Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IrenaJ Junior

Dołączył: 26 Sty 2012 Posty: 13 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2012 4:11 pm Temat postu: toczeń układowy |
|
|
Witam
Kilka lat temu zdiagnozowano u mnie toczeń układowy ,a konkretnie mam zaatakowane nerki.Jestem pod stałą opieka lekarzy we Wrocławiu,którym jestem wdzięczna za prawidłowe leczenie i opiekę.W tej chwili jest remisja i czuję się dobrze ,ale metypred biorę w dalszym ciągu już 5 rok. Wszystko było by w porządku gdyby nie objawy uboczne po sterydowe,ale nikt nie mówił ze tak nie będzie,trzeba było być przygotowanym na taki przebieg zdarzeń .Proszę o kontakt z osobami w podobnej sytuacji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
alawa Master butterfly


Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 2310 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2012 4:18 pm Temat postu: |
|
|
Witaj na naszym forum.
Ja akurat mam nieco inne schorzenie, ale na pewno odezwą się osoby chorujące tj.Ty.
Przy stałym zażywaniu sterydów mnie "poleciały" kości- obecnie mam osteopenię , dzięki profilaktyce,bo było gorzej,wiem również o problemach z żołądkiem(konieczna osłona) i ew. problemach depresyjnych.
Życzę oby choroba jak najdłużej dała Ci spokój . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2012 4:42 pm Temat postu: |
|
|
witaj
mamy tu osoby z Wrocławia i okolić odezwą się , a na razie czytaj sobie bo znajdziesz tu sporo informacji i mozesz wtedy porównać do tego co u ciebie sie dzieje
nasza wyszukiwarka sprawnie znajdzie ci wszystko co chcesz wiedzieć
w grupie zawsze razniej _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
monia85 Master butterfly


Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7066 Skąd: okolice Wyszogrodu
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2012 6:16 pm Temat postu: |
|
|
Witaj
ja też mam toczeń układowy z zajęciem nerek. Jestem obecnie na Encortonie i Arechinie.
Niestety, od sterydów również nabyłam osteoporozy. Cóż, bywa. _________________
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey |
|
Powrót do góry |
|
 |
basiula Master butterfly


Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2012 7:31 pm Temat postu: |
|
|
Witam cieplutko na forum  _________________ ,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..." |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2012 7:38 pm Temat postu: |
|
|
witaj na forum
jakie masz skutki uboczne sterydów?
a tak na marginesie też korzystam z wrocławskiej kliniki
pozdrawiam  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2012 8:10 pm Temat postu: |
|
|
witam serdecznie  _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
IrenaJ Junior

Dołączył: 26 Sty 2012 Posty: 13 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2012 9:07 am Temat postu: |
|
|
Życie straciłoby coś ze swojej wynagradzającej radości, gdyby nie było w nim żadnych trudności do pokonania "
/ Helen Keller/
Ostatnio zmieniony przez IrenaJ dnia Pon Lut 06, 2012 10:59 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelina266 Master butterfly


Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2012 9:39 am Temat postu: |
|
|
Witaj na forum.
Ja leczę córkę we wrocławskim szpitalu, ale jednocześnie w Instytucie Reumatologii w Warszawie.
Napisz coś więcej o sobie. _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
cyryliaa Master butterfly


Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 791 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2012 7:35 pm Temat postu: |
|
|
Witaj,
Ja również mam toczeń układowy od 15 lat z nefropatia toczniowa 4 stopnia, jestem na encortonie i imuranie, na szczescie skutki uboczne strydow juz dawno daly sobie spokoj z atakowaniem mnie chyba mialy dosc nie mam remisji i nigdy nie mialam, ale jakos sie zyje powolutku
pozdrawaim i witam serdecznie  _________________ Tym daję radę chorobie, że nic z niej sobie nie robię
Wolę kulejąc iść naprzód, niż stać wciąż w miejscu z gracją |
|
Powrót do góry |
|
 |
klima245 Senior

Dołączył: 16 Paź 2006 Posty: 56 Skąd: gdynia
|
Wysłany: Pon Lut 27, 2012 4:41 pm Temat postu: |
|
|
Witam, ja tez mam toczen ukladowy z zajeciem nerek, biorę calcort, wcześniej metypred, ostatnio wyniki pogorszyly mi sie i niedlugo zaczną mnie przygotowywać do dializ a potem przeszczepu:(, Zastanawiam sie czy zmiana sterydow nie przyczynila sie do pogorszenia wynikow? Oprocz tego mam osteoporozę i początki zaćmy posterydowej, wszystko przez te sterydy, niby na jedno pomagaja a na drugie niestety szkodzą... _________________ agatka |
|
Powrót do góry |
|
 |
kina Master butterfly


Dołączył: 01 Lis 2010 Posty: 548 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon Lut 27, 2012 6:07 pm Temat postu: |
|
|
Witam!!
Niestety sterydy mają dużo działań niepożądanych, ale można je zminimalizować stosując leki osłonowe na żołądek, suplementację wapnia z wit D3 (wapń najlepiej w postaci chelatu), warto też monitorować stężenie potasu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mel-ania Master butterfly

Dołączył: 03 Mar 2011 Posty: 776
|
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 6:24 pm Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Mel-ania dnia Pon Gru 16, 2013 9:00 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
kiniamil Senior

Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 67 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Mar 04, 2012 12:29 pm Temat postu: |
|
|
Witaj,
Ja również choruję na nefropatię toczniową. Aktualnie zażywam encorton, imuran i plaquenil. Niestety po roku sterydoterapii wykryto u mnie zaćmę posterydową Okulistka powiedziała,że może zmniejszanie dawki kortykosteroidów spowoduje jej zahamowanie, a wizytę w poradniach: nefrologicznej i reumatologicznej mam dopiero w kwietniu.
Pozdrawiam i trzymaj się. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zolwik323 Super senior


Dołączył: 09 Lis 2010 Posty: 92 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Nie Mar 04, 2012 10:32 pm Temat postu: |
|
|
Witam bratnią duszę,
Nefropatię toczniową zdiagnozowali mi 2 lipcu 2010 roku. Od tego czasu jestem na sterydach, immunosupresji (cellcept), lekach na nadciśnienie i kilku dodatkach typu osłonowego (prasol, calperos, alfadiol).
Miałem już jedną remisję w styczniu/lutym 2011 roku, ale trwała zaledwie jeden miesiąc (wszystkie wyniki w normie, dobowa utrata biała tylko 0,25g).
Remisję krótką, bo krótką ale wykorzystałem bardzo dobrze - bo w październiku 2011 urodziła mi córka Izabela.
Zaostrzenie choroby, które przyszło po remisji, spowodowało u mnie bardzo wysoki białkomocz ponad 9g, wylądowałem na pulsach w szpitalu. Dodatkowo doszły objawy ze strony stawów, których wcześniej nie miałem - makabryczna sztywność stawów w dłoniach, łokciach, kolanach. Nie byłem w stanie odkręcić butelki z wodą mineralną, albo ukroić kromki chleba. Na szczęście problemy ze stawami trwały dosyć krótko, bo ledwie 3-4 tygodnie, skończyły się i na razie nie mają ochoty wracać.
Obecnie jestem blisko uzyskania kolejne remisji (obecnie tylko białko powyżej normy: 0,60-1,00g). Mam nadzieję nie zepsuć tego jak poprzednio, więc bardzo uważam na siebie głównie w kwestii przeziębień.
ale się rozpisałem..
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
|