|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga 14 Junior

Dołączył: 21 Lut 2010 Posty: 4
|
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 4:38 pm Temat postu: omdlenie |
|
|
nie wiem czy piszę na dobrej stronie bo strasznie się tu gubię wybaczcie jeśli się pomyliłam mam dziś strasznego doła straciłam na chwilę przytomność a potem lekarz mnie zdenerwował powiedział że to normalne trochę już choruje nieraz miałam zawroty głowy inie jeden raz się potłukłam z tego powodu ale utrata świadomości to dla mnie nowość mam kłopoty z krążeniem w dłoniach i stopach wypadła mi z głowy nazwa tego schorzenia przyjmuje polfilin 400 czy to mogło mieć coś z tym wspólnego |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 5:30 pm Temat postu: |
|
|
Polfilin raczej pomaga w opanowaniu takich sytucji rozszerza bowiem drobne naczynia i tym samym wiecej krwi dostaje sie do mozgu czyli poprawia krązenie , zdarza się to nam czasem jednak nie jest to sytuacja normalna i powinno się blizej przypatrzec takim sytuacjom moim zdaniem lekarz zwyczajnie cie zbył _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 1:00 pm Temat postu: |
|
|
aga zapewne chodziło Ci o zespół Reunalda a ja go prościej nazywam po prostu Renek,mnie on też kocha.
Polfilin Możliwe skutki uboczne: Zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego: osłabienie łaknienia, nudności, wymioty, biegunka. Ponadto zaczerwienienie twarzy, ból i zawroty głowy, niepokój, bezsenność, spadek ciśnienia tętniczego, skórne odczyny alergiczne. Występowanie po zastosowaniu leku takich działań niepożądanych, jak np. zawroty głowy, stwarza niebezpieczeństwo związane z prowadzeniem pojazdów oraz obsługą maszyn.
Monika ja się z Tobą nie zgodzę,Polfilin obniża ciśnienie krwi i w wypadku nagłego spadku ciśnienia możliwe są omdlenia.
Na co dzień stosuję tego rodzaju leki i lekarz mnie o tym poinformował
Często wpadam na stoły i szafki  _________________ Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje
Ogólnopolskie Forum Twardziny |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 4:37 pm Temat postu: |
|
|
tutaj masz działanie Polfiliny http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1748
czyli ja miałam racje jak działa ten lek sama go biore od dawna ale i ty masz racje jesli spojrzec na skutki uboczne podstawa jest roszerzenie drobnych naczyn włosowatych i poprawa ich ukrwienia ,ale jak kazdy lek ma on skutki uboczne i jesli masz niskie cisnienie krwi moglo się tak stac, dlatego powiedz lekarzowi o tym omdleniu raz jeszcze koniecznie podkresli to jesli masz niskie cisnienie krwi bo _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucynka Junior

Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 14
|
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 12:16 pm Temat postu: omdlenie |
|
|
Nie znalazłam innego wątku więc piszę tutaj.
Wczoraj w ciągu dnia o dziwo nawet dobrze się czułam, a wieczorem ni stąd ni z owąd strasznie zesłabłam i zakręciło mi się w głowie. Nie byłam w stanie przejść kroku, byłam strasznie słaba. Dzisiaj też nie najlepiej się czuję, w dalszym ciągu mam zawroty głowy, wszystko mi się kręci i jakoś dziwnie widzę, jestem bardzo słaba, mam opóźniony refleks i na dodatek spadło ciśnienie, mam też dreszcze.
Co o tym sądzicie ???
Taką sytuację miałam już kilka razy i sześć razy leżałam z tym problemem pod kroplówkami w szpitalu. Oczywiście za każdym razem wyszłam bez konkretnej diagnozy. Leczyłam się u laryngologa i neurologa, miałam zrobione masę badań i nic konkretnego nie wyszło ,żeby postawić diagnozę.
Na którejś z wizyt u reumatologa , lekarz stwierdził, że może być to objaw Tocznia którego też do końca nie mam potwierdzonego.
Jestem tym wszystkim załamana bo ciągle jestem leczona w ciemno.
Czy ktoś z was miał podobne objawy ? Mam nadzieję, ze mnie trochę pocieszycie.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 4:29 pm Temat postu: |
|
|
jak trafiłas do szpitala to co twierdzono? bo takie przyczny moze dawac bardzo wiele chorob, a na toczen bym tutaj nie stawaiała, , chociaz i osoby chore na toczen mają zawroty głowy i omdlenia ale nie jest to kryterium dla tocznia, a raczej poboczy wypływ tocznia na inne organy w tym mozg, i to one daja takie objawy
byłas u neurologa? masz stwerdzone jakies dolegliwosci ze strony mozgu ?
laryngologicznie jest ok, nie ma zaburzen błednika? dostawałas kroplowki cos w nich było ? czy tylko płyn wieloelektrolitowy ?
kregosłup masz w dobrym stanie?
serce także?
cisnienie jest w normie?
naprawde tych przyczyn moze byc bardzo duzo. moga tez byc na skutek niedoborow sodu , potasu, a takze ich nadmiaru
pozbieraj do kupy wszystkie wypisy i sparwdz na co stawiano i co dostawałas? moze cos sie powtarza? _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucynka Junior

Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 14
|
Wysłany: Sro Maj 12, 2010 10:26 am Temat postu: omdlenie |
|
|
Dzięki Monika ,że zareagowałaś na mój post.
Najbardziej dokuczliwą chorobą jaką mam jest zapalenie stawów, oprócz tego choruję na wiele innych chorób, między innymi błędnik. Kręgosłup mam zakwalifikowany do operacji, mam też nadciśnienie i problemy ze sercem. Wszystko to jest pod kontrolą i biorę leki. W badaniu MRI głowy nic nie wyszło. Jednakże lekarze zawsze powtarzają,że jestem nietypowym przypadkiem bo moje objawy nie pasują do konkretnej choroby.
Mam dodatnie ANA o typie świecenia ziarnistym , leukopenię i małopłytkowość, dlatego lekarz podejrzewa Toczeń. To on zasugerował mi ostatnio, że te moje inne choroby mogą być przyczyną Tocznia, dlatego pytałam czy ktoś miał podobne objawy.
Szukam dziury w całym bo chciałabym żeby w końcu postawili mi odpowiednią diagnozę.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Maj 12, 2010 11:36 am Temat postu: |
|
|
witaj, z tego co piszesz moze byc tak ze to na co chorujesz jest skutkiem działania tocznia, nie mozna tego wykluczyc, ja od momentu kiedy podano mi pierwsze sterydy mam wysokie cienienie , toczen uszkodzil takze serce i uklad nerwowy, wiec to tez prawdopodobne ze nie do konca zdagnozowyany toczen uszkadza kolejne układy , a ze czesto wyniki sa dobre a choroba postepuje to
ale ja stawiam na błednik , ( nawiasem mowiac tez moz byc uszkodzony przez toczen)
miałam kiedys uszkodzony błednik nie bardzo potrafiłam utrzymac sie w pionie potykałam się o własne nogi , do tego nie potafiłam ocenic odleglosci do zmiemi do przedmiotu znajdujacego się tuz obok zaburzenia rownowagi oraz chwilowe omdlenia
moze warto powtorzyc badania w kierunku tocznia i na pewno odwiedzic laryngologa, przynajmniej cos wykuczysz lub potwierdzisz
dziwne te nasze choroby i tak trudne do diagnostyki
zycze zeby ci nareszcie postawili diagnoze i konkretnie leczyli _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Asona Stary wyjadacz

