|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Sie 11, 2010 6:06 pm Temat postu: |
|
|
ktos się orientuje czy okulary mozna odliczyc od dochodu przy korzystaniu z ulgi rehabilitacyjnej, bo jesli tak to musze miec fakture
szkła sa bardzo drogie przynajmniej te ktore mi zapisano
zwykłe to grosze ale przy astygmatyzmie niestety sa drogie.same szkła kosztuja duzo wiecej niz oprawki
gdzies czytałam ze jesli choroba powoduje zaburzenia widzenia a sterydy powoduja na pewno pogarszanie wzroku to sa odliczane jako sprzet rehabilitacyjny w rocznym zeznaniu podatkowym
warto to wiedziec bo u wiekszosci z nas leki powoduja ze potrzebne sa nam coraz mocniejsze okulary dlaczego mamy nie korzystac z tego co( wydaje mi sie ) nam przysługuje _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Małgosia1 Master butterfly

Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1600 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sro Sie 11, 2010 6:18 pm Temat postu: |
|
|
Monia, nie jestem pewna, ale sprawdzę. Masz pierwszą grupę to chyba tak. Chyba możesz odliczyć, jako sprzęt rehabilitacyjny niezbędny do codziennego funkcjonowania. Tak później można argumentować. Bierz fakturę. Do stycznia trochę czasu zostało.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pluskotka Master butterfly

Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 1983
|
Wysłany: Sob Kwi 21, 2012 12:26 pm Temat postu: |
|
|
(usunięte) _________________ "Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter."
Ostatnio zmieniony przez Pluskotka dnia Sro Lis 20, 2013 4:24 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
hatifnat Master butterfly


Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 531 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Kwi 21, 2012 2:24 pm Temat postu: |
|
|
Mam -4 D (albo więcej), mam zespół Sjoegrena i mimo tego mogę nosić szkła kontaktowe - wbrew obiegowym opiniom szkła kontaktowe nie ją przeciwwskazane w zespole suchości, nawet chronią przed powstawaniem suchych owrzodzeń na rogówce. Natomiast nie można ich nosić, jeśli się owrzodzenie na rogówce już rozwinie.
Szkła kontaktowe też nie nasilają suchości pod warunkiem, że nie nosi się ich dłużej niż 6-8 godzin (powyżej tego czasu nawet niesjoegrenowcy odczuwają dyskomfort).
Zwykle jednak noszę okulary, gdyż dużo czytam.
Wada u mnie pojawiła się po wysokiej gorączce z zapaleniem oskrzeli, gdy miałam 14 lat. Od tamtej pory wada mi się pogłębia a zatrzymuje się tylko wtedy, gdy noszę głównie szkła kontaktowe. _________________ " Hatifnatowie wciąż gonią i gonią. Taki w nich niepokój (...) tylko chcą dotrzeć do horyzontu" |
|
Powrót do góry |
|
 |
kiniamil Senior

Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 67 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Kwi 21, 2012 4:25 pm Temat postu: |
|
|
Również noszę okulary, wadę mam dużą, bo -6D i -5D. Strasznie męczą się moje oczka (uczucie piasku pod powieką i czerwone żyłki w gałce ocznej), ale okuliści twierdzą,że nic niepokojącego się w nich nie dzieje (używam dlatego sztucznych łez). Do tego, od lutego mam stwierdzoną zaćmę posterydową |
|
Powrót do góry |
|
 |
iwus Master butterfly


Dołączył: 22 Cze 2012 Posty: 2560 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sro Cze 27, 2012 10:01 pm Temat postu: |
|
|
I ja dołączam do klubu okularników - okularki są moim nieodłącznym towarzyszem od 13 r.ż. Mam krótkowzroczność i astygmatyzm. Podczas ostatniej wizyty (3 miesiące temu) nawet nastąpiła poprawa, zmniejszona moc szkieł, zmiana kątów widzenia. No i mocno zaawansowane suche oczy. Dostałam kropelki (Hyabak i Hylo-Gel), kropię i kropię, a efekty niewielkie. Rankiem wyglądam jak po solidnej imprezie, tak czerwone są. P. doktor pytała, czy aby nie mam jakiejś choroby reumatycznej, a ja patrzyłam na nią jak na dziwadło jakieś Będę musiała odszczekać przy najbliższej wizycie (już we wtorek). |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Pon Paź 01, 2012 10:11 am Temat postu: |
|
|
witam w okularnikach
Oksy tez mam ale w zaleznosci od nasilenia zmeczenia raz jest lepiej a raz gorzej, lekarz powiedzial, ze nie musze ich nosic non stop ...
Pojawilam sie tutaj gdyz zauwazylam cos dziwnego...
Od jakiegos czasu troche sie u mnie pogorszylo, myslalam, ze jak poczuje sie ogolnie lepiej to i z oczami bedzie podobnie.
Ale stalo sie cos dziwnego co mnie zaniepokoilo- a mianowicie ,mam problem z lewym okiem, ktore niby jast "lepsze". Widze nim podwojnie. zamykajac prawe i probujac cos np. przeczytac mam podwojny obraz , wszystko przesuniete w poziomie, widze drogi wyraz , ktory jest przesuniety o jedna literke, choc kontury liter sa wyrazne..
Oczywiscie na badanie sie wybiore , musze jednak wybrac sie do miasta i umowic, wiec potrwa to ze dwa trzy tygodnie..
Poczatkowo pomyslalam, ze moze mi przejdzie, no wiecie samo weszlo, samo wyjdzie , ale nie chce
czy ktos mial podobny problem???
Pozdrawiam-"wiecej widzaca" czarownica ewela  |
|
Powrót do góry |
|
 |
renia79 Master butterfly


Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 2520 Skąd: wszechświat
|
Wysłany: Nie Lis 11, 2012 5:50 pm Temat postu: |
|
|
witam i ja tutaj
tez noszę okularki , wada niewielka z mocnym astygmatyzmem, okulary sterfowe i cyinderki , na obu patrzałach teraz takie same, ale były rózne.
Ja w domu staram sie okularow nie nosić, coby oczy sie same pomęczyly , a nie miały ułatwienie
Ewela ja mam podobnie, jak zamkne którekolwiek z oczu nie daje rady widziec normalnie , a ponoc slepaki w miare dobre. oprócz zniekształcenia obrazu na oko otwarte nachodzi mgła.
Mam podejrzenie odklejania sie siatkowki, do obserwacji , i krwiaczka na spojówce, podejrzenie było, ze to cos neurologicznego  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Izabela T Super senior


Dołączył: 25 Kwi 2012 Posty: 98 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob Cze 01, 2013 10:36 am Temat postu: |
|
|
Witam.
Ja również mam problem z oczkami po sterydach.
7 lat temu zrobiłam sobie operacje - laserową korekcję wady wzroku, miałam sporą krótkowzroczność i astygmatyzm, od młodych lat nosiłam okulary, i zawsze marzyłam żeby ich nie nosić, więc jak tylko nadarzyła się okazja żeby coś z tym zrobić, to oczywiście skorzystałam... Wadę zlikwidowali mi do zera, mogłam nosić okulary przeciwsłoneczne, iść na basen, to była dla mnie wielka radość.
Moja radość trwała jednak krótko bo zachorowałam i teraz po 4 latach łykania sterydów, na nowo noszę okulary
O pieniądzach nie wspomnę, ile mnie taka operacja kosztowała.. ech, szkoda gadać
Mam pytanie do osób które noszą okulary, czy wada Wam się pogłębia???
Bo ja na razie mam -2,5 i -1,5 |
|
Powrót do góry |
|
 |
IvyBlue Senior


Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 63 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob Cze 01, 2013 11:07 am Temat postu: |
|
|
Dopisuje się kolejna "okularnica" Okulary noszę od 7 roku życia, mam krótkowzroczność i astygmatyzm. Wada od lat jest taka sama. Prawie przez całe studia nosiłam soczewki, ale w pewnym momencie znudziły mi się i to jednak był drogi interes więc wróciłam do okularów - teraz jest taki duży wybór fajnych oprawek
Od połowy listopada biorę arechin (przez 5 miesięcy brałam tez metypred, ale w malutkich dawkach bo tylko 2 mg) i teraz co 3 miesiące chodzę na kontrolę do okulisty - na szczęście wszystko jest w porządku z oczami  _________________ If you could return to the past, is there anything you'd have changed? There's nothing I'd whant to change. Be it good or bad, it's all a part of me! It's an irreplaceble part of my life and I accept it ... |
|
Powrót do góry |
|
 |
monia85 Master butterfly


Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7066 Skąd: okolice Wyszogrodu
|
Wysłany: Sob Cze 01, 2013 11:29 am Temat postu: |
|
|
Izabela, ja jestem krótkowidzem. Wada nieco mi się rzeczywiście pogłębia, ale pogłębiała się zanim zaczęłam brać sterydy, więc tego specjalnie ze sobą nie łączę. _________________
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2014 8:53 am Temat postu: |
|
|
krótkie podsumowanie
14 lat sterydów
2 lata arechin
(plus inna immunosupresja)
oczy w stanie bardzo dobrym
żadnych uszkodzeń i tym podobnych  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
meguchna Master butterfly


Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2014 11:30 am Temat postu: |
|
|
Wow! I oby tak dalej !  _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|