kierunku trombofilii:
mutacja G1691A w genie czynnika V - ja i partner - OK
mutacja w genie protrombiny PT G20210A - ja i partner - OK
mutacja C677T w genie MTHFR - ja obecność mutacji w jednym allelu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
partner obecność mutacji w dwóch allelach!!!!!!!!!!!!!
- prolaktyna - 15,89 ng/ml (norma 2,8 - 29,2 ng/ml),
- prolaktyna po obciążeniu - 208,12 ng/ml ( normy brak),
- progesteron w 22 dc - 9,57 ng/ml
- bolerioza - IgG < 5,0 Au/ml (norma poniżej 10 ujemny),
- bolerioza - IgG < 2,0 Au/ml ( norma poniżej 18 ujemny),
- przeciwciała HIV 1/ HIV 2 < 0,05 negatywny,
- anty HCV - negatywny,
- odczyn USR - ujemny,
- antygen HBs - ujemny,
- TSH - 1,51 uIU/ml - brak norm przy wyniku,
- FT3 - 5,46 pmol/L - brak norm przy wyniku,
- FT4 - 13,78 pmol/l - brak norm przy wyniku,
- P/C antykardiolipinowe Ig A - 1,56 APL/ml ( norma poniżej 7 - ujemne),
- P/c ATG - 34,6 U/ml (norma 0,0 - 60,0),
- Przeciwciała anty TPO - 30,5 U/ ml ( norma 0 - 60),
- Toxo p/c Ig G - 39,4 IU/ml ( norma > 10 IU/ml pozytywny),
- Toxo p/c Ig M - < 0,10 Index - negatywny,
- P/c antykardiolipinowe Ig G - 2,5 GPLu/ml (norma < 20 GPLu/ml-negatywny),
- P/c antykardiolipinowe Ig M < 2,00 MPLu/ml (ujemny),
- P/c anty - CMV w kl. IgM - poniżej 4 UA/ml (ujemny),
- P/c anty - CMV w kl. IgG - poniżej 4 UA/ml (ujemny),
- antykoagulant tocznia (LA1) - 36 s ( norma 31-44),
- anty - Chlamydia pneumoniae IgA - 5,42 (poniżej 9,0 negatywny),
- anty - Chlamydia pneumoniae IgM - 4,29 (poniżej 9,0 negatywny),
- anty - Chlamydia pneumoniae IgG - 9,30 (pon.9,0 neg. 9,0-11,0 wątpliwy),
- anty - Chlamydia trachomatis IgM - 7,41 (poniżej 9,0 negatywny),
- anty - Chlamydia trachomatis IgG - 2,14 (poniżej 9,0 negatywny),
- anty - Chlamydia trachomatis IgA - 1,90 (poniżej 9,0 negatywny),
W wynikach wyszła mutacja więc przed następna ciążą miała zwiększoną dawkę kwasu foliowego 3*5mg i dodatkowo vit b6 i b12. Lerkarz dał zielone światło i znowu byłam w ciąży. W tej ciąży brałam zapobiegawczo dodatkowo acard i clexane, ale niestety i tym razem się nie udało. Tym razem ciąża zakończyła się na etapie 8 tygodnia. I znowu zaczłęła się wędrówka po lekarzach. Byłam w Poznaniu i zalecenie learza przebadanie kostek parafinowych, które sa przechowywane w zakładzie patomorfologii. Jednakrze lekarz, który prowadził trzecią ciążę wysłał nas do genetyka. Byliśmy w Gdańsku i pani genetyk kazała dosłownie nam się odczepić , ponieważ trzy razy z rzędu to nie wina genetyki. Stwierdziła również, że nie warto badać kostek parafinowych bo to są drogie badania i nie wiadomo czy co kolwiek wyjdzie w badaniach.
