WWW.TOCZEN.PL

[Mel-ania]

Wątek przeczytałam. Ale... No, trzeba zrozumieć, że trwają jeszcze wakacje, więc mózg rozleniwił się i odmawia myślenia. A zatem to pytanie paść musi: Czy plaquenil i quensyl to te same leki?

[Monika B]

[Mel-ania]

...

[Monika B]

Nie mam pojęcia bo sama nie biorę
wiem że Quensyl sprowadzają np z Niemiec
a Plaquenil to Czechy
chyba o to w tym chodzi ? Nigdy się nad tym nie zastanawiałam
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Mel-ania]

[ewelina266]

Kiedyś słyszałam, ze z całej trójki Arechin, Quensyl, Plaquenil ten ostatni jest najbardziej oczyszczony i tym samym najbezpieczniejszy. Martynka brała Arechin (uszkodził siatkówkę) a teraz Plaquenil.
_________________
Zbieram siły do walki.

[Mel-ania]

Dzięki, Ewelina A nie pamiętasz może, czy słyszałaś o tym z jakiegoś miarodajnego źródła?

[joanna-sjogren]

Witam Wszystkich,

od 5 m-cy biore plaquenil w dawce 200mg dziennie (codziennie), a od ponad 2 m-cy wypadaja mi koszmarnie wlosy. Czy ktos mial podobny problem? Przebadalam sie "od a do z" i nic nie wskazuje na to, ze powinny wypadac, a jednak. Teraz jestem pewna, ze to wina plaquenilu. Wlosy leca jak mo malej chemii bez przerwy. Tydzien temu przestalam to brac i nie wiem co dalej..
Czy ktos mial podobne problemy?

Pozdrawiam
Joanna

[godek]

hej ludziska
można kupić Plaquenil w internecie
http://www.northdrugstore.com/buy-Plaquenil.html

piszą że receptę można wysłać mailem/faxem
może się zrzucimy na koszta wysyłki (10$), co myślicie ?

pozdrawiam
Godek

[Małgosia1]

[klaapton]

mnie wylatują po arechinie cyklami - już po pół roku jak zaczęłam ją brać miałam pierwszy wypad. nie było pewności jednak czy to przez ten lek, po paru latach sprawdzania innych okoliczności, zostały one wykluczone i została arechina. ale co - jest mi ona potrzebna do życia a włosy do urody - powiedział dermatolog. racja. szkoda tylko mi tych włosów, placki, które muszę ukrywać pod rozpuszczonymi wiecznie włosami. udało mi się zdobyć 3 paczki plaquenilu, może pomoże...

[joanna-sjogren]

A czy wlosy wypadaja Wam caly czas i tak do ostatniego, czy bywaja momenty, ze zaczynaja odrastac i nie wypadaja? Ja odstawilam lek na ponad miesiac i wlosy dalej wypadaja, wiec moze przyczyna lezy gdzie indziej? Jesli ktokolwiek ma jeszcze doswiadczenia z wypadajacymi wlosami przy zespole Sjogrena, prosze podzielcie sie.

[klaapton]

Ja zaczęłam się leczyć w kwietniu 2010 roku - pierwszy wypad włosów nastąpił jakoś w okresie wakacji. Wypadały jakieś pół roku, potem przestały. Nie pamiętam jak długo brałam arechinę, jakiś czas. Potem miałam chyba roczną przerwę z własnego zaniedbania. Od marca 2012 biorę znowu - brałam ją w cyklach 2 miesiące brania i 1 msc przerwy aż do stycznia 2013, kiedy zaczęłam ją już brać bez przerwy. Włosy zaczęły mi bardzo wypadać właśnie jakoś początkiem tego roku i wypadają do teraz. Wcześniej też mi wypadały, ale nie jakoś tragicznie. Mój dermatolog po przeprowadzeniu wnikliwego wywiadu stwierdził, że to przez arechinę. Powiedział, że nie każe mi jej przestać brać bo jest ważna dla mojego życia. Jednocześnie on sam nie zna innych środków jak leczenie LOXONEM 2% ,aby mi pomóc - żebym poszukała w Katowicach albo Warszawie u jego profesorki ze studiów bo się w tym specjalizowała. Ostrzegł też, żebym się nie dała nabierać na drogie badania, które mi będą proponować różne gabinety bo nie odkryją co tak naprawdę jest przyczyną. Mówił, że ew. można wykonać jakieś takie badanie, którego nazwy dokładnie nie pamiętam... tria albo trio-coś tam ... Ja obecnie wcieram ten loxon i przerzuciłam się na PLAQUENIL, po ok. 3-4 msc. mam widzieć pierwsze efekty...dam znać jak wyszło...

[MartiL]

No ja też mam właśnie problem z wypadającymi włosami. Za uszami mam takie wyłysiałe placki. Miałam bardzo długie włosy i w tym momencie jestem już po 3 strzyżeniu i mam do ucha . Moja profesor twierdzi, że to po arechinie i zmieniła mi na plaquenil, ale nie wiem czy to coś pomoże, bo arechina mi się skończyła ponad 2 tygodnie temu a plaquenil dostałam dopiero dzisiaj i nie zauważyłam przez 2 tyg jakiekolwiek poprawy Na dodatek miałam straszny problem z załatwieniem tego całego importu docelowego. Byłam też u dermatologa bo chciałam zrobić sobie mezoterapie skóry głowy, ale lekarka powiedziała, że mi to nie pomoże..i w sumie nie wiem co dalej robić.

[klaapton]

MartiL


Te leki utrzymują się w organizmie dobrych paręnaście dni (tak mi kiedyś mówił mój immunolog). Co do odrostów włosów - to nie takie hop siup. Wypadanie hamuje się dopiero po min. 3 miesiącach, odrost widać po jakichś 6 miesiącach. Przynajmniej tak mi mówił dermatolog.

BTW. Spróbuj sobie ten LOXON 2% - jest dostępny w aptekach bez recepty. Nie wiem czy Ci pomoże, ja jeszcze poczekam trochę na efekty. Na pewno nie zaszkodzi (choć dla pewności sprawdź w sieci czy nie jesteś uczulona na którychś ze składników) a może pomóc.

Czy mogłabyś mi napisać jak wyglądało to załatwianie importu docelowego? też to rozważam. Dzięki