|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maglia Master butterfly


Dołączył: 21 Mar 2012 Posty: 461 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2012 12:31 pm Temat postu: |
|
|
Marto, jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy.
Czy Ty masz teraz jakieś zajęcie ?
Pisałaś, że nie masz pracy, czy jest coś co zajmuje Ci czas ?
Najgorsze jest właśnie gdy ma się nadmiar wolnego i wtedy jest czas na myślenie i zadręczanie się.
Wiem co mówię, bo sama przez to przeszłam.
Kilka lat temu miałam poważną operację kręgosłupa i nie chodziłam przez prawie 2 miesiące. To był chyba najgorszy dla mnie czas. W końcu ile można czytać i gapić się w telewizor ?
Brałam wtedy adtydepresanty, ale i tak było ciężko, nawet nie mogłam wyszywać, co bardzo lubię, bo miałam problemy żeby usiąść.
Czasu mnóstwo na zadręczanie się, czarne myśli.
Straciłam też wtedy pracę, bo nie chcieli na mnie tak długo czekać...
Jak doszłam do siebie to zajęłam się wolontariatem i to mi bardzo dużo daje.
Jestem zajęta, nie mam czasu myśleć o sobie. Dzieci, dom, ogród, zwierzęta, adopcje, ogłoszenia itd. Mam dom tymczasowy dla kotów, mam co robić, mimo że nie pracuję już zawodowo. I dużą satysfakcję z tego co robię.
Nie wiem jaka jest Twoja sytuacja, czy chcesz szukać pracy, czy nie chcesz, może nie musisz ?
Ale zajmij się czymś co będzie Twoją odskocznią.
Dziecka nie zrobisz z dnia na dzień ... chociaż jak się postarasz...
Rzuć się w wir pracy, hobby, czegokolwiek co pomoże Ci zapomnieć o swoich problemach _________________ Sprzątanie w domu, w którym dorastają dzieci, jest jak odśnieżanie chodnika zanim przestanie padać.
Phyllis Diller |
|
Powrót do góry |
|
 |
13marta Kadet

Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 39
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2012 12:38 pm Temat postu: |
|
|
niestey nie mam pracy, a przydalaby się. Nie potrafię na chwilę obecna znaleźć sobie celu w życiu, bo świat mi się zawalił, ale cieszę się, że jesteście. Rozmawiała właśnie przez tel z Kasią Dudek i powiedziała, że jesteście super brygada i nie dacie mi zginąć, że można na Was liczyć. Tego chciałabym się zacząc trzymać. Bardzo dziekuję
ak dobrze jest wiedzieć, że jesteście takie jak ja i żyjecie. nie mam jeszcze potwierdzonej diagnozy, ciągle to wciąz diagnostyka,ale ja juz się nie łudzę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maglia Master butterfly


Dołączył: 21 Mar 2012 Posty: 461 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2012 12:42 pm Temat postu: |
|
|
Dobrze będzie jakkolwiek będzie...zobaczysz
No i wrzuć te swoje koty do galerii...pooglądamy  _________________ Sprzątanie w domu, w którym dorastają dzieci, jest jak odśnieżanie chodnika zanim przestanie padać.
Phyllis Diller |
|
Powrót do góry |
|
 |
katarzynadudek7 Master butterfly

Dołączył: 17 Mar 2011 Posty: 2293
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2012 12:42 pm Temat postu: |
|
|
No to już masz plan : chcesz zacząć się czegoś trzymać "Dajcie mi punkt podparcia a podniosę Ziemię" . |
|
Powrót do góry |
|
 |
renia79 Master butterfly


Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 2520 Skąd: wszechświat
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2012 2:16 pm Temat postu: |
|
|
Marto dziewczyny tyle napisaly, że nawet nie wiem co dopisać
Ja objawy mam 3 lata, chodzę sobie od lekarza do lekarza , kolejne badania i nadal nic. Jak uslyszalam "kluje się cos toczniopodonego" i przylazłam do domu weszłam w neta, mało od razu na zawał nie zeszłam
W zyciu nie jeden kryzys przeszłam, ale ten jakoś mnie na poczatek podlamał, zaczełam szukać i znalazłam bywalców tegoż forum.
Poczytałam, dowiedziałam się dużo i mimo tego że nawet zadnych leków nie posiadam, diagnozy brak, a jakakolwiek czynność w domu doprowadza mnie do łez z bólu - zyję, korzystam ile się da i czekam na "cud" w postaci diagnozy. Chociaż bede wiedziala z czym sobie Reńka walczy , a walczyć będę |
|
Powrót do góry |
|
 |
bellybelly Master butterfly


