Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ala1199 Junior

Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 9 Skąd: łęczna k. lublina
|
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 6:57 pm Temat postu: Staw żuchwowy |
|
|
WITAM WSZYSTKICH! MAM PYTANIE CZY KTOS Z WAS MIAŁ KIEDYKOLWIEK PODCZAS CHOROBY PROBLEMY ZE STAWEM ŻUCHWOWYM????!!! BARDZO PROSZE O ODPOWIEDZ, Z GORY DZIEKUJE!
******************
zmiana tytułu oraz prośba o wyłączenia capslocka - na forum używanie wielkich liter czytane jest jako krzyk, utrudnia odbiór wiadomości i jest niezgodne z naszą netykietą!
moderator
Netykieta |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 7:00 pm Temat postu: |
|
|
Ze stawem nigdy... Miałam tylko afty w buzi  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 7:36 pm Temat postu: |
|
|
ja też nie.......i nikt z moich znajomych..poczekaj cierpliwie...jeśli ktoś miał odezwie się.
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta Master butterfly

Dołączył: 16 Gru 2003 Posty: 228 Skąd: Sławków-Ruda Śląska
|
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 7:44 pm Temat postu: |
|
|
Mnie podczas zoostrzenia zdarzały sie bóle także stawu żuchwowego. Nigdy jednak nie było tak że nie mogłabym ruszać szczęką. Ale owszem ból był dośc silny,nie mogłam np. gryżć bez problemu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ala1199 Junior

Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 9 Skąd: łęczna k. lublina
|
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 8:02 pm Temat postu: |
|
|
Dziekuje za odpowiedz! ja wlasnie mialam taki bol podczas pierwszego rzutu tocznia a teraz wrocil i sie bardzo bardzo boje, wykluczone juz zostaly sprawy stomatologiczne ale jeszcze laryngolog, ktory pewnie tez nic nie zobaczy bo uszy mam ok, jak cos topiszcie, czekam na wiecej  |
|
Powrót do góry |
|
 |
klasyka Master butterfly


Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 408
|
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 8:08 pm Temat postu: |
|
|
u mnie bol przede wszystkim obejmuje staw zuchwowy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ala1199 Junior

Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 9 Skąd: łęczna k. lublina
|
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 8:12 pm Temat postu: |
|
|
klasyka, napisz cos wiecej na ten temat, czy lekarze z tego powodu zwiekszyli ci dawke sterydow i jak wyglada leczenie tego, bo ja rowniez mam z tym wielkiproblem, dostalam od swojego reumatologa Aulin i jak nie przejdzie dopiatku (a nie przechodzi tylko sie nasila), to mam od razu sie zglaszac i powiedzial ze bedziemy dzialac, tylko ciekawe co... |
|
Powrót do góry |
|
 |
klasyka Master butterfly


Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 408
|
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 10:01 pm Temat postu: |
|
|
Alu, w toczniu caly czas doswiadczac bedziesz wedrujacych bolow stawow i/lub miesni. Kazdorazowe zwiekszanie sterydow nie wzbudza u mnie zbytniego entuzjazmu, gdyz na tych wysokich dawkach powinnam byc -wedlug tej teorii- wtedy gdy cos boli, czyli codziennie (prawie). Od 10 lat zazywam sterydy, chemie dopiero teraz mi odstawiono ze wzgledu na powiklania, ale sterydow nigdy! Jesli bol jest doprawdy nie do zniesienia, to bralam majamil 100, potem tramal, ketonal, byleby moc cos zjesc, bo z tym byl najwiekszy problem. I jeszcze jedno: staraj sie jesc, pomimo bolu i absolutnie nie wrzucaj prochow do pustego zoladka, tak jak ja to robilam na poczatku. Wstyd sie przyznac, ale to prawda. Ucz sie zatem od starszych (doswiadczeniem?)
Aha, przeswietlenie stawu zuchwowego tez nie przynioslo zadnych efektow, nie dopatrzono sie tam bowiem zadnych zmian patologicznych, a konsultacja laryngologiczna wygladala zgola dziwnie - prosili bym powtarzala po lekarzu liczby, a w tym czasie pielegnierka mi masowala uszy, zaklocajac slyszalnosc. Powtarzalam bez problemu, choc zniesienie masazu malzowin przy bolesnosci stawu zuchwowego bylo nie lada wyczynem. Potem zagladali w uszy i tez nie stwierdzili nic podejrzanego.
I jeszcze jedna wazna rzecz: tylko parokrotnie bol byl symetryczny, zazwyczaj obejmowal albo prawy, albo lewy staw, rzadko tez pojawial sie obrzek. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta Master butterfly

