Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slodziutka Junior

Dołączył: 14 Kwi 2012 Posty: 5
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 8:12 pm Temat postu: Witam |
|
|
podejrzewam u siebie fenomen Raynauda. Znalazłam to forum z wątkiem o zespole Raynauda i postanowiłam tutaj się poradzić.
Otóż, ok miesiąc temu obudziłam sie z odczuciem jakby zbliżało sie przeziębienie (głos miałam jak przy katarze, taki tubalny, ale katar sie w ogóle nie pojawił, tak jakbym długo nawdychała sie zimnego powietrza), po rogrzaniu się w łóżeczku, piciu litrów ciepłych/gorących płynów wszystko wróciło do normy.
Po kilku dniach najadłam się zimnych nóżek w galarecie i objawy wróciły nasilone odczuciem zimnego języka, pieczeniem i uczuciem suchości w gardle i oskrzelach. Po ponownym 3 dniowym rozgrzaniu się znowu nastąpiła poprawa do czasu kiedy spędziłam dośc intensywne 2 dniowe załatwianie spraw na mieście. Akurat było ochłodzenie.
I po tym zaczął sie koszmar. Uczucie zimnego języka, które było trudno rozgrzać, mam astmę więc doszły duszności, pieczenie w przełyku.
Myślałam, że jak znowu się rozgrzeje w domu przez kilka dni to będzie lepiej, a tu nic. Picie ciepłej/gorącej wody, jedzenie tylko ciepłych posiłków pomaga na krótko, inhalacje gorącą wody właściwie przestały pomagać.
W domu nie pozwalam wyłączyć ogrzewania, staram się jeśc tylko ciepłe posiłki, nawet chleb wsadzam do tostera, bo inaczej czuje w buzi jakby był zimny.
Czasami jest tak że mam zimny bądz nawet lodowaty język, a czasami zimno mi w okrzela, płuca, przełyk, tak jak by to powietrze się nie nagrzewało.
Prześwietlenie płuc w porządku, morfologia też, crp 1
Lekarz stwierdził, że to zapalenie płuc, dostałam antybiotyk (oczywiście nic nie pomógł), 5 innych lekarzy wykluczyło zapalenie płuc.
Jeden lekarz powiedział, że to moze być objaw wywołany przez grzybicę, bo aktualnie z takową się zmagam (obłożony język, grzybica jelit). Ale jakoś powoli przestaje w to wierzyć, bo dlaczego uczucie zimna zaczęło pojawiać sie po kontakcie z zimnym powietrzem bądz posiłkiem? Wcześniej piłam zimną wodę i nic mi nie było, a grzybice już miałam.
Żaden lekarz nie bierze mnie na poważnie, od każdego usłyszałam, żebym poszła do psychiatry...
Nie mam już siły.
Nie chodzi mi o to , żeby przez internet ktoś mi postawił diagnoze (chociaż gdyby była taka możliwość, to życie w takich przypadkach było by choć trochę prostsze).
Nie mam już zielonego pojęcia do jakiego lekarza mam się udać. Przeczytałam, że w tej chorobie /przypadłości to do reuamatologa bądź dermatologa. Ale przecież z zimnym językiem nie pójde do w/w specjalistów. Jak uważacie gdzie powinnam sie udac???
Mam jeszcze pytanie, odnośnie leczenia grzybicy. Biorę na nią flukonazole. Przeczytałam na jakimś forum, że ten lek może powodować zaostrzenie objawów Raynauda. Czy ktoś coś wie na ten temat?
Ostatnio zmieniony przez slodziutka dnia Sob Kwi 14, 2012 8:33 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 8:15 pm Temat postu: |
|
|
witaj na forum
wydzieliłam Twój post i przeniosłam tutaj - żeby było czytelniej _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pluskotka Master butterfly

Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 1983
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 8:26 pm Temat postu: |
|
|
(usunięte) _________________ "Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter."
Ostatnio zmieniony przez Pluskotka dnia Pon Lis 18, 2013 2:26 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
marciakk Stary wyjadacz


Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 161 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 8:27 pm Temat postu: |
|
|
ja również witam  _________________ The best way to predict the future is to invent it.
Alan Kay |
|
Powrót do góry |
|
 |
slodziutka Junior

