Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksandra Junior


Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 10 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 6:55 pm Temat postu: miesiączka a leki |
|
|
Chciałabym poruszyć kobiecy temat. Czy leki takie jak sterydy i imuran mogą zaburzać cykle miesięczne?
Moja 15 letnia córka 3 lata była leczona na małopłytkowość a okazało się, że to chyba toczeń. Po rozpisaniu przez lekarzy 10 (!!) pulsów z solumedrolu (a my już nie chcemy sterydów) trafiłyśmy do następnego lekarza i zaproponował nam przerwanie pulsów i dał imuran, enkorton doustnie niestety został. To dowód na to, że sposób leczenia nie zależy tylko od przebiegu choroby ale też od lekarza. |
|
Powrót do góry |
|
 |
lubesia Master butterfly


Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 272 Skąd: Wloclawek
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 7:05 pm Temat postu: |
|
|
pamietam jak na poczatku zachorowalam to 3 miesiace nie mialam okresu nie wiem sama czy to przez sterydy moze i tak ale pozniej wszystko wrocilo do normy i do dzis mam normalnie miesiaczke  _________________ Jeśli nie możemy czynić tak, jakbyśmy chcieli, musimy czynić tak, jak możemy    |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 8:23 pm Temat postu: |
|
|
Ja na początku też miałam dużo pulsów (jednorazowo 6 - co 2 dni po jednym i potem dodatkowo 4 - po jednym co miesiąc). Po każdym pulsie schodziłam o 2,5mg sterydu. Po skończeniu kuracji włączyli mi Imuran 2 razy dziennie i zeszłam z 35mg do 10 sterydu. Potem miałam Imuran zmniejszany, najpierw do 5 dni w tygodniu, potem tylko do 3. Nigdy, przenigdy nie miałam żadnych kłopotów z miesiączkami. Mam je regularnie co 4 tygodnie. Czasem zdarza się tylko 3, 4 dni przedwcześnie lub za późno. Teraz mam pulsy z Endoxanu (już 3 były) i okres dalej jest w normie. Bólu menstruacyjnego w ogóle nie odczuwam, a był on normalką, gdy jeszcze byłam zdrowa. Wiem, że immunosupresanty mogą zahamować miesiączkę, jak jest ze sterydami - nie mam pojęcia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
monika.kala Master butterfly


Dołączył: 08 Wrz 2005 Posty: 448
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 8:28 pm Temat postu: |
|
|
Ja nie mam problemow dostaje przewaznie w tym samym czasie.
Moja siostra tez ma tocznia i bierze sterydy i jej bardzo sie opoznia.
Jak brala duze dawki sterydow to wtedy dostawala co dwa miesiace.Bardzo roznie.Ze zmniejszeniem sterydow przerwy sie zmniejszyly.
Monika Kala |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 8:51 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Aleksandro
Po pierwsze twoja wizyta przypomniała mi, że miałam odgrzebać twoje poprzednie posty, bo przelatując ostatnio po książce o toczniu utkwiło mi w pamięci kilka zdań o małopłytkowości, może jakoś ci to pomoże, tu fragment:
Cytat: |
Czy każdy pacjent z immunologiczną plamicą małopłytkową choruje na toczeń?
Nie, wielu jednak pacjentów chorowało na plamicę małopłytkową przed rozpoznaniem tocznia. Niektórzy specjaliści uważają, że plamica jest prekursorem tocznia, a przeciwciała przeciwpłytkowe, zaliczane do grupy przeciwciał antyfosfolipidowych należą do najwcześniej wytwarzanych przeciwciał w toczniu. Wydaje się, że przeciwciała antyfosfolipidowe wiążą się z płytkami krwi i uczestniczą w ich usuwaniu. |
Jeśli jeszcze nie czytałaś tej pozycji, to polecam:
Toczeń. Choroba Podstępna
A wracając do tematu miesiączek - to zarówno sterydy jak i immunosupresanty mogą zaburzać cykl, encorton ma to nawet wymienione w skutkach ubocznych, mnie lekarz na każdej wizycie o to pyta - rutynowy zestaw pytań ma
Mieliśmy już kiedyś podobny temat, więc zapraszam:
Dolegliowści kobiece
Co do leczenia, to od początku powtarzam i spotkasz się z u nas z takimi opiniami, że leczenie jest różne, zależne od przypadku, ale też od ośrodka medycznego i doświadczenia lekarza - nie ma sztywnych rygorów i schematów!
Nie zawsze jednak sposób, który nam podoba się najbardziej musi być jednocześnie najbardziej skuteczny i bezpieczny. Lekarz powinien kierować się wiedzą i doświadczeniem, a nie naciskami i obiekcjami pacjenta - ale to tylko moje zdanie... |
|
Powrót do góry |
|
 |
gusia_92 Master butterfly


Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 9:34 pm Temat postu: |
|
|
ja nie mialam okresu pol roku. a teraz mama taki owoty jak bym nadrabiala to pol roku
ale po czasie wruci spowrotem az sie wszystko ureguluje. bo przeciez sa to hormony. _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiakuc Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 7:46 am Temat postu: |
|
|
u mnie tez sterydy wpłynęly ujemnie na miesiączki ponieważ po trzydziestce weszłam w okres klimakterium wywołanego wlasnie tymi lekami problem polega na nieregularności przeważnie krótkie odstępy 9-20 dni co zmusiło moją ginekolog do wprowadzenia HTZ /hormonalna terapia zastępcza/ początkowo musiałam ja stosować ze względu na przykre dolegliwości klimakteryczne później jednak kiedy się uspokoiło nieco odstawiłam HTZ mam dość brania hormonów związanych z toczniem...prze kilka lat było nawet nieźle ale ostatnio znów się pogorszyłó /prawdopodobnie zaostrzył się toczeń /ale brać HTZ nie bardzo chcę bo różne są opinie..ale z drugiej strony bez tego a przy częstych okresach straszą rakiem szyjki macicy...a z tym rakiem jajników..juz sama nie wiem co robić i co jest najlepsze pozdrawiam  _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia Stary wyjadacz

Dołączył: 27 Lis 2003 Posty: 138 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 12:03 pm Temat postu: |
|
|
Choruje juz 6 rok. Przez pierwse 4lata wszystko z miesiączko było ok, regularne. Ale od 2 lat zaczęły się jakies problemy nazwane ostatnio dysfunkcja hormonalną jajników. Robią mi się torbielki na jajnikach, ktore nie chcą pęknąć. Powodują brak miesiaczki a zmiast tego plamienie, które nie ustepuja. Ginekolog daje mi tylko antykoncepcyjene na zatrzymanie ale ja mam starszne obiekcje co do ich brania. Brałam duzo leków Leukeran, Endoxan, Azioprtin, Cell Cept teraz Eqoral i cały czas duze dawki sterydów (20mg). Może brak miesiączki nie przeszkadzałby mi tak jak problemy z nim związane. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Joanna88 Stary wyjadacz


Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 118 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 2:43 pm Temat postu: |
|
|
A ja od pocztku brania sterydów ( czyli 3,5 roku ) nie mialam wogole miesiaczki najprawdopodobniej sterydy a moze choroba wywolala jej brak. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dota Super senior


Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 99 Skąd: szczecin/okolice
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2006 12:52 pm Temat postu: |
|
|
Choruję bardzo długo i nie miałam nigdy problemów z miesiączką urodzilam dziecko i wszystko było w porządku.Ale jak miałam 38 lat miesiączka się skończyła i reumatolog napisała do ginekologa że jakiekolwiek estrogeny są przeciwwskazane. Nie dostałam więc żadnych tabletek ani plasterków mimo ich braku przeszłam tan czas bardzo dobrze od tamtej pory minęło już 7 lat i jak dotąd jest wszystko w porządku.
pozdrawiam Dota[/b] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2006 12:56 pm Temat postu: |
|
|
mnie tez w wieku 38 lat skonczyły sie miesiaczki....wpłynął na to endoxan ..ogromne dawki.....oraz operacja ginekologiczna.wycięcie jednego jajowodu wraz z jajnikiem....rozważano terapiie HTZ.ale w koncu nie zdcydowano sie.....
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
paulina_87 Gość
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2006 1:04 pm Temat postu: |
|
|
hmm jakoś nie miałam śmiałości żeby o tym problemie pisać ...
ja mam dosyć poważny problem z regularnymi miesiączkami tzn mam je bardzo żadko ...... szczerze mówiąc ostatnia w czerwcu a wcześniej w lutym
i do tej pory nic ........ w piątek idę do ginekologa chociaż bardzo tego nie lubie
chce mieć kiedyś dzieci więc muszę o to teraz zadbać i mam nadzieje że nie jest jeszcze za pózno ........ |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2006 1:07 pm Temat postu: |
|
|
Musisz chodzić regularnie .aby wykluczyc jakies dodatkowe schorzenia.i jesli juz to leczyć.....tym bardziej ze chcesz miec dzieci....
więc to cie nie ominie.....
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
agatka03 Master butterfly


Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2006 5:14 pm Temat postu: |
|
|
Paulinko! Koniecznie idż do ginekologa. Czeka Cię pewnie długie leczenie,najlepiej u endokrynologa-ginekologa,ale teraz są dobrzy specjaliści i jeszcze lepsze leki,nie to co dawniej,jak ja byłam młoda...Dla kobiety macierzyństwo,dziecko,chociaż jedno,to coś chyba najważniejszego...Zyczę Ci wytrwałosci w leczeniu i powodzenia!  _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) |
|
Powrót do góry |
|
 |
lubesia Master butterfly


Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 272 Skąd: Wloclawek
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2006 6:19 pm Temat postu: |
|
|
idz idz Paulinko bo naprawde o te sprawy to trzeba dbac..ja ostatnio bylam i jest ok i jescze w piatek ide na USG piersi i to od dolu ale nie wiem jak sie nazywa hehe  _________________ Jeśli nie możemy czynić tak, jakbyśmy chcieli, musimy czynić tak, jak możemy    |
|
Powrót do góry |
|
 |
|