Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smenek Stary wyjadacz
Dołączył: 25 Wrz 2013 Posty: 105
|
Wysłany: Nie Wrz 29, 2013 9:49 am Temat postu: |
|
|
Mam tez od czasu do czasu takie bole ze az sie wymiotowac chce, ale potrafie taki atak rozroznic pomiedzy zwyklym bolem a tym ostrym i jak sie zaczyna od razu ketonal ale nie na pusty zoladek.
Jezeli nie zdaze to juz tyljo pozostaje mi efferalgan codeine lek w postaci tabletek musujacych do rozpuszczania.
Nie wolno go brac zbyt czesto bo jest na paracetamolu i wiadomo ze on nie najlepiej na watrobe dziala. Ale od momentu zazycia do blogosci mija zaledwie 10 do 15 minut.
Polecam
Lek przepisal mi i polecil kiedys neurolog |
|
Powrót do góry |
|
|
denim85 Master butterfly
Dołączył: 24 Wrz 2012 Posty: 487
|
Wysłany: Nie Wrz 29, 2013 11:15 am Temat postu: |
|
|
Smenek paracetamol jest uważany za jeden z najbezpieczniejszych leków ketonal jest dużo bardziej szkodliwy a w eferalganie działa bardziej codeina ( opioid) _________________ My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej na miotle! |
|
Powrót do góry |
|
|
esqa Master butterfly
Dołączył: 26 Cze 2013 Posty: 570 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Nie Wrz 29, 2013 11:19 am Temat postu: |
|
|
Smenek, wypróbowałam już wiele leków przeciwbólowych. w efekcie okazało się, że najlepiej działa tramal. mam też dafalgan codeine i solpadeine do rozpuszczenia. żadne leki przeciwmigrenowe nie pomogły mi, a też ich trochę już miałam.
ale najbardziej pomogła większa dawka sterydów. neurolog wytłumaczył mi, że to musiało być zapalnie naczyń krwionośnych w mózgu, które można zbadać tylko mikroskopijnie pobierając wycinek. póki co, na zwiększonych sterydach bóle troszkę się wyciszyły. są jeszcze, ale już nie takie, że po nich wymiotuję. _________________ powinniśmy być Aniołami Stróżami dla siebie nawzajem... |
|
Powrót do góry |
|
|
Smenek Stary wyjadacz
Dołączył: 25 Wrz 2013 Posty: 105
|
Wysłany: Nie Wrz 29, 2013 11:28 am Temat postu: |
|
|
Poczatkowo bez leczenia mialem bardzo duze problemy z watroba bo toczen jeszcze przedvdiagnoza glownie ten organ atakowal u mnie wiec paracetamol u mnie nie jest wskazany podobno lepiej cos na ibuprofenie.
W kazdym razie kodeina na mnie dziala. Tramal kirdys bralem przy wycieciu migdalkow i tez dobry ale bylo mi po nim niedobrze.
Jednak najgorsze bole glowy mialem po punkcji ledzwiowo krzyzowej i za szybko sie podnioslem z lozka . Glowa bolala mnie tak ze nawet centymetr podniesc nie mozna bylo i trzy tygodnie tak przelezalem. Mialem podejrzeznie zapalenia opon mozgowych.
Wtedy doradzila mi jedna starsza pielegniarka ze pomaga kawa sypana z cytryna. Smak ochydny ale pomagalo na tyle ze moglem sie podniesc na dwadziescia minut i chociaz pojsc do toalety i szybki prysznic. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Wrz 29, 2013 11:29 am Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Smenek, wypróbowałam już wiele leków przeciwbólowych. w efekcie okazało się, że najlepiej działa tramal. |
pod warunkiem że nie jest się uczulonym na tramal _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
esqa Master butterfly
Dołączył: 26 Cze 2013 Posty: 570 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Nie Wrz 29, 2013 11:42 am Temat postu: |
|
|
Monia, na tramal nie, ketonalu za to nie mogę brać.
Smenek - kawy z cytryną nie próbowałam, przetestuję. _________________ powinniśmy być Aniołami Stróżami dla siebie nawzajem... |
|
Powrót do góry |
|
|
ewela.t Master butterfly
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Czw Paź 03, 2013 9:33 am Temat postu: |
|
|
Sylwia, swego czasu maccccna kawa parzona pomagala.. - wyprobuj! (ale musi byc to zanim sie "rozkreci".. z reszta leki tez.. ) _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia.. |
|
Powrót do góry |
|
|
esqa Master butterfly
Dołączył: 26 Cze 2013 Posty: 570 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Pią Paź 04, 2013 9:47 pm Temat postu: |
|
|
Ewela - jestem kawoholiczką - potrafię wypić nawet pięć dziennie _________________ powinniśmy być Aniołami Stróżami dla siebie nawzajem... |
|
Powrót do góry |
|
|
esqa Master butterfly
Dołączył: 26 Cze 2013 Posty: 570 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Pią Kwi 25, 2014 6:33 am Temat postu: |
|
|
Kochani,
czy ktos z Was ma doswiadczenia z lekami na bazie mykofelanu mofetylu? Chcialabym wiedziec, czy Wam poogly/byly skuteczne w leczeniu TRU.
