WWW.TOCZEN.PL

bellybelly · Master butterfly Dołączył: 03 Lut 2012 Posty: 1270

Reakcja na steryd zależy od człowieka. Jedno jest pewne, że początkowo najlepiej kontrolować ilość jedzenia. Jedni tyją, drudzy puchną, trzeci nie widzą różnicy a niektórzy chudną...

Rodzinie lepiej powiedzieć choćby informacyjnie, nigdy nie wiadomo co się może w życiu wydarzy. Ktoś z bliskich musi wiedzieć na co jesteś chora.

Przeciwciała mogą mieć bardzo niski poziom ale raczej nie znikają.

Super, że samopoczucie masz lepsze Smile

_________________
"Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem."

Agnieszka2211 · Wysłany: Nie Wrz 16, 2012 8:56 pm Temat postu:

eh, pewnie mnie wywalicie szybko z forum, bo jakos nadal nie moge zrozumiec tej choroby...

czy ew. toczen moze miec zwiazek z endometrioza? Musze isc na histeroskopie, za dlugo trwaja dolegliwosci i ginekolog zdecydowala wyslac mnie na to badanie. Jak w koncu mam miesiaczke, cykle sa w miare regularne to przyszedl bol, skurcze trwajace przez caly cykl. Najlepsze samopoczucie mam w trakcie miesiaczki, a jak sie konczy to zaczynaja sie schody.

Czy moje ANA2 1:640 to juz pewna choroba? Czy moze to wskazywac tylko na Hashimoto?

bo juz sama nie wiem, kazdy w rodzinie mowi, ze jego tez ciagle cos boli, ze nie mam zwracac uwagi na bolace stawy, bo to ma chyba kazdy (od strony taty). A moze namowic ich tez na badania? Czytam i czytam i wychodzi, ze moja siostra ma wiecej objawow niz ja, ale to jej cialo i jesli nie idzie do lekarza, to chyba znaczy, ze czuje sie w miare dobrze Rolling Eyes

i meczy mnie pytanie, czy chec posiadania dzieci, gdzie byla trudnosc w zajsciu w ciaze i z donoszeniem to nie byl egoizm? Czy poronienia to nie byl znak, ze mam odpuscic? Bo jesli moje dzieci przeze mnie beda tez chore to co wtedy? Dac komus zycie, zeby mial ciagle pod gorke? Crying or Very sad

eh, straszny dol mnie lapie.

Monika B · Moderator Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307

Agnieszka2211 · Wysłany: Czw Wrz 20, 2012 4:46 pm Temat postu:

czy przy toczniu zawsze sa podwyzszone CRP i OB?
Robilam wczoraj morfologie, wszystko w normie, OB i CRP tez w normie, mocz ok (tylko ciezar mam podwyzszony). Ciagle mi sie wydaje, ze to nie toczen...

folka · Master butterfly Dołączył: 06 Cze 2012 Posty: 1458

Ja przy mieszanej chorobie tkanki łacznej miałam wszystkie wyniki idealne za wyjątkiem ANA2 (1:100000). Koleżanka z RZS miała zaatakowane wszystkie stawy, nie mogła sama wstać z wersalki, rozebrać się, a przez długi czas wyniki miała w normie. Wiem, że ciężko pogodzić się z taką diagnozą, ale na forum można znaleźć przykłady, że nie taki toczeń straszny... można go chociaż trochę oswoić.

Agnieszka2211 · Wysłany: Czw Wrz 20, 2012 5:20 pm Temat postu:

dzieki!
Myslalam, ze OB I CRP zawsze sa wysokie.
W sumie ja nigdy nie mialam ob takiego - teraz 6, a nigdy w zyciu nie mialam wyzszego niz 0,5. Ale to i tak ujemny wynik.

Na szczescie nie ma bialka w moczu.

No nic, wiecej cierpliwosci,gleboki wdech i czekac 2 mies. az beda wyniki koljenych badan, bo za miesiac dopiero krew bedzie pobierana

agatka03 · Wysłany: Czw Wrz 20, 2012 5:23 pm Temat postu:

U mnie z kolei zawsze wysokie OB, CRP zaś niekoniecznie - raz wysokie, raz niskie...
A przeciwciała zawsze wysokie i w ogóle nie reagują na sterydy i arechin...
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

Agnieszka2211 · Wysłany: Pią Wrz 21, 2012 6:20 pm Temat postu:

czy DS DNA potwierdz lub wykluczy tocznia?

nie wytrzmalam, zrobilam badanie, czekam do srody na wynik

Agnieszka2211 · Wysłany: Wto Paź 02, 2012 4:38 pm Temat postu:

Moglby mi ktos powiedziec co oznacza podwyzszona kreatynina?

mam 1,1, a norma 0,5-0,9. Ostatni wynik sprzed pol roku to 0,58

Iwonkahaha · Wysłany: Wto Paź 02, 2012 5:44 pm Temat postu:

Kreatynina pokazuje nam pracę nerek.
Jest troszkę tylko podwyższona.
Zapewne trzeba powtórzyć badanie za jakiś czas. Smile

_________________
Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje

Ogólnopolskie Forum Twardziny

Agnieszka2211 · Wysłany: Wto Paź 02, 2012 5:57 pm Temat postu:

dzieki!
Ja juz panikuje, zobaczylam ten wynik i sie wystraszylam Sad

Pluskotka · Master butterfly Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 1983

(usunięte)
_________________
"Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter."

darekuu9 · Master butterfly Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 2028

Sama kreatynina za bardzo nic nie mówi, trzeba wyliczyć przesączanie kłębuszkowe
_________________
Ostatnio każdego dnia rano staram się wstawać z nową nadzieją.

Ankanow62 · Wysłany: Wto Paź 02, 2012 9:13 pm Temat postu:

Darek bardzo cie prosze nie opowiadaj takich rzeczy,poziom kreatyniny to bardzo wazne badanie i nie robi sie go tylko po to żeby pacjenta ukłuć dla przyjemnosci lekarza lub pacjenta

darekuu9 · Master butterfly Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 2028

Ale z samego wyniku kreatyniny mało można wywnioskować, bo kreatynina zależna jest nie tylko od funkcji nerek, ale również od budowy ciała, umięśnienia przede wszystkim.
I tak np osiłek może mieć ten sam poziom kreatyniny ( i doskonałą czynność wydalniczą nerek,np przesączanie > 100) co wychudzona kobieta o dość zaawansowanej niewydolności nerek ( np przesączanie <30).
Dlatego, aby właściwie zinterpretować wynik kreatyniny , trzeba na jego podstawie wyliczyć przesączanie kłębuszkowe(GFR) (aktualnie podaję się że lepiej jest do tego celu używać wzoru MDRD).

Kiedyś na stronie Medycyny Praktycznej oglądałem wykład profesora Więcka na temat niewydolności nerek, i użył on dokładnie tego samego przykładu co ja, z supermenem i bodajże Cruellą de mon.

Co do wyniku Agnieszki, GFR może być obniżony tylko nie znacznie, spowodowane może to być np chwilowym odwodnieniem.
_________________
Ostatnio każdego dnia rano staram się wstawać z nową nadzieją.