|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 1:50 pm Temat postu: Zastrzyki hormonalne a Endoxan |
|
|
W wyszukiwarce nie znalazłam nic na ten temat, więc pomyślałam sobie, że się Was zapytam... Moja nowa doktor, która mnie teraz prowadzi powiedziała, że można 2 tygodnie przed każdym pulsem z Endoxanu przyjąc zastrzyk z jakimiś tam hormonami, które będą osłaniać jajniki. To oczywiście nie jest refundowane, trzeba zapłacić ok. 350 zł. Ktoś to brał? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 1:55 pm Temat postu: |
|
|
w klinice przed endoxanem podaje wie uromitexan na osłone jajników.i i pęcherza... dostaje sie to w kroplówce.....i jest podłaczane porzed podaniem enoxanu....w takcie i po .czyli kroplowka idzie pare godz dłuzej niż endoxan...
Ale to jest refundowane.......a przynajmniej bylo w roku ubiegłym.......
Wczesniej dostawało sie dozylny zastrzyk .....i tez bylo to refundowane...
.....więcej nic mi nie wiadomo.........musisz wiedzieć co to jest.....?
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 1:59 pm Temat postu: |
|
|
Mi akurat podają przed Endoxanem Anti-Uron, w Białymstoku tylko raz - przed Endoxanem, w Warszawie dzielili dawkę na 3 części - 1 przed i 2 po Endoxanie. A tu chodzi o taki dodatkowy zastrzyk hormonalny, za który trzeba płacić i właśnie on ma chronić dodatkowo jajniki. Lekarka chyba nawet z nazwy nie podała, jaki to 'lek'. Można go zamówić przez szpital i zawsze 2 tygodnie przed pulsem się podaje podskórnie. Tyle wiem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 2:06 pm Temat postu: |
|
|
Ciekawe.......to jakaś nowośc........? a jak sie maja leki hormonalne do endoxanu.......? ..... nic mi nie wiadomo .alwe moze ktos tez to dostaje........moze ktos sie odezwie.....
monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 2:12 pm Temat postu: |
|
|
Ta moja lekarka jest bardzo młoda (dopiero 2 lata pracuje), ale jeździ na jakieś szkolenia, zna wszystkie nowości itp. Czy te zastrzyki to nowość - tego nie wiem. Powiedziała mi po prostu, że coś takiego jest możliwe i to taka dodatkowa ochrona przed dzialaniem Endoxanu. I o dziwo - zastrzyk nie jest dożylny, a podskórny. |
|
Powrót do góry |
|
 |
monika.kala Master butterfly


Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 448
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 2:44 pm Temat postu: |
|
|
Itunia mozesz sie dowiedziec o nazwe tej nowosci.
Brzmi obiecujaco ochrona jajnikow i pecherza rewelacja.
Monika Kala |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 2:51 pm Temat postu: |
|
|
Pęcherza nie - tylko samych jajników. Zapytam, ale dopiero 23 lutego, jak będę na pulsie, na razie moja doktor i tak wyjechała na sympozjum. Zapytam na pewno. Z tego co wiem, to te hormony pobudzają jajniki i je jakoś stymulują. Wypytam i Wam powiem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
angela Master butterfly

Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 4:59 pm Temat postu: |
|
|
Ej Julitka czemu mi o tym nic nie powiedziała?? no rzesz kurrr...a jaka miała Ciebie lekarz, Fryc może? dlaczego mi nie zaproponowała czegoś takiego no matko... zdenerwowałam się bo na pewno bym zapłaciła te 350zł. kurczaki w poniedziałek wszystkiego się dowiem u Małyszko...bo puls się szykuje w tym tygodniu co będzie...hmm...  _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 5:46 pm Temat postu: |
|
|
Mnie prowadzi Alicja Rydzewska-Rosołowska (ale używa tylko nazwiska Rosołowska). Nie wiem, dlaczego ta Fryc nic Ci nie powiedziała. Ja jej nawet nie znam. A mówiłam dr Rosołowskiej o Tobie, że Cię znam i ona powiedziała, że wie, o kogo chodzi i wiedziała nawet, że się leczysz Calcortem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
angela Master butterfly

Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 8:12 pm Temat postu: |
|
|
Hmmm... no to ja będe musiała popytać o ten zastrzyk czy cóś takiego w poniedziałek profesor Małyszko no bo może to dobra sprawa jest... ok to w poniedziałek wszytsko się dowiem  _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 9:06 pm Temat postu: |
|
|
Znalazłam, skąpe niestety info, o badanich klinicznych (mają się skończyć w 2007 roku) nad zastosowaniem specyficznej terapii hormonalnej u kobiet w wieku przedmenopauzalnym, które podawane są chemioterapii. Terapia ta ma na celu ochronę jajników, bo możliwe są uszkodzenia i przedwczesne wygaśnięcie ich funkcji m.in. po endoxanie (cyklofosfamidzie).
Założenie jest takie, że podawany w zastrzykach lek, tu mowa o Goserelinie (Zoladex), powoduje zatrzymanie pracy jajników, a chemioterapia przyjmowana po ich "wyłączeniu" ma być mniej dla nich szkodliwa.
Lek ma blokować hormony wytwarzane przez przysadkę, które z kolei stymulują jajniki do pracy i wytwarzania estrogenu. Zatrzymane zostaje więc jajeczkowanie, a zatem także miesiączkowanie. Jest to jednak tymczasowe i funkcje jajników wracają do normy po odstawieniu zastrzyków.
Istnieje ryzyko, że u kobiet zbliżających się do wieku menopauzalnego, jajniki mogą zastać "wyłączone" trwale, rozpocznie się więc przedwczesna menopauza.
źródło
a już z polskich stron o wymienionym leku:
Cytat: |
GOSERELIN
Nazwa handlowa leku: Zoladex
Mechanizm działania: Analog LH-RH (luteinizing hormone-releasing hormone, luliberyna), hormonu wytwarzanego przez podwzgórze, znanego też jako GnRH (gondotropin-releasing hormone, gonadoliberyna). Pobudzając silnie i w sposób ciągły przysadkę, po krótkotrwałym pobudzeniu uwalniania gonadotropin (FSH, LH), powoduje zmniejszenie ilości receptorów dla GnRH w komórkach przysadki (down-regulation), zablokowanie jej czynności i zmniejszenie wytwarzania FSH i LH, a w konsekwencji do obniżenia stężenia estrogenów, progestagenów i androgenów we krwi. Efekt ten jest podobny do uzyskanego po kastracji chirurgicznej. Różnica polega jednak na tym, że w przeciwieństwie do kastracji, efekt ten jest odwracalny (ustępuje po odstawieniu leku), zwłaszcza jeśli terapia nie trwa zbyt długo (najlepiej nie dłużej niż jeden rok).
Zastosowanie: Lek wykorzystywany głównie w leczeniu nowotworów hormonozależnych: zaawansowanego raka gruczołu krokowego (prostaty), sutka, jajnika.
Objawy/skutki uboczne: Uderzenia gorąca, nagłe zaczerwienienie twarzy, nadmierna potliwość, ginekomastia, zaburzenie potencji, obrzmienie i bolesność piersi, bóle podobne do menstruacyjnych, bóle łowy, kości, stawów, wysypka, depresja, suchość pochwy.
Uwagi: Lek dostępny w strzykawkach gotowych do iniekcji. Przechowywać w temperaturze pokojowej, nie przekraczającej 25 st C.
Objawy wynikające ze zmniejszenia stężenia estrogenów (bóle głowy, uderzenia gorąca, chwiejność emocjonalna) i zanikowe (zmniejszenie wielkości piersi, suchość błony śluzowej pochwy) pojawiają się po ok. 3 miesiącach stosowania Gosereliny. Zmniejszenie gęstości kości stwierdza się po okresie leczenia dłuższym niż pół roku.
W celu zmniejszenia skutków hipoestrogenizmu zaleca się tzw. add-back-therapy (dodatkowe podawanie leków steroidowych lub niesteroidowych).
Ostrożnie u pacjentów ze zwiększonym ryzykiem niedrożności moczowodów i kompresji rdzenia kręgowego.
Nie stosować u dzieci. |
źródło
Ale czy to o ten właśnie lek chodzi, i czy w ogóle o TO chodzi, to nie mam pojęcia, ale nic innego nie udało mi się znaleść, a na pierwszy rzut oka brzmi podobnie...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Sob Sty 28, 2006 9:18 am Temat postu: |
|
|
Tak, myślę, że to to. Moja mama mówiła, że to coś zaczyna się na 'L', ale nie pamiętała całej nazwy. To raczej jest to. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|