Po trzeciej stracie sama na własną rękę porobiłam badania z którymi udałam się do pani profesor do Warszawy w celu dalszej diagnostyki. Lista badań i wyniki poniżej:
- APPT - 36,1 s (26,5 - 39,7),
- D - dimery-wynik ujemny,
- TSH - 1,98 uIU/ml ( 0,270 - 4,20),
- FT3 - 5,70 pmol/l ( 3,10 - 6,80),
- FT4 - 15,41 pmol/l ( 12,00 - 22,00),
- p/c anty TPO 92,00 U/ml ( norma 0 - 60),
- przeciwciała TG 35,60 U/ml (norma 0 - 60),
- Test ANA Screen 3,9 Index wynik dodatni powyżej 1,5,
- Kwas foliowy > 24,00 ng/ml ( norma > 5,38),
- P/c antykardiolipinowe Ig G 4,5 GPLu/ml ( negatywny poniżej 20 GPLu/ml ),
- P/c antykardiolipinowe Ig M < 2,00 MPLu/ml ( negatywny poniżej 13 MPLu/ml ),
- P/c antykardiolipinowe Ig A 1,01 APL/ml ( negatywny poniżej 7 APL/ml ),
- p/c p. antygenom łożyska wynik ujemny,
- Antykoagulant toczniowy (LA1) 39 s (31 - 44)-antykoagulant toczniowy nie obecny,
- anty-beta-2 Glikoproteina Ig M 1,4 U/ml (poniżej 5,0 w. negatywny),
- anty-beta-2 Glikoproteina Ig G 1,00 U/ml (poniżej 5,0 w. negatywny),
- Homocysteina 5,02 (3,70 - 13,90).
Pani profesor zleciła badania po 12 tygodniu od zabiegu (powtórka TPO, TG jeśli coś nie tak to mam iść do entokrynologa, kreatinina, insulina na czczo i po obciążeniu glukozą po 1h i po 2h, , a podczas trzeciej miesiączki mam zrobić badanie usg na przepływy krwi w macicy i diagnoztyka PCO).
W piątek wyszłam ze szpitala z trzydniowej diagnostyki ponieważ mam alergię, która nigdy nie była zdiagnozowana. Wyszło, że am alergię na brzoze, olchę, leszczynę, psa, Cladosporium, Asperillus, Penicyllinum. W rozpozaniu mam napisane alergiczny nieżyt nosa oraz przerost migdałków podniebiennych. Migdałki mam do wyciecia bo od dziecka mam z nimi problemy, a z tego wynika że miejscowy laryngolog to olał. W szpitalu lekarz jak zobaczył moje migdały, to wołał innych aby je zobaczyli. Porażka. Pani doktor (spec. pulmonolog, alergolog oraz chorób wewnętrznych) po wywiadzie kieruje mnie do reumatologa. W przeciągu ostatnich dwóch miesiacy mniałam dwa takie napady, że wszystko mnie bolało (dosłaownie stawy, mięsnie wszystko jakbym miała wykręcane) oraz miałam gorączkę. Ona wiąże to z dodatnimi ANA.
Nadmienię, że od dłuższego czasu boli mnie lewy węzeł chłonny (szyjny). Nawet niecały rok temu zrobiłam usg i wyszło, że jest powiekszony ale w granicach normy się mieści, i żeby się nie przejmować.
Do Was mam pyanie gdzie radzicie mi się dalej udać? Jaki lekarz? Jaki wpływ mogły mieć ANA na ciąże i TPO? Chyba zaczyna mi się coś dziać z tarczycą? Od lat boli mnie kręgosłup. Jeden lekarz stwierdził dwa dzioby na krękach lędźwowych, natomiast inny ich nie widzi. Dodam, że kilka lat temu miałam problem z jednym palcem u ręki-skóra pękała do krwii bez powodu.
Po ciążach mam problemy z zębami. W czerwcu miałam zrobiony ostatni ząb i mam wyznaczony termin na grudzień na przęglod, amam znowu dziurę. Szok.Znowu stomatolog.
Czuję, że zaczynam się sypać. Brak słów mi na to wszystko.
POOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOMOCY |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 9:54 pm Temat postu: |
|
|
witaj ,
współczuję problemów-mam jednak nadzieję,że w końcu uda ci się urodzić zdrowe i upragnione dziecko
nie jesteśmy tutaj lekarzami-pamietaj o tym ...
myślę,że ze względu na dodatnie ANA powinien zająć się tobą reumatolog bądź immunolog(bywa,że lekarz ma te dwie specjalizacje);
poza tym z pewnością powinien się też wypowiedzieć endokrynolog;
poczytaj :
http://www.skotnicki.pl/ginekologia/index2.php?Itemid=0&id=49&option=com_content&page=0&pop=1&task=view
pozdrawiam _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
magdzia82 Junior

Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 3
|
Wysłany: Sro Sie 17, 2011 1:07 pm Temat postu: |
|
|
Witam. Wiem, że osoby na forum nie są lekarzami, ale mam wrażenie że nie raz wiecie dużo więcej od lekarzy. Trafić na kompetentnego lekarz to już połowa sukcesu. Od kiedy zaczęły się moje problemy ze zdrowiem, to mam porównanie, że lekarz lekarzowi nie równy.
Oczywiście chodzę do lekarzy, ale może ktoś przeszedło to samo co ja i może nakieruje co dalej. Dziś byłam u lekarza i załatwiłam:
u lekarza w przychodni skierowanie do: laryngologa, endokrynologa i reumatologa.
Następnie udało mi się dziś dostać równiesz na NFZ do laryngologa co dał skierowanie do szpitala,
Do reumatologa umówiłam się na NFZ na poniedziałek co dostanę skierowania na badania,
Natomiast do endykrynologa umówiłam się na 8 września na NFZ, jakimś cudem bo terminy są na styczeń. A chciałam iść do tego akurat bo jednocześnie jest ginekologiem.
Jeśli chodzi o immunologa to we wrześniu będę w Warszawie u pani profesor Je....ona jest ginekologiem i imunologiem.
Ijeszcze umówiłam się na USG tarczycy i węzłów szyjnych na piątek, ale to prywatnie.
Jestem tym wszystkim przerażona. I jak się uda to ccę chodzić na NFZ chociaż żeby porobić badania, jak coś nie tak to dalej prywatnie. Bo prywatne wizyty tyle ciągną, że szok. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mysza2501 Junior

Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 1 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2011 11:20 pm Temat postu: Re: PORONIENIA NAWYKOWE, DODATNIE ANA ORAZ TPO. CO DALEJ? |
|
|
Magdzia, napisalam do Ciebie również na innym forum, pls skontaktuj się ze mną, please. Mam podobną sytuację, bardzooo podobną. Też podwyższone anty-TPO- wyszlo dopiero po 2 ciazy, Leczylam hashimoto w 3ciej ciąży ale też obumarła jak poprzednie dwie, więc to nie było przyczyną. anty TPO swiadcza o zaburzeniach ukladu odpornosciowego- czytalas artykul prof Jacka Belowskiego na necie?. Mam jakieś inne świństwo którego nie umiem na razie wykryc, ale poruszę niebo i ziemię. DR House niestety nie istnieje, ale we dwójkę będzie łatwiej znaleźc przyczyne. Mam podobnie jak Ty: MTHFR - heterozygota w C... cos tam, ANA2 podwyższone-w dwóch badaniach, wycięte migdały, non stop powiększony węzeł chłonny, podwyzszona prolaktyne, bóle w krzyżach podczas ciąży i w pośladku... i wiele bym Ci napisała, np jakie objawy miałam zaraz przed obumarciem - tym razem prowadziłam kalendarz. Wysłałam materiał do genesis, ale nie było w nim kosmówki, w końcu zrezygnowalismy bo te badania nic nie dają. Myslalas o immunoglobulinach i szczepieniach limfocytami? Brałam steryd Metypred, acard, euthyrox na Hashimoto, duphaston 3x1, jodid, bromergon na prolaktyne. Nic nie pomogło, lekarze nie wiedzą co jest. Myślę o chorobach rzadkich albo moze przez te przeziębienia, stres? nie wiem co. Napisz, please. |
|
Powrót do góry |
|
 |
magdzia82 Junior

Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 3
|
Wysłany: Pią Gru 09, 2011 2:21 pm Temat postu: Re: PORONIENIA NAWYKOWE, DODATNIE ANA ORAZ TPO. CO DALEJ? |
|
|
Wysłałam pw. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|