Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toja Kadet

Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 43 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sro Lip 31, 2013 12:48 pm Temat postu: |
|
|
kolejny odebrany wynik to ANA dodatni typ śiwcenia homogenny
w sumie mam:
anty DNa dodatni, lateks LE dodatni,ANA dodatni, lateks RF wątpliwy- do powtórzenia typ świecenia homogenny
czy to toczeń.....?im więcej plusów w wynikach tym mniejsze szanse ,że to pomyłka....chyba co?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Lip 31, 2013 4:40 pm Temat postu: |
|
|
zgadza się , raczej to nie jest pomyłka , chociaż wiem ze wolałabyś żeby tak było
ale to juz lekarz musi zebrać wyniki w całośc i sam określic co to tak naprawdę jest
typ swiecenia homogenny - homogenne – sugeruje obecność antyDNA, anty-histonów, anty-deoksyrybonukleoprotein (DNP) obserwowanych u pacjentów ze SLE, RZS i toczniem indukowanym lekami
tak że kolejne badania raczej potwierdza diagnozę _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Toja Kadet

Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 43 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sro Lip 31, 2013 6:19 pm Temat postu: |
|
|
no cóz...szkoda...na ta okoliczność wyjadę gdzieś nad morze żeby się zrelaksowac przed wizytą w szpitalu....a potem się zobaczy....pewnie zasypię Was milionem pytań....jakoś przeżyjecie:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 8:55 am Temat postu: |
|
|
Toja i jak wypad nad morze?
Juz nie dlugo. Mam nadzieje, ze pobyt w szpitalu wszystko wyjasni.
Trzymam kciuki!
Pamietaj, ze jak bedzie diagnoza to lekarz wprowadzi odpowiednie leczenie a Ty poczujesz sie lepiej! Tak wiec glowa do gory i uwazaj nie przesadz ze sloneczkiem na plazy..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Toja Kadet

Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 43 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto Sie 13, 2013 6:03 pm Temat postu: |
|
|
Wróciliśmy...było super pogoda dopisała...wszyscy zadowloeni.Jedyny minus to takie,że leżąc na plaży ma się za dużo czasu na dziwne przemyslenia.....Jeszcze tydzień i coś zacznie sie kalrowac.
niby po urlopie a znów jestem potwornie zmęczona...w zasadzie to mogłabym już iść spać dziwne to wszystko...a i mam pytanie czy fakt ,że ciągle mam za niski poziom żelaza ( tabletki jakiś czas spokój i od nowa ) .może mieć zwiazek z toczniem....
a na co jeszcze te wyyniki mogą wskazywac....może to coś innego jednak? |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Wto Sie 13, 2013 7:22 pm Temat postu: |
|
|
A miałaś jakąś infekcję ostatnio? Zwykle bakterie i wirusy żywią się naszymi zapasami. Ja jestem laikiem w temacie, ale z tego co wiem nawet jak w toczniu występuje niedokrwistość(a występuje często) to zwykle przy dobrym poziomie żelaza. A długo Ci się ten niedobór utrzymuje? Moja mała to ma np tak, że ma w wynikach wszystkiego w nadmiarze, jakby nie wchłaniała dobrze. Ale czy to tylko niedobór żelaza czy też ferrytynę masz za niską?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Toja Kadet

Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 43 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sro Sie 14, 2013 4:54 am Temat postu: |
|
|
Ja wogóele nie choruję na jakieś grypy czy przeziebienia....mam kłebuszkowe zapalenie nerek i te braki żelaza i tyle ....rzadko chodze do lekarzay- na tle innych to jestem zdrowa (tak mi sie wydaje ) bolą mnie kości i stawy , mięśnie ale to też nie cały czas- sa gorsze i lepsze dni, głowa boli prawie każdego czasem....nigdy sie nie przejmowałam specjalnie jakimis boleściami....przyszło to przejdzie....ale chyba czas zadbac o siebie ...podejrzenie tocznia bardzo mnie zaskoczyło.Jak mówię - ja wogóle nie choruję choć np. w pracy kolezanka non stop jest przeziębiona- ja nie łapię kompltnie nic.Ferrytyny w życiu nie badałam....Lekarze stwierdzili,żę niedobór żelaza to pewnie z powodu obfitego krwawienia mentruacyjnego....i tyle.Niedobór mam od wielu lat...co jakis czas przyjmuje preparat folic forte się to chyba nazywało i na jakiś czas spokój.Mam tez powiększoną wątrobę ( tzn miałam dwa lata temu) ale powiedziano ,że nie jestem kruszynka (178cm wzrostu) to i wątroba wieksza i nie ma się czym przejmować....więc się nie przejmowałam....nie moge się doczekać tego szpitala....chciałabym wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi... |
|
Powrót do góry |
|
 |
meguchna Master butterfly


Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Sro Sie 14, 2013 5:53 am Temat postu: |
|
|
Toja,nie jestem aż tak mądra w tym temacie o którym piszesz.Ja mam obserwacje w kierunku tocznia od niedawna.Ale jeszcze jak byłam młodą dziewczyną to miałam wiecznie problem z morfologia,ciągle anemia nawet żelazo brałam dożylnie.Od jakiś 3 lat leukocyty mam małe i również o dziwo jestem odporna na infekcje.Koleżanka z za biurka non stop kicha,prycha a ja nic, zdrowizna w tym kierunku U mnie oprócz innych kryteriów to jest między innymi kwalifikujące do podejrzenia tocznia.Ale każdy ma inaczej i nie ma szablonu  |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Sro Sie 14, 2013 6:49 am Temat postu: |
|
|
Z tą ferrytyną to chodzi o to, że to bardzo ważny wskaźnik. samo żelazo pokazuje stężenie żelaza w danej chwili we krwi. Natomiast ferrytyna to jest zapas żelaza jaki mamy w organizmie. Jeśli ta jest za niska to dój do hematologa migusiem. Niedobór żelaza może być spowodowany przede wszystkim złym wchałanianiem, a te np zaburzeniami w jelitach(mogą być spowodowane mnóstwem spraw), możesz mieś np nietolerancję glutenu. Byłaś kiedyś u gastroenterologa??
Ja walczę z niedoborem żelaza u synka i z preparatów najlepiej działającym jest Actiferrol. Polecam. Jemu się po tym poprawia. No, ale on ferrytynę ma dobrą. Żelazo mu spada,bo często choruje. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Toja Kadet

Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 43 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sro Sie 14, 2013 7:26 am Temat postu: |
|
|
nigdy nie byłam u gastroenterologa...bo wogóle niewiele chodze do lekarzy....kiedys raz mi pewna ginekolog powiedziała ,że mój szpik może kiedyś tego nie wytrzymac ( miała na myśli te braki żelaza- chyba )zobaczymy co wybadają w szpitalu....
nigdy nikt nawet nie wspomniał o takim badaniu jak poziom ferrytyny, żelazo ponizej normy=tabletki przez 2-3 miesiące i koniec na tym |
|
Powrót do góry |
|
 |
InkaBalbinka Master butterfly

Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 204
|
Wysłany: Sro Sie 14, 2013 7:40 am Temat postu: |
|
|
No widzisz. To w sumie dobrze, że pójdziesz do tego szpitala. Moja mała też poszła na diagnostykę choroby tkanki łącznej, a znaleźli jeszcze parę fantów do dalszej diagnostyki. Więc jak coś będzie na rzeczy to wyłapią. Tylko mów o tym żelazie, że zawsze tak masz. |
|
Powrót do góry |
|
 |
alawa Master butterfly


Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 2310 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 6:55 pm Temat postu: |
|
|
Witaj! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Toja Kadet

Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 43 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob Sie 24, 2013 2:41 pm Temat postu: |
|
|
Jestem w szpitalu piaty dzień i ręce mi opadają....na pytanie kiedy będzie wynik z profilu ANA otrzymałam odpowiedź ,że nie wiadomo bo szpital nie ma odczynników aby wykonać owe badania....podobno pacjenci z czerwca tez jeszcze czekają na zrobiebie badania....i co Wy na to??? dla mnie masakra....
Okulista wydał zgodę na wdrożenie leczenia.....no ciekawe czym...i co?? jak ustalaja dawkę ...no chyba ten profil to ważne badanie...wogóle mam poczucie ,że jestem tu bez sensu
Ostatnio zmieniony przez Toja dnia Sob Sie 24, 2013 3:00 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sob Sie 24, 2013 2:57 pm Temat postu: |
|
|
Toja czasem na wyniki poziomu ANA czeka się długo; u mnie to średnio 4-6 tygodni _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Toja Kadet

Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 43 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob Sie 24, 2013 2:59 pm Temat postu: |
|
|
hmm no ja rozumiem ,ze się czeka na wynik....no ale żeby nie było odczynników od 3 miesięcy????w szpitalu wojewódzkim...
Miałam nadzieję,że w 4 dni zrobia mi badania i wrócę do domu....ale nie mam doświadczenia w tym temacie -widac sie myliłam.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|