|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartii9512 Junior

Dołączył: 06 Paź 2013 Posty: 19
|
Wysłany: Wto Paź 08, 2013 12:29 pm Temat postu: |
|
|
Nie strasz mnie
Pani doktor zapisała mi arachine, co to takiego? Gdzieś mi sie o uszy obiło że uszkadza wzrok |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelina266 Master butterfly


Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Wto Paź 08, 2013 12:50 pm Temat postu: |
|
|
Arechin to antymalaryk. Faktycznie nie ma najlepszego wpływu na oczy. Należy co 2-3 miesiące kontrolować dno oka u okulisty. Są zamienniki tego leku niestety niedostępne w Polsce, ale są bardziej oczyszczone i jest mniejsze zagrożenie uszkodzenia.
W Czechach masz lek o nazwie Quensyl a w UK i Francji Plaquenil. _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
anna.mac25 Junior

Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 24 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro Paź 09, 2013 10:24 pm Temat postu: |
|
|
bartii9512 napisał: |
Sprawa szkoły wygląda tak że żeby zdobyć wykształcenie zawodowe muszę ta zawodówkę dokończyć, pracuje 4 dni w tygodniu po 10 godzin, to nie mało i boje się ze to mi zaszkodzi, szczególnie zimą.
Co prawda tak jak mówi agnieszka29 moge zostac inżynierem w tym fachu i powiem że to by mi pasowało, ale trzeba poświęcić na to dużo nauki, nie chce spędzić tyle lat w szkole, jakoś to mi nie podchodzi... |
Ja jestem z tych, którzy wszystkich wokół gonią do nauki (zresztą uczę innych i sama ciągle się dokształcam), więc będę Cię naciskać, żebyś jednak dążył do skończenia technikum, a potem studiów - przecież możesz pracować i studiować zaocznie! To, że na razie możesz pracować, nie znaczy, że tak będzie zawsze (choć życzę Ci pełniej sprawności do tej zaplanowanej setki:). Skoro, jak piszesz, jesteś inteligentnym leniem, a do elektryki Cię ciągnie, to na pewno dasz sobie radę. Dziś studiowanie jest jednak znacznie łatwiejsze niż kiedyś i nie chcę tu mówić o ogólnym spadku poziomu kształcenia, nad którym wszyscy załamują ręce, ale o tym, że jest dużo uczelni konkurujących ze sobą pod względem atrakcyjności oferty, a podejście pracowników dydaktycznych do studenta to niebo a ziemia w stosunku do tego, które pamiętam z czasu moich pierwszych studiów. Powiem Ci z całą stanowczością - wykształcenie zawsze kiedyś zaprocentuje. Moja skończona podyplomówka czekała w szufladzie 11 lat, a teraz dała mi pracę.
Trzymam kciuki za leczenie i realizację planów życiowych:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
bartii9512 Junior

Dołączył: 06 Paź 2013 Posty: 19
|
Wysłany: Czw Paź 10, 2013 6:06 pm Temat postu: |
|
|
Byłem u Pani doktor w poniedziałek i ona sama na mnie naciskała że mam sie uczyć bo po zawodówce z tą chorobą z pewnością nie będzie mi łatwo.
Jasne, mogę sobie założyć firmę ale to nie jest takie łatwe jak sobie można wyobrażać, ja w wieku 18 lat, bez kompletnie żadnych znajomości nie będę w stanie sie wybić na rynku. Dobra, latem zawsze każdy ma prace, ale co zimą? Tu gdzie ja pracuje nie ma roboty takiej która zapewne usatysfakcjonowałaby mojego szefa ponieważ sezon sie kończy, ludzie nie mają pieniędzy. Pomimo że firma jest znana i porządna to i tak nieraz tej pracy nie ma poprostu, a co z pracownikami? Musze im zawsze zapłacić a skąd im zapłacić skoro nie ma pracy za czym idzie brak pieniędzy...
Pani doktor powiedziała że można się postarać o grupę i gdy już ta grupę będę miał mogę dostać rentę i być może zapłacą mi czesne na studia, gdybym miał taka możliwość napewno bym się uczył. Renta to zawsze jakieś parę stówek, gdzieś dorwać prace i iść na studia wieczorowo.
Technikum zaocznego już nie ma. Zostaje mi tylko liceum ale razem z liceum mogę robić kurs zawodowy, gdy go zdam to będę miał średnie i dyplom technika.
Tylko co z zaległościami? Gimnazjum i zawodówka to była jedna wielka kombinatorka, ściągi, spisywanie... A jak już iść na studia to tylko po to żeby faktycznie się coś nauczyć a nie tylko świecić samym papierkiem  |
|
Powrót do góry |
|
 |
abisynka Master butterfly

Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2666
|
Wysłany: Czw Paź 10, 2013 7:06 pm Temat postu: |
|
|
Z nauką to racja, trzeba się uczyć, aby w przyszłości nie było problemów
Z tą rentą to nie tak, że jak ma się grupę to można starać się o rentę, To zupełnie dwa różne orzecznictwa, a obecnie coraz trudniej otrzymać rentę. Orzeczenie o niepełnosprawności również coraz trudniej, ale spróbować warto, z tym że tam trzeba mieć z czym się udać, sama diagnoza nie wystarczy, czyli trzeba mieć nieco skopane zdrowie . Do uzyskania dofinansowania do studiów wystarczy grupa, minimum umiarkowany stopień. Pomyśl naprawdę nad nauką, chcesz to dkończ zawodówkę, ale potem musisz chociaż szkołę średnią zrobić, a potem albo studia albo coś policealnego , ważne aby dalej się uczyć. _________________ "wiedzieć to znać swoje przeznaczenie" |
|
Powrót do góry |
|
 |
bartii9512 Junior

Dołączył: 06 Paź 2013 Posty: 19
|
Wysłany: Czw Paź 10, 2013 8:11 pm Temat postu: |
|
|
No to ja na grupę nie mam co narazie startować...
Liceum zrobię na pewno bo to tylko 2 lata i koszta nie duże ale studia będzie gorzej opłacić...
Ale kurcze znowu samo średnie nic mi nie daje...
Musze dobrze to przemyśleć żeby potem nie żałować |
|
Powrót do góry |
|
 |
abisynka Master butterfly

Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2666
|
Wysłany: Czw Paź 10, 2013 9:02 pm Temat postu: |
|
|
pomyśl nad jakimś profilowanym liceum albo technikum, aby był zawód. Są jeszcze szkoły policealne, ale nie wiem czy darmowe, studia dzienne też są darmowe , przynajmniej teoretycznie  _________________ "wiedzieć to znać swoje przeznaczenie" |
|
Powrót do góry |
|
 |
bartii9512 Junior

Dołączył: 06 Paź 2013 Posty: 19
|
Wysłany: Pią Paź 11, 2013 9:41 pm Temat postu: |
|
|
A co z alkoholem? Jak to u was wygląda? Jestem młody, wiadomo jak to młodzi... nie żeby zachlać się do nieprzytomności ale czy dla humorku można? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Paź 11, 2013 10:05 pm Temat postu: |
|
|
dla humorku można
byle nie za często i nie za duzo  _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Sob Paź 12, 2013 8:53 am Temat postu: |
|
|
Nic dodac- nic ujac!  _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
bartii9512 Junior

Dołączył: 06 Paź 2013 Posty: 19
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2014 10:24 am Temat postu: |
|
|
Dawno mnie tu nie było i postanowiłem się pochwalić jak mi poszło z tą grupą inwalidzką i rentą
Grupę inwalidzką dostałem w stopniu lekkim, wolałbym dostać umiarkowaną ale w sierpniu planuje złożyć znów papiery w związku z pogorszeniem stanu zdrowia. Z umiarkowaną grupą jest więcej ofert pracy i wiadomo że z pewnością jest lżej a skoro jestem w takiej sytuacji to będę z niej korzystał ile wlezie bo skoro mam możliwości to trzeba to wykorzystać
Rentę o dziwo dostałem bez żadnych problemów, chyba trafiłem na fajnego lekarza. Uznali mnie za częściowo niezdolnego do pracy i znacznie w swoim zawodzie. Załapałem się na rentę zwykłą bo przepracowałem 3 lata w szkole zawodowej, zawsze jest te niecałe 600 zł.
Zdrowie i humor nie zawsze dopisuje, głównie zmęczenie mi dokucza, jest dopiero 11 a ja już musiałem zaliczyć drzemkę Jak ja to mówie leczę się "duchowo", jeżdżę na rowerze po 40- 50 km, to mnie uspokaja,, wszyscy mnie wyzywają, robią ze mnie kalekę jakąś ale ja po wysiłku czuje się szczęśliwy i to mi pomaga, jak się ruszam to nawet stawy mi nie dokuczają. Chce znowu wrócić do biegania, zobaczymy czy organizm sobie na to pozwoli bo tak szczerze mówiąc od biegania uaktywnił się wcześniej toczeń, ale kto nie ryzykuje ten nie ma
Choroba żyje ze mną a nie ja z chorobą więc musi żyć na moich warunkach  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|