WWW.TOCZEN.PL

[alawa]

Nie odpuszczaj,jak poczytałaś u wielu osób zwalali kłopoty na hipochondrię, odsyłali do psychiatrów. Sporo jeszcze przed Tobą, dziewczyny pewnie podpowiedzą kogoś w Łodzi.

[ewela.t]

Ja , na poczatku jak mnie tutaj zdiagnozowano to bedac w Polsce bylam u reumatologa w Lodzi (chcialam potwierdzic diagnoze...no i miec jakos druga opinie)... ale jednak nie moge tego lekarza polecic... - tylko kase chcial wyciagnac a leczenie jakie zaproponowal- kosztowalo mnie 3000 zl -8 lat temu..no i jak lekarze tutejsi uslyszeli jakie leki dostalam, to pomimo checi nie wyrazania/podwazania opini innego lekarza nie mogli ukryc szoku !! ..
Dodam, ze wszyscy polecali tego lekarza w szpitalu.. Pani d. mila ale to nie jest najwazniejsze !!eehhh...

mam nadzieje, ze ktos cos podpowie..

Reniu- ja mam wrazenie, ze wielu lekarzy odsyla bo nie bardzo wiedza co robic, moze ci ,na ktorych trafilas nie maja zbyt duzego doswiadczenia..i tyle!
A pierwsza zasada to nie szkodzic...

Glowa do gory- wierze,ze trafisz na jakiegos dobrego/obcykanego w naszych chorobach- i jak dla mnie to moglby byc chamski i dlubac w nosie! - byleby wiedzial co czynic

[renia79]

hejka ponownie

dziekuje za slowa otuchy.

Należę do ludzi którzy mimo zlego samopoczucia rzadko narzekają, wiem że to co piszecie to prawda.
Jakoś nie moge się z tym pogodzić ze niezaleznie do kogo idę ma mnie w zasadzie gdzieś, prawie cała prawa strona ciala odmawia mi posluszenstwa, praktycznie z bolem głowy sie nie rozstaję, a oni twierdza że jest ok .
Zobaczymy, wychodzi na to ze muszę znów wyznac zasadę, że jak mnie wypychaja drzwiami, to wleze oknem, tak jak to zrobiłam jak mialam wielkie problemy z żołądkiem


Miłego dzionka życze i dzięki za odwiedzinki

[Ziemna]

Witaj moja rowiesniczko,
wlasnie przeczytalam Twoja historie..szkoda, ze lekarze tak traktuja pacjentow..mam nadzieje, ze znajdziesz lekarza, ktory cie poprowadzi w Twojej chorobie i ci naprwde pomoze:)nie poddawaj sie, glowa do gory:)
Pozdrawiam

I.

[Iwonkahaha]

Reniu droga w kolagenozach jest długa i zawiła, trzeba spełniać masę kryteriów.
Ja od 5 lat mam ANA 5 tys i dopiero teraz lekarz mi potwierdza diagnozę, choć nie spełniam jeszcze wszystkich kryteriów.
Nie choruję co prawda na tocznia, ale moja paskuda jest chyba jeszcze gorsza od niego.
Do bólu, sztywności i opuchniętych rąk, z czasem się przyzwyczajamy nie mając wyjścia. Ja już nawet nie narzekam, znudziło mi się już to

Ps. Reniu a może Ci paluszki bolą od klikania w Farmeramie?
Odnalazłam Cię tu przypadkiem
_________________
Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje

Ogólnopolskie Forum Twardziny

[Monika B]

renia 79 co u ciebie słychać ?
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[renia79]

hejka ponownie
Iwonko priw poleciał , bo za bardzo nie wiem z kim mam doczynienia
a na farmie palusie nie bolą, bo odkąd wprowadzili dopalacze, kupuje pomocników, bo tak to nie dawałam rady


Monia, a nadal szukam kogos odpowiedniego
W listopadzie idę do tamtej pani, zobaczymy co znowu ze mna wymysli, jak nic nie stwierdzi, bedę szukac dalej

Ziemna, witaj, większości swoich dolegliwości tu i tak nie opisałam, fakt jest faktem, ze mam dość , ale nie walki ze sobą, tylko walki z lekarzami, na prywatne leczenie mnie nie stać.

