|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iwus Master butterfly


Dołączył: 22 Cze 2012 Posty: 2560 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 10:41 pm Temat postu: nowa :) |
|
|
Witam wszystkich serdecznie Jestem nowa z problemem, oczywiście diagnostycznym...
Doszłam już do etapu wstępnej diagnozy, a mianowicie: zapalenie wielomięśniowe.
Wszystko zaczęło się cztery lata temu. Po powrocie z urlopu czułam się, jakby walec przeze mnie przejechał. Zmęczenie było przeogromne i nie opuszcza mnie do dziś. Nie minął miesiąc i powaliło mnie - gorączka powyżej 39 stopni, paskudny ból mięśni i zupełny brak sił, zwleczenie się z łóżka to był niezły wyczyn. Trwało to około tygodnia, dopiero później dopadł mnie kaszel i katar, co ciągnęło się mniej więcej przez półtora miesiąca. Kolejna dziwna rzecz, to kilkutygodniowy ból nadgarstka, który sam ustąpił, co jakiś czas ból przy zginaniu kciuka i tu znowu samoistne ustąpienie objawów. Później zaczęły się problemy z wchodzeniem po schodach, im wyżej, tym trudniej, jakbym wdrapywała się na szczyt wielkiej góry, tzw. spacery to też nie lada wyczyn, bo jestem po nich zmęczona, jakbym przewaliła z tonę węgla, powroty z pracy do domu to nieraz męka kończąca się bezpośrednim rzutem na łóżko. Wszelkie prace domowe to wysiłek niejednokrotnie przerastający moje możliwości – krojenie, mycie podłóg, odkurzanie, nie mówiąc o układaniu i suszeniu włosów, ręce bolą nawet przy przesuwaniu wieszaków w szafie i przy pisaniu, a różne przedmioty, mniejsze lub większe nagle z rąk uciekają. To wszystko tak sobie narastało, z każdym dniem było coraz gorzej, mięśnie bolały coraz bardziej. W międzyczasie dowiedziałam się, że mam nerwicę wegetatywną, aż w końcu trafiłam do neurologa, zostały zdiagnozowane choroby kręgosłupa. Kolejny etap to diagnoza choroby Parkinsona, wdrożono odpowiednie leczenie i przez pewien czas czułam się nieco lepiej. Niestety, niezbyt długo, bo mięśnie znów zaczęły dawać znać o sobie... no to zwiększono dawkę leków. A problemy z codziennym funkcjonowaniem coraz większe. Z krzesła nie wstanę swobodnie – muszę podpierać się rękoma, z pozycji leżącej to samo – najpierw obrót na bok i dopiero wtedy się udaje. I może trwałoby do dzisiaj, gdybym nie musiała zmienić lekarza. Znalazłam nowego neurologa, który od razu zaczął wątpić w obecną diagnozę i wysunął podejrzenie choroby układowej. Zlecił badania i... tu znów zaczyna się zonk. Ale o tym może już w innym wątku.
Pozdrawiam
iwus
P.S.
Forum przejrzałam, zapoznałam się z informacjami i wskazówkami, nadal je zgłębiam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
monia85 Master butterfly


Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7066 Skąd: okolice Wyszogrodu
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 9:31 am Temat postu: |
|
|
Iwus - witaj na forum
Jak czegoś nie wiesz, śmiało pytaj  _________________
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey |
|
Powrót do góry |
|
 |
paproshka Master butterfly


Dołączył: 08 Lis 2008 Posty: 6426
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 10:14 am Temat postu: |
|
|
Witam Cię bardzo serdecznie  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka29 Master butterfly


Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 11:08 am Temat postu: |
|
|
Witam ciepło i serdecznie.
Dużo zdrówka życzę  _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
 |
iwus Master butterfly


Dołączył: 22 Cze 2012 Posty: 2560 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 12:29 pm Temat postu: |
|
|
Pięknie dziękuję za miłe przywitanie Póki co,rozglądam się po forum i czytam, czytam...
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pluskotka Master butterfly

Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 1983
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 12:50 pm Temat postu: |
|
|
Witaj.
Diagnoza Parkinsona nadal aktualna? Moja babcia też niby chorowała. Niby, bo pewności do końca nie było. Ale miała też Pochp i ta choroba ją zgubiła, mimo że nigdy nie paliła. Piszę o tym, bo zastanawiam się czy nie chorowała na coś innego zamiast pana P. _________________ "Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter." |
|
Powrót do góry |
|
 |
kiniamil Senior

Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 67 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 1:20 pm Temat postu: |
|
|
Witam na forum. Mam nadzieję,że szybko zdiagnozują Twoją chorobę, odpowiednie leczenie i pozytywne nastawienie, to połowa sukcesu w walce z chorobą. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
katarzynadudek7 Master butterfly

Dołączył: 17 Mar 2011 Posty: 2293
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 3:24 pm Temat postu: |
|
|
Witaj ! |
|
Powrót do góry |
|
 |
marciakk Stary wyjadacz


Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 161 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 5:03 pm Temat postu: |
|
|
Witaj na forum! Trzymam kciuki za postęp w diagnozie! _________________ The best way to predict the future is to invent it.
Alan Kay |
|
Powrót do góry |
|
 |
iwus Master butterfly


Dołączył: 22 Cze 2012 Posty: 2560 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 5:27 pm Temat postu: |
|
|
Pluskotka napisał: |
Witaj.
Diagnoza Parkinsona nadal aktualna? Moja babcia też niby chorowała. Niby, bo pewności do końca nie było. Ale miała też Pochp i ta choroba ją zgubiła, mimo że nigdy nie paliła. Piszę o tym, bo zastanawiam się czy nie chorowała na coś innego zamiast pana P. |
Raczej nieaktualna, chociaż ostatnie słowo jeszcze nie padło. ALe wszystko na to wskazuje, że to jednak coś innego. Prawie odstawiłam Madopar (biorę tylko wieczorem, bo nęka mnie zespół niespokojnych nóg) i zmian ani na lepsze, ani na gorsze nie ma. Niestety, diagnoza Parkinsona to takie wrózenie z fusów... Ten mój obecny doktor uznał, że za dobrze jak na parkinsonika wyglądam, ale też i szczerze zatroskał się tym, co mu opowiedziałam. No cóż, trzeba teraz uzbroić się w cierpliwość, bo chyba uzyskanie konkretnej diagnozy nie będzie takie łatwe...
Dziękuję Forumowiczkom za wspaniałe przywitanie Można się wśród Was poczuć, jak u siebie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kina Master butterfly


Dołączył: 01 Lis 2010 Posty: 548 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 6:11 pm Temat postu: |
|
|
Witam i trafnej diagnozy życzę!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
basiula Master butterfly


Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 7:53 pm Temat postu: |
|
|
Witam cieplutko na forum  _________________ ,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..." |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mel-ania Master butterfly

Dołączył: 03 Mar 2011 Posty: 776
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 9:01 pm Temat postu: |
|
|
Iwus, witam Cię serdecznie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pluskotka Master butterfly

Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 1983
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 10:38 pm Temat postu: |
|
|
(usunięte) _________________ "Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter."
Ostatnio zmieniony przez Pluskotka dnia Wto Gru 31, 2013 12:31 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelina266 Master butterfly


Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 7:27 am Temat postu: |
|
|
Witaj iwus!!! _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|