Sylwia, jak na moja poranna głowę to jest to cellcept.. /duzo z nas bierze. /wrzuc w "szukarke" /ewela. _________________ powinniśmy być Aniołami Stróżami dla siebie nawzajem... |
|
Powrót do góry |
|
|
ewela.t Master butterfly
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
|
Powrót do góry |
|
|
Papsi Master butterfly
Dołączył: 14 Sty 2013 Posty: 1161 Skąd: galaktyka snów
|
Wysłany: Pią Kwi 25, 2014 7:43 am Temat postu: |
|
|
Sylwia przeciwciała spadły mi o połowę w 5 miesięcy i samopoczucie lepsze.
Z wszystkiego co do tej pory miałam (immuran, cellcept, mthx) najlepszy.
Najbardziej polecany w leczeniu SLE i najbezpieczniejszy wg moich druidów. |
|
Powrót do góry |
|
|
katarzynadudek7 Master butterfly
Dołączył: 17 Mar 2011 Posty: 2293
|
Wysłany: Pią Kwi 25, 2014 12:47 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie lepszy, szybszy i skuteczniejszy był immuran ale musiałam się z nim rozstać po zapaleniu wątroby. Cellcept biorę już półtorej roku i nie odczuwam takiej różnicy jak przy immuranie. |
|
Powrót do góry |
|
|
esqa Master butterfly
Dołączył: 26 Cze 2013 Posty: 570 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2015 7:32 am Temat postu: |
|
|
dawno mnie u Was nie bylo, wiec w skrocie opowiem, co sie u mnie dzialo.
rok temu w kwietniu zaczely sie okropne bole glowy, nic nie pomagalo, cala drzalam i ciagle bylam upocona, kilka razy dziennie musialam sie przebierac.
i tak w lipcu lekarze zdecydowali sie podac mi Solu-Medrol i Endoxan. troche pomoglo, chociaz nadal bylam na wszystkich lekach p/bolowych dostepnych na oddziale (m.in. morfina, tramal itp). sam wlew znioslam fatalnie. myslalam, ze przyplace go zyciem. oprocz tego wdal mi sie paskudny stan zapalny z wysiekiem ropnym na rece. wpakowali mi dodatkowo antybiotyk. lacznie mialam 4 takie wlewy, i lekarze przestali mnie meczyc. przeszlismy na CellCept. i czulam sie na nim swietnie, wyniki sie unormowaly, glowa przestala bolec. ale w kwietniu tego roku pojawily sie w organizmie pierwsze bakterie - gronkowiec, morganella i e-cola. i od tego czasu posypalo sie na maksa. na koniec maja zlapalam paskudnego polpasca, na polowie plecow, szyi i klatce piersiowej. wyladowalam na zakaznym, zaczela znowu bolec glowa, musielismy zrezygnowac z CellCeptu na czas leczenia Heviranem. i tak w lipcu wrocilam do CellCeptu, a w sierpniu nawrocil polpasiec i dostalam biegunke, na ktora nic nie pomagalo. trwala caly miesiac (przez Heviran). i to mnie zalamalo. przestalam wierzyc i miec nadzieje na lepsze jutro. okazalo sie, ze mam w jelitach stan zapalny (jeszcze nie zdiagnozowany). do tego dostalam ropne zapalenie obu uszu i oczu, nadzerki w nosie i jamie ustnej, ropne rany na opuszkach, rany w glowie. dostalam znowu wlew z Solu-Medrolu. pomogl na zmiany skorne, ale glowa nie przestala bolec. wlaczyli mi Equoral 150. teraz dla odmiany mam zaparcia, mdlosci i zawroty glowy. zainteresowali mnie lekiem Adepend. i mam ochote sprobowac. juz nie mam nic do stracenia.
za tydzien musze wrocic do pracy, bo inaczej mnie zwolnia. nie wyobrazam sobie powrotu do rodzicow.
teraz siedze w poczekalni w klinice dermatologii, bo jestem cala wysypana. wygladam jak panda z wysypka. i swedzi. niech radza i cos mysla.
troche juz mi lepiej, jak sie wyzalilam. _________________ powinniśmy być Aniołami Stróżami dla siebie nawzajem... |
|
Powrót do góry |
|
|
aklepka Master butterfly
Dołączył: 21 Paź 2014 Posty: 352 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2015 7:41 am Temat postu: |
|
|
esqa bedę Cię na bieżąco informować jak ja reaguję na ldn. Z deprechy, weszłam w fajne samopoczucie psychiczne, naprawdę widzę tą różnicę. Wcześniej brałam antydepresant, ale źle go znosiłam. Zaczęłam w nocy fajnie spać, a wybudzałam się co chwila z powodu bólu i drętwienia. Co do bóli to się jeszcze nie wypowiem, bo ostatnio brałam sirdalud i nlpz przez 10 dni, więc zmniejszenie dolegliwości wiążę z tymi lekami. Ale od niedzieli nie biorę sirdaludu a od dzisiaj chcę nie brać nlpz. Nie wiem czy wytrzymam, ale za tydzień mam reumatologa, więc chciałabym nie fałszować objawów nlpz-tami, a przy okazji sprawdzę czy ldn pomaga mi w bólach. Mam koleżankę , której bóle w boreliozie zmniejszyły się o 90% po 3 tygodniach brania leku. |
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka29 Master butterfly
Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6571 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2015 7:46 am Temat postu: |
|
|
Sylwia mam nadzieję że niebawem i dla Ciebie zaświeci słonko a wszystkie paskudy odejdą i będziesz cieszyła się pełnią życia .
Tego Ci życzę z całego serducha. Trzymaj się!! _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
|
|