Podam Ci najprostszy przykład mojej wizyty u lekarza, pana naczyniowca, do ktorego mnie skierowal moj internista.
Nogi mam w pajączkach, (na twarzy też mam) ręce wiecznie zimne, stopy też, jak sople, niezależnie od pory roku, bo nawet latem mam ręce jakby poodmrażane. Polazlam do pana , kazał podnieśc nogawki - diagnoza - brac Rutinoscorbin- koniec wizyty
Dlatego tez mam dosyć polskiej służby zdrowia, albo ludzi na ktorych trafiam. Idę po pomoc, a jej nie dostaję.
Nie mam postawionej żadnej diagnozy, bo wszystkie wyniki, oprócz anemii mam w normie, więc jestem zdrowa

[renia79]

jestem na chwilkę
nie miałam kiedy zajrzec tutaj do was, bo biegam wszedzie

czekam na kolejna rehabilitacje, znow mnie wyłączyły stawy z ruchu naziemnego , nawet po domu nie chodzilam

wizyta u pani doktor pod koniec listopada, mam nadzieje ze cos mi zleci, albo da jakies leki, a jak nie to muszę poszukac jakiegoś lekarza w Łodzi, inaczej się nie da

[Ola1]

Cześć Reniu,
Teraz przeczytałam Twój wątek.
Jeśli będziesz potrzebowała lekarza reumatologa w Łodzi to polecam szpital Kopernika, a dokładnie poradnię Kolagenoz (która specjalizuje się w chorobach autoimmunologicznych) i doktor Alicję Wojewodę.
Pisałam o niej w wątku "specjaliści godni polecenia". Żeby dostać się do tej poradni, trzeba mieć skierowanie od lekarza rodzinnego, na skierowaniu musi być napisane "do poradni leczenia Kolagenoz"
Co prawda zaznaczam, że byłam u niej dopiero jeden raz.
Mogę powiedzieć, że ona na pewno nie lekceważy objawów. Ja nie mam ich zbyt dużo, a mnie nie olała.
Podejrzewam, że szczegółowo Cię wysłucha i zleci jakieś szczegółowe badania.

[renia79]

dzieki serdeczne Olu.
Juz sobie notuje i zobaczymy co wyniknie u mnie po kolejnej wizycie u tego reumatologa w listopadzie.
A jak nie to kierunek Łódź , bo do niej mam najblizej tylko 30km

[renia79]

jestem znow na chwilkę.
Sądzę że pani reumatolog zakonczy moja obserwacje, dzis odebrałam wynik Rtg dloni, zmian brak
i męki ciąg dalszy
a ja chce tylko znaleźć przyczyne i sposób by sobie pomóc

[maglia]

Reniu, ja też nie mam żadnych zmian w RTG dłoni, ale to niestety niczego nie wyklucza
_________________
Sprzątanie w domu, w którym dorastają dzieci, jest jak odśnieżanie chodnika zanim przestanie padać.
Phyllis Diller

[Monika B]

[renia79]

dziewczyny dzieki, za odpowiedz
ale widząc podejscie te pani doktor, sądzę ze wizyta w listopadzie bedzie u niej ostatnią
i trzeba bedzie się po Nowym roku udać gdzies dalej

[maglia]

Reniu, bardzo wiele osób tutaj przechodziło to samo, ja też. Niestety nie każdy lekarz, nawet reumatolog, zna się na naszych chorobach.
Zbierz swoje wszystkie wyniki i idź do innego lekarza, polecanego tutaj z forum.
_________________
Sprzątanie w domu, w którym dorastają dzieci, jest jak odśnieżanie chodnika zanim przestanie padać.
Phyllis Diller