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 162 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 8:38 pm Temat postu: |
|
|
Witam, od dłuższego czasu mam problemy z utratami przytomności. Zaczęło sie ok.3 lata temu od kilku niewinnych zasłabnięć. Trafiłam na kardiologię, tam zdiagnozowano u mnie ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej serca.W lutym 2010 potwierdzono tą diagnozę w badaniu usg przezprzełykowym serca a w marcu 2010 r wykonano operację zamknięcia ubytku.Od tamtej pory (poza arytmią) zakończyły sie moje problemy sercowe-przynajmniej te związane z utratami przytomności. Problem jednak wrócił niespodziewanie na początku tego roku. Znowu zdarza mi się odpłynąć. Jednakże międzyczasie wyszło,że mam b.niska glikemię i 3 tyg.temu trafiłam do szpitala.Byłam 2 tyg.i zdiagnozowano u mnie hipoglikemię reaktywną spowodowaną nadreaktywnością trzustki-najprawdopodobniej powiązaną z moim toczniem (jak nie wiedzą to zawsze zwalaja na chorobę podstawową).Wykluczyli jednak,aby przyczyną omdleń była moja hipoglikemia.Zatoczyłam wielkie koło-jestem w punkcie wyjścia-znowu badamy serce no i nie wiem co dalej, neurologia??Czy ktos z Was miał pobobny problem??Bardzo proszę o jakakolwiek radę.
Ostatnio zmieniony przez Asona dnia Sob Paź 05, 2013 9:27 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 8:49 pm Temat postu: |
|
|
Asona witaj
coz chyba trzeba wrocic do serca
a potem jednak neurologia.
tego jest za duzo i zbyt często się to dzieje i wcale ci się nie dziwię ,że masz tego dosyć
bo tak się nie da zyć
czy nie masz kłopotow z uszami
byłas u laryngologa szukając przyczyny ?
moze błędnik ? bo i on moze być sprawcą moze najpierw laryngolog a potem neurolog _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Asona Stary wyjadacz

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 162 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 9:12 pm Temat postu: |
|
|
Moniko tylko u mnie są to zupełne utraty przytomnosci czasem nawet dosyc długie, przy błędniku byłyby to prawdopodobnie omdlenia i to poprzedzone jakimis zawrotami głowy, czymkolwiek.Ja trace przytomność bez ostrzeżenia,żadnych obajwów prodromalnych, jak oni to nazywają.Wtedy przed operacją byłam konsultowana neurologicznie, miłam MRI. Wtedy te utraty p.zakwalifikowano jako TIA spowodowane ubytkiem w przegrodzie międzyprzedsionkowej. Teraz w szpitalu tez miałam konsultacje neurologiczną.Zwrócono uwage na osłabioną siłę mięsniową.Zaleceno badania do wykonania w ramach diag.ambulatoryjnej-powtórzenie MRI, EEG, EMG (plus wycinek skórno-mięsniowy-czy to wykonuje neurolog czy raczej dermatolog??), tyle,że w tym roku juz sie nigdzie do neuro.nie ma szans dostać... Nie wiem co robić, nie chcę znowu lądować co chwilę na SOrze zwłaszcza przy tych upałach.
Obecnie jestem w trakcie diag.kardiologicznej.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ankanow62 Master butterfly


Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 2773 Skąd: RP
|
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 9:14 pm Temat postu: |
|
|
Asona a mialas robione przeplywy szyjne?kojarzysz okolicznosci w jakich dochodzi do omdlen? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Asona Stary wyjadacz

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 162 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 9:18 pm Temat postu: |
|
|
Kiedyś miłam doplera tętnic szyjnych, nawet ze 2 razy, wszystko było ok.A okoliczności omdleń są przerózne, nie mogę odnazleźć żadnej zależności...
Ostatnio zmieniony przez Asona dnia Sob Paź 05, 2013 9:28 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ankanow62 Master butterfly


Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 2773 Skąd: RP
|
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 9:55 pm Temat postu: |
|
|
kiedys to znaczy przed tymi omdleniami?czy dochodzisz do siebie sama?sama odzyskujesz swiadomosc?Asona czy mialas rezonans glowy? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Asona Stary wyjadacz

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 162 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon Lip 30, 2012 10:27 am Temat postu: |
|
|
Doplera miałam właśnie w trakcie diagnostyki omdleń.Był w porządku.MRI głowy również.Tyle,że to dotyczyło omdleń jeszcze sprzed zabiegu zamknięcia ubytku jak pisałam o tym powyżej.Po tych ostatnich zdarzeniach miałam narazie jedynie usg serca...
Ostatnio zmieniony przez Asona dnia Sob Paź 05, 2013 9:29 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|