Dołączył: 14 Kwi 2012 Posty: 5
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 8:32 pm Temat postu: |
|
|
dziekuje za miłe przywitanie
Pluskotka napisał: |
A masz podobne objawy na dłoniach? To znaczy zimne i w podejrzanych kolorach w reakcji na niskie temperatury? |
zime dłonie i stopy to ja mam od kiedy pamiętam. Podejrzanych kolorów nigdy nie zauważyłam, ale moja siostra kilka dobrych lat temu w wakacje zapytała mnie się dlaczego mam takie sine stopy.... ja nie widziałam, żeby były sine...
nigdy sie tym nie przejmowałam, żyje z tym od kiedy pamiętam więc było to dla mnie normalne, podejrzewałam złe krązenie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Karii Master butterfly

Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 4372
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 9:09 pm Temat postu: |
|
|
Witaj  _________________ ..:: nieustannie biec pod wiatr, każdej myśl poczuć smak
chwytać życie w dłonie, jak promień słońca w letni dzień ::..
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
monia85 Master butterfly


Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7066 Skąd: okolice Wyszogrodu
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 9:24 pm Temat postu: |
|
|
Witaj na forum  _________________
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey |
|
Powrót do góry |
|
 |
alawa Master butterfly


Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 2310 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 10:11 pm Temat postu: |
|
|
Witaj.Powodzenia w szukaniu przyczyn kłopotów. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 10:13 pm Temat postu: |
|
|
witam serdecznie _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
bellybelly Master butterfly


Dołączył: 03 Lut 2012 Posty: 1270
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 10:58 pm Temat postu: |
|
|
Witaj
Ja z zimnymi, sinymi rękoma i nogami uderzyłabym do chirurga naczyniowego. Natomiast z językiem i całą resztą neurolog raczej Cię nie wygoni bez badania do psychiatry
Takie są moje propozycje ale jest tu kilka bardziej ode mnie kompetentnych osób  _________________ "Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem." |
|
Powrót do góry |
|
 |
Małgosia1 Master butterfly

Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1600 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 11:18 pm Temat postu: |
|
|
Witaj
Ja jestem "szczęśliwą" posiadaczką renka i jestem pod opieką poradni chorób naczyń, czyli tak jak belly napisała chirurgów naczyniowych. Jak zmarznę porządnie to kostnieję wszędzie. Nie jem i nie piję zimnych , mrożonych napojów i dań. Sałatki, serki itp., które były w lodówce najpierw muszą postać w temp. pokojowej. Idzie jednak z tym żyć. Biorę leki i nie jest źle.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 10:31 pm Temat postu: |
|
|
Witaj,
objawy rzeczywiście podejrzane. Oby w końcu trafił się specjalista, który podejdzie rzeczowo do sprawy. _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kina Master butterfly


Dołączył: 01 Lis 2010 Posty: 548 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto Kwi 17, 2012 2:00 pm Temat postu: |
|
|
Witam!!
Nie słyszałam żeby fluconazole miał jakiś wpływ na objaw raynouda. Ale spróbuję jeszcze poszukać. Jeśli borykasz się z przewlekłą grzybicą to polecam zmaksymalizowany kwas kaprylowy firmy solgar. Firma porządna, ma bardzo dobre jakościowo produkty, przebadane (jeśli mam już stosować jakiś suplement to zawsze tej firmy-mam wtedy 100% pewności że zadziała-firma ta ma jedną wadę-jest droga-ale są to dobrze zainwestowane pieniądze).
Pozdrawiam!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ankanow62 Master butterfly


Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 2773 Skąd: RP
|
Wysłany: Wto Kwi 17, 2012 3:42 pm Temat postu: |
|
|
Kina ale słodziutka bierze to na grzybice...
Cytat: |
Mam jeszcze pytanie, odnośnie leczenia grzybicy. Biorę na nią flukonazole |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kina Master butterfly


Dołączył: 01 Lis 2010 Posty: 548 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto Kwi 17, 2012 4:56 pm Temat postu: |
|
|
Jedno nie wyklucza drugiego. Kwas kaprylowy można brać przewlekle-to jest tylko kwas tłuszczowy,nasycony,oktanowy-nie daje interakcji z innymi lekami (tak jak flukonazol) jest całkowicie bezpieczny. A wiadomo flukonazolu nie można brać w nieskończoność a grzybica lubi nawracać. I tak tylko wspomniałam o tym kwasie przy okazji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|