Dołączył: 16 Gru 2003 Posty: 228 Skąd: Sławków-Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 9:53 am Temat postu: |
|
|
klasyka napisał: |
w toczniu caly czas doswiadczac bedziesz wedrujacych bolow stawow i/lub miesni.. |
To prawda. U mnie jest dokładnie tak samo. Jak chwyta ból to po przechodzi po kolei przez wszystkie stawy: palce rąk, kolano, stopy, czasem właśnie tez zuchwa.
Podobnie jak u klasyki najczęściej nie symetryczny, tylko z jednej strony.
Ja tez nie mam zwiększanej dawki sterydów. rzadko tez biore leki przeciw bólowe. Wychodze z założenia, ze wystarczająco dużo łykam świństw. Staram się radzić sobie inaczej. Sen, okłady, robię wszystko żeby zająć mysli czyms innym. Przewaznie pomaga, choc czasem to ogromny wysiłek, jeśli np. samej nie mogę zapiąc biustonosza..........Ale wszystko da sie przezyć.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
monika.kala Master butterfly


Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 448
|
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 10:04 am Temat postu: |
|
|
U mnie to samo.Moja siostra ktora tez ma tocznia tez ma.U niej jest straszniej.Raz to nie mogla buzi zamkac.Dzieje sie to zawsze przy zaostrzeniu choroby.
Monika Kala |
|
Powrót do góry |
|
 |
ala1199 Junior

Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 9 Skąd: łęczna k. lublina
|
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 10:36 am Temat postu: |
|
|
Dziekuje wam kochane za te porady, naprawde jestescie swietni, tyle sie mozna dowiedziec, moj bol nie mija tylko sie nasila, dzwonie dziiaj dolekarza i zobaczymy co powie, mam nadzieje ze nie bede musiala isc do szpitala (( jesczze raz dziekuje Wam i pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
 |
monika.kala Master butterfly


Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 448
|
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 12:04 pm Temat postu: |
|
|
Az tak grozne to to nie jest.Ale skontaktuj sie z lekarzem.
Powodzenia  |
|
Powrót do góry |
|
 |
majka23 Super senior


Dołączył: 11 Sty 2006 Posty: 92 Skąd: ślaskie
|
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 3:07 pm Temat postu: |
|
|
Mnie ostatnio tez przez kilka dni bolala zuchwa i to dosyc mocno - tak ze musialam jesc papki fuj ...hmmmm....a ja myslalam ze znowu mi rosnie jakas osemka i boli bo sie wyzyna nawet na chwile nie polaczylam tego z toczniem |
|
Powrót do góry |
|
 |
angela Master butterfly

Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 10:09 pm Temat postu: |
|
|
Ja również zauważyłam problemy z żychwą, ale dopiero przy toczniu. Tylko że u mnie to wygląda nieco inaczej, bo mnie nie boli ale nie mogę za szeroko otworzyć ust nie wiem czemu tak się dzieje, ale przed toczniem tego nie było... _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
iwonka1 Junior

Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 29
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2006 11:01 am Temat postu: sorry |
|
|
ja tez miewam podobne problemy ze stawem skroniowo zuchwowym i nie w okresach zaostrzen,zupelnie przypadkowo..pomagaja mi zabiegi czyli laser i ultradzwieki..po kilku zabiegach juz jest duza poprawa..u mnie wyglada to podobnie jak u Angeli nie moge otwierac szerzej ust..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|