|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cyryliaa Master butterfly


Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 791 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 20, 2013 12:00 am Temat postu: |
|
|
Hmmm ja posiadam nefropatie IV stopnia od 13 lat endoxan bralam ale mialam po nim zaostrzenie... Na początku miałam białko.i erytrocyty a teraz już od jakiś 10 lat mam spokój zero objawów,może i u Ciebie się unormuje _________________ Tym daję radę chorobie, że nic z niej sobie nie robię
Wolę kulejąc iść naprzód, niż stać wciąż w miejscu z gracją |
|
Powrót do góry |
|
 |
ona654 Junior

Dołączył: 16 Paź 2012 Posty: 16
|
Wysłany: Pią Mar 22, 2013 11:14 am Temat postu: |
|
|
A skoro endoxan nie pomógł to czym leczyłaś nerki?Może pamiętasz po jakim czasie znikło białko i erytrocyty w moczu(wiem, że każdy ma inaczej)?
Pozdrawiam gorąco Super,że jest ok.Mam nadzieję,że u mnie też będzie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
lilisasa Junior


Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 9 Skąd: Norwegia
|
Wysłany: Sro Kwi 17, 2013 3:04 pm Temat postu: |
|
|
Czy biopsja nerek juz w 100 % wykrywa lupusa ( tocznia) i czy po tym badaniu to juz nie ma watpliwosci ze sie juz ma tego tocznia?
czy jest jakas szansa jeszcze ze to niekoniecznie toczen... |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Sro Kwi 17, 2013 3:15 pm Temat postu: |
|
|
Przeczytaj ten watek od poczatku- tam znajdziesz odpowiedz (na pierwszej stronie)..... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Kwi 17, 2013 3:16 pm Temat postu: |
|
|
biopsja nerek wskazuje w jakim stopniu są one uszkodzone
a czy to uszkodzenie na skutek tocznia czy z innych przyczyn to juz zupełnie inna sprawa
przeczytaj cały ten wątek , myslę ze wiele ci wyjasni
ja teraz przeczytałam dla ciebie , sama nie mam zbytnio uszkodzonych nerek a mam toczen , a wiec jak widzisz bywa to rózne _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
abisynka Master butterfly

Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2666
|
Wysłany: Pią Sie 02, 2013 11:08 pm Temat postu: |
|
|
nie wiem czy w dobrym miejscu zadaję pytanie, ale jak coś to mi wybaczycie
zastanawia mnie jedno,
kreatynikę w surowicy mam zazwyczaj 0.64-0.67, czasem 0.61 a czasem 0.87 ale to rzadkość.
Przy tych samych wartościach kreatyniny z surowicy i z dobowej zbórki moczu 340ml-820ml. (wiem mało ale tak tam od lat mimo spironolu 200mg/dobe) klirens kreatyniny mam poniżej 60, 55-58 przeważnie, raz było 44. Natomiast wskaźnik filtracji kłębuszkowej wyliczony tylko z krwi wynosi więcej niż 60, raz tylko podano wartość 116. Ostatnio nefrolodzy robią mi tylko z surowicy, ja się tam nie przejmuję, dla mnie nawet mniej roboty , tylko zastanawiam się czasami czy wszystko ok.
Dodatkowo często mam śladowe ilości białka (ostatnio z doby 0.07 więc zmieściłam się bez problemu n0,05-0,08 była) plus bardzo często świeże erytrocyty często w dużych ilościach. Czasami urobilinogen ok 1 i rzadko billirubina i ciałka ketonowe. Scyntygrafie GFR w normie, zawsze upośledzona faza wydalnicza, włącznie z blokadą odłypwu która ustępuje po podaniu leków moczopędnych (w bad dawano mi furosemid), test z kaptoptylem ujemny ale nastąpił całkowity blok odływu w obu nerkach. Pozostałe fazy w normie. Urografia ok. Dziabać nerek sie bałam i nadal boję.
Na rozpoznaniu mam wpisane przewlekła choroba nerek st1, a przed tem miałam przewklekła niewydolność nerek st1 (gdy robiono z klirensu regularnie)
w każdym razie nic z tego nie rozumiem, przez wiele lat nie miałam stałego lekarza bo nefrolodzy przychodzili we trójkę na trzy gabinety i nigdy nie było wiadomo do kogo się trafiło, a każdy z nich miał swoje pomysły i skier. Od 3 lat mam wyznaczonego lekarza bo coś tam się pozmieniało . Zawsze zapominam o co kolwiek zapytać, bo ja tylko myślę jak z tamtąd szybko wyjść  _________________ "wiedzieć to znać swoje przeznaczenie" |
|
Powrót do góry |
|
 |
aniakochana Junior


Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 28 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 12:24 am Temat postu: |
|
|
Mam takie pytanie nie całkiem na temat. Brałam na początku choroby 60 mg calcortu i cellcept 1000mg. Z biegiem czasu zmniejszali sterydy, teraz dostaję od miesiąca 9mg calcortu i 3000mg cellceptu. Zmniejszyli mi sterydy o 3mg tylko a czuje się ostatnio słabo, często kręci mi się w głowie, zaczęły wypadać mi włosy. Czuję się rozkojarzona. Czy to możliwe, że przez zmniejszenie sterydziaków, czy pogoda? Bo też biorę piramil. _________________
życie jest piękne    |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 8:25 am Temat postu: |
|
|
Aniu, schodzenie z dawki sterydow moze byc przyczyna gorszego samopoczucia -ja tak mam, (organizm musi sie przyzwyczaic do funkcjonowania na mniejszych dawkach "dopalaczy" ) Mysle, ze powinnas, przy najblizszej okazji, porozmawiac o tym ze swoim lekarzem..
Mam nadzieje, ze szybciorem, wszystko powroci do normy!
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Izabela T Super senior


Dołączył: 25 Kwi 2012 Posty: 98 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 10:34 am Temat postu: |
|
|
Witajcie.
A ja już myślałam, że nerki mi się uspokoiły, że są podleczone, tzn. białkomocz jest niski ok 0,36 mg/L w dobowej zbiórce moczu a miałam ok 4 gramów, brałam w zeszłym roku Solumedrol (mam III klasę nefropatii), myślałam, że to na jakiś czas mi pomoże, no i pomogło aż do teraz. Bo od paru dni, bolą mnie nerki i czuje się senna i zmęczona, dzisiaj rano jak wstałam to miałam worki pod oczami, czyli znów mi się nerki odezwały. Chyba muszę na biegu zrobić badania, bo wizytę u nefrologa mam dopiero 25 września. No i martwi mnie ta moja senność, kładę się wcześnie spać, śpie po 10 godz, a po południu jestem tak śpiąca i zmęczona, że muszę się przespać. Czy to objaw przy zaostrzeniu nerek???
Jakie badania na szybko sobie zrobić ??? |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelina266 Master butterfly


Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 11:00 am Temat postu: |
|
|
Iza a tarczycę badałaś kiedyś? Przy niedoczynności jest mega senność. _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 11:37 am Temat postu: |
|
|
Iza anemia także powoduje senność,
obrzęki mogą być także po sterydach, ja nie mam chorych nerek a obrzęki mam od lat
myślę ze podstawowe badania , morfologia i mocz, możesz zrobić
wtedy mozna będzie wykluczyć chociażby anemię _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Izabela T Super senior


Dołączył: 25 Kwi 2012 Posty: 98 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 11:44 am Temat postu: |
|
|
Monika B anemie mam ciągle, ok 10 przy sterydach, gdyby nie sterydy to pewnie byłaby jeszcze niższa.
A tarczycę mam chorą od 20 lat, jestem na eutyroxie 125 mg i mam w normie hormony tarczycy.
Te dwie rzeczy wykluczam... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pluskotka Master butterfly

Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 1983
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 2:02 pm Temat postu: |
|
|
(usunięte) _________________ "Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter."
Ostatnio zmieniony przez Pluskotka dnia Pią Lis 22, 2013 3:09 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Izabela T Super senior


Dołączył: 25 Kwi 2012 Posty: 98 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto Sie 20, 2013 6:34 am Temat postu: |
|
|
witajcie
no i wylądowałam w szpitalu. W sobotę wieczorem dostałam dreszczy, gorączka prawie 40 st. Zbiłam ją sobie sama, myślałam, że jakoś przejdzie ale niestety, musiałam zadzwonić po pogotowie. Przywieźli mnie na SOR zrobili badania, podali pyralgine w kroplówce i zostałam przyjęta na oddział chorób wewnętrznych. Okazuje się, że zaraziłam się paciorkowcem a on wywołał u mnie różę, to taka wysypka, na nodzę ją mam, jest bolesna, czerwona, noga spuchła, mięśnie bolą itd.. czyli nerki jak na razie mam ok... |
|
Powrót do góry |
|
 |
aiwka Master butterfly


Dołączył: 18 Gru 2011 Posty: 4048
|
Wysłany: Wto Sie 20, 2013 7:34 am Temat postu: |
|
|
Znajomy ostatnio miał różę...tak samo gorączka 40 stopni, a po dwóch dniach paskudny rumień na pół nogi. 10 dni leżenia na zakaźnym pod antybiotykami. Zdrówka życzę kochana!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|