|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2013 4:30 pm Temat postu: |
|
|
Nie, no właśnie Dr Szczygielska tylko przyszła i powiedziała, że mała ma przyspieszony czynnik krzepnięcia i tyle, no i że czeka na krioglobuliny i to razem może jej dać jakiś obraz. No ale krioglobulin jeszcze nie ma, więc mam dzwonić i się dowiadywać.
Właśnie mnie te wyniki dziwią, raz ujemne raz dodatnie, raz wątpliwe, kręćka można dostać jakiegoś, nie wiadomo którym dawać wiarę. No nic postanowiłam zaufać Dr Szczygielskiej, póki co na karcie wypisowej mała ma podejrzenie kolagenozy do dalszej obserwacji.
Moja mała pod opieką hematologa jest od dłuższgo czasu ze względu na węzły i niedokrwistość natomiast to badanie miała wykonywane po raz pierwszy w IR. |
|
Powrót do góry |
|
 |
aiwka Master butterfly


Dołączył: 18 Gru 2011 Posty: 4048
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2013 5:00 pm Temat postu: |
|
|
Alawa mnie ubiegła z ta Marszalkowska/ litewska właśnie stamtąd wróciliśmy
Nefrologie ponoć maja bardzo dobra.
Co do erytrocytow w moczu...tak jak ci już pisałam. U mnie posiewy wychodziły jalowe ( przez 1,5 roku) póki nie zrobiłam ich na ul. Lelka w Warszawie. I wyszedł sajgon, który lecze kolejny miesiąc i wyleczyć nie mogę
A młody nie ma przypadkiem stulejki? Bo często wtedy chłopcy sie napinaja, bo cieżko mocz odplywa. U nas po plastyce napletka problem zniknął. |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 6:48 am Temat postu: |
|
|
on miał zwężony, ale z czasem mu się "naprawiło"samo, smarowałam mu tylko maścią od chirurga.
Zaraz idziemy do rodzinnego, może to tylko wirus, ale od piątku ciągle temp skacze do 40 stopni. Pani na pogotowiu oczywiście standart - wirusówka, oby. Cały czas łapie się za oko, już z miesiąc temu tak miał, że miał wysypkę i temperaturę i płakał , że oko boli, ale dostał steryd z antybiotykiem i przeciwgrzybiczym i przeszło mu to oczko. A teraz znowu, a ja w nim nic nie widzę. Może trzeba dobrego okulisty poszukać. Nie wiem. Zrobię mu podstawowe wyniki i chyba będzie trzeba iść gdzieś prywatnie do pediatry.
Z małą to mam taką cichą nadzieję, że to jakaś bakteria. To by wyjaśniało gorączki, nawet i obrzęki stawów chyba. Ona ma też wysoki sód i wapń, mieści się delikatnie w górnej granicy normy, ale na moje oko to wysoko przy jej diecie, bo ani soli u nas w domu nie ma, a że jest na bezmlecznej to i dziwi mnie , że ma taki zapas wapnia. Bałam się, że niedobór ma a tu proszę.Może naprawdę coś tam w tych nerkach siedzi, pójdziemy i wszystko się wyjaśni, tylko takie to irytujące, że to już się tak ciągnie jak nie powiem co.
Aiwka, a co Ty robiłaś teraz w szpitalu?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
aiwka Master butterfly


Dołączył: 18 Gru 2011 Posty: 4048
|
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 6:57 am Temat postu: |
|
|
Migdalki robiliśmy i mam nadzieje, ze przyszły sezon będzie bez chorób  |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 9:59 am Temat postu: |
|
|
Ja też myślę o migdałkach u Inki, ale coś na razie nikt z Doktorów nie napomyka.
Z całego serca życzę sezonu i tego i wszystkich kolejnych w zdrowiu, wszak to jest najważniejsze. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelina266 Master butterfly


Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 10:08 am Temat postu: |
|
|
U nas to był nakaz od razu jak tylko wyszły dodatnie przeciwciała. Wycięliśmy wszystkie 3 i od tamtej pory zero chorób, gorączek itp. Polecam. Wystarczy powiedzieć, ze dziecko jest chore na kolagenozę i jest takie zalecenie. Nie robią problemów. _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Papsi Master butterfly


Dołączył: 14 Sty 2013 Posty: 1161 Skąd: galaktyka snów
|
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 10:21 am Temat postu: |
|
|
Inka przy braku wit d3 może być nadmiar wapnia - tak było u mnie i u małej papsi. Oby choróbska poszły precz |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 12:14 pm Temat postu: |
|
|
My na razie jeszcze diagnozy nie mamy. Jest tylko podejrzenie, bo przeciwciała w IR wyszły ujemnie(1:80). W listopadzie będzie miała powtórzone. O to chodzi, że nie ma za co się złapać.
WitD3 teraz ma 26(dolna granica normy20), pierwszy raz od kilku miecięcy się mieści w normie:) Może być jak mówisz Papsi, w końcu nie ma wchłaniania dobrego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Wto Sie 13, 2013 5:38 am Temat postu: |
|
|
Mały wczoraj dostał skierowanie do szpitala, a dziś przestał gorączkować Taka heca. Wczorajsze wyniki już lepsze, bo ob 16 a crp 13,99. Zobaczę co się będzie działo, nie chcę afery robić z powodu wirusa. Jak dziś zagorączkuje to pojedziemy do szpitala. Jedna rzecz w jego wynikach tylko dziwna, bo zawsze leukocyty miał wysokie przy gorączce , a teraz tylko 4 tys. No i żelazo kiepskie, ale on zawsze przy infekcjach ma bardzo niskie, potem mu do normy wraca. Najgorzej, że jak wyniki takie to znowu pewnie trzeba będzie kłuć za jakiś czas kontrolnie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelina266 Master butterfly


Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Wto Sie 13, 2013 6:57 am Temat postu: |
|
|
Rany Inka ty się masz. Dopiero wyszłaś ze szpitala i znów się szykuje.
Niestety wiem przez co musisz przechodzić. U mojego Macka wyszły przeciwciała teraz 1:640  _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Wto Sie 13, 2013 8:07 am Temat postu: |
|
|
No to Twój Maciek ma większe niż mój, mój ma 1:160. Przeciwciała. Masakra. Jeden wynik, a tyle strachu. I co dalej jakoś będą diagnozować? A on ma jakieś objawy??
Co do szpitala to omijam jak diabeł święconej wody. Inka 13 wrzesień na Marszałkowską, 21 październik Centrum Zdrowia Dziecka, a potem w listopadzie znowu IR. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelina266 Master butterfly


Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Wto Sie 13, 2013 9:11 am Temat postu: |
|
|
Masakra. Ja tez na początku diagnozowania prawie co miesiąc byłam z młoda w szpitalu. Teraz już z górki
A co do Macka to musimy czekać na nasza lekarkę. _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Wto Sie 13, 2013 10:40 am Temat postu: |
|
|
Czekać czekać czekać. To całe czekanie jest chyba najgorsze. Ale dobrze, że macie już swoją Panią Doktor. Dużo zdrówka dla Maćka. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelina266 Master butterfly


Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Wto Sie 13, 2013 1:02 pm Temat postu: |
|
|
Inka jak młody się czuje? Nie gorączkuje już? _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Wto Sie 13, 2013 2:23 pm Temat postu: |
|
|
Nie już jest okej. Wczoraj wieczorem zjadł, dziś nie je jeszcze zbyt dobrze, ale bez temp i bez wysypki i bez marudzenia.
Zrobię mu powtórkę z ANA za parę dni, jak wyjdą dodatnie przejdziemy się do reumatologa. Szczygielska na urlopie do września, mamy czas. Wskaźniki stanu zapalnego nie są jeszcze straszetne. Umówię mu usg w tygodniu jeszcze dla wszystkiego.
A RF ma 4 tylko. A jak u Was było z RF ami ?? Moja mała tez ma ujemne nawet przy swoich dolegliwościach. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|