Dołączył: 03 Lut 2012 Posty: 1270
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2012 2:33 pm Temat postu: |
|
|
Marta ja też nie pracuję zawodowo ale odkryłam swoją pasję...taniec. W wolnej chwili pomagam psiakom schroniskowym i rozpieszczam swoje domowe zoo. Czasem jakiś remoncik zrobię troszkę na maszynie poszyję co przy dwójce dzieci jest jak drugi etat
Rozejrzyj się, poszukaj, na pewno znajdziesz zajęcie, które pokochasz  _________________ "Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem." |
|
Powrót do góry |
|
 |
13marta Kadet

Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 39
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2012 5:26 pm Temat postu: |
|
|
chciałabym być taka jak Wy, żeby znaleźć w sobie tę siłę |
|
Powrót do góry |
|
 |
basia20101984 Master butterfly

Dołączył: 30 Wrz 2012 Posty: 2556
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2012 6:22 pm Temat postu: |
|
|
uwierz mi,że znajdziesz....przyjdzie taki czas kiedy będziesz silną kobietą i naprawdę będziesz szczęśliwa nawet z chorobą.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2012 6:49 pm Temat postu: |
|
|
13marta napisał: |
chciałabym być taka jak Wy, żeby znaleźć w sobie tę siłę |
Kochana
masz być sobą, każdy z nas jest sobą,
więc nie bądź nami
moja logika mnie powala  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2012 6:52 pm Temat postu: |
|
|
13marta napisał: |
tak dobrze jest wiedzieć, że jesteście takie jak ja i żyjecie. nie mam jeszcze potwierdzonej diagnozy, ciągle to wciąz diagnostyka,ale ja juz się nie łudzę. |
bądz sobą i szukaj celu w zyciu ,
na razie nie masz diagnozy i być może nie będziesz jej mieć,
na razie nie jest zle , i może tak zostać na zawsze
mogą miniąc lata i będzie ok,
po co martwic się na zapas ? _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
13marta Kadet

Dołączył: 20 Lis 2012 Posty: 39
|
Wysłany: Sro Lis 21, 2012 7:03 pm Temat postu: |
|
|
Kinga i Monika dziękuję za wpisy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Karii Master butterfly

Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 4372
|
Wysłany: Czw Lis 22, 2012 12:56 am Temat postu: |
|
|
Marta, oswoisz się z tym wszystkim i jeszcze zobaczysz, że życie jest piękne! Bo przecież jest Kasia Ci dobrze powiedziała, jestesmy fajną brygadą i nikomu nie damy wpadać w dołki a jak trzeba to bierzemy koparki, łopatki i odkopujemy
Pomyśl co Cię dobrego już spotkało i co Cię jeszcze spotka. A jestem pewna, że jest tego masa  _________________ ..:: nieustannie biec pod wiatr, każdej myśl poczuć smak
chwytać życie w dłonie, jak promień słońca w letni dzień ::..
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
alawa Master butterfly


Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 2310 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lis 24, 2012 9:00 pm Temat postu: |
|
|
Witaj 13marta!
Poczytałam sobie Twoje posty i widzę ,że masz potwornego doła tak"na zapas".Piszesz,że chciałabyś mieć dziecko, żałujesz,że wielu rzeczy nie zrobiłaś. Zrobisz wszystko, tylko weź się za siebie,przestań rozmyślać,bo w ten sposób dzielisz włos na czworo.Jak najszybciej udaj się do lekarza po antydepresanty,które są dla ludzi i naprawdę poprawiają samopoczucie.Ja byłam wiele lat temu w takim dole,straciłam 2 dzieci, rozgrzebując wszystko doprowadziłam do tego,że moje psychiczne dolegliwości odbierałam jak ból fizyczny.Miałam wrażenie ,że siedzę w gó...nie po sam nos.Wtedy zrozumiałam,jaki człowiek jest silny.Poradziłam sobie, urodziłam syna, który ma teraz 27 lat.Miał 7 lat ,kiedy zachorowałam onkologicznie- tez mi się zawaliło. Ale dałam radę,bo miałam po co żyć. Jak widzisz jest różnie,ale można przetrwać więcej niż Ci się zdaje.Trzymaj się i trzymaj z nami. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Nie Gru 02, 2012 7:40 pm Temat postu: |
|
|
Marta co u Ciebie  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
katarzynadudek7 Master butterfly

Dołączył: 17 Mar 2011 Posty: 2293
|
Wysłany: Sro Gru 26, 2012 11:49 am Temat postu: |
|
|
A ja się wypowiem w imieniu Martusi bo o to prosiła . Chociaż obiecała że i sama się odezwie jak mocniej stanie na nogi . Jest już lepiej , pozbierała się , chodzi do dziennego oddziału wsparcia . Tak więc trzeba czasami dobić do dna żeby się od niego odbić . No i przede wszystkim trzeba tyle wyciągnietych pomocnych dłoni ile Marta znalazła tutaj.
Ale post Martusi niesie też i inne przesłanie . Nikt z nas nie zostanie nigdy sam . Za co i ja Wam dziękuję ! |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|