Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mika665 Junior

Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 9 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Paź 29, 2013 7:04 am Temat postu: |
|
|
Dziekuję wszystkim za przywitanie.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Papsi Master butterfly


Dołączył: 14 Sty 2013 Posty: 1161 Skąd: galaktyka snów
|
Wysłany: Wto Paź 29, 2013 7:23 am Temat postu: |
|
|
Witaj Nie krzycz na młodą choroba przewlekłą dla niej to stres, obciążenie, jest prawie dorosła wie z czym się zmaga, dorosłemu nie jest łatwo. Ona dopiero wkracza w życie, wiem, że Ci ciężko. Na siłę nie załatwisz nic - sprytna bądź  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ankanow62 Master butterfly


Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 2773 Skąd: RP
|
Wysłany: Wto Paź 29, 2013 7:54 am Temat postu: |
|
|
witaj wsród nas... _________________ Animus aeger semper errat |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mika665 Junior

Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 9 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Paź 29, 2013 10:29 am Temat postu: |
|
|
staram się nie krzyczeć, ale ona czasem nie bierze leków ostatnio przez 3 tyg wyrzucała , uważa że wszystko zwalczy sama bez środków farmakologicznych. Dzis mamy wizytę wSopocie u reumatologa , może uda sie ciut zmniejszyć sterydy... oby. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Wto Paź 29, 2013 10:34 am Temat postu: |
|
|
Daj znac po wizycie.
Trzymam kciuki.  _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
IvyBlue Senior


Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 63 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto Paź 29, 2013 3:27 pm Temat postu: |
|
|
Mika665 napisał: |
staram się nie krzyczeć, ale ona czasem nie bierze leków ostatnio przez 3 tyg wyrzucała , uważa że wszystko zwalczy sama bez środków farmakologicznych. Dzis mamy wizytę wSopocie u reumatologa , może uda sie ciut zmniejszyć sterydy... oby. |
Witaj Mika
Co do córy to musisz z nią rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać (ale na spokojnie). Wytłumacz jej, że wyrzucanie leków jest niepoważne i sama sobie przez to może zaszkodzić. Może niech sama tutaj zagląda i się udziela? Może rozmowa z całkiem obcymi osobami pomoże jej w jakimś stopniu oswoić się z tą sytuacją? _________________ If you could return to the past, is there anything you'd have changed? There's nothing I'd whant to change. Be it good or bad, it's all a part of me! It's an irreplaceble part of my life and I accept it ... |
|
Powrót do góry |
|
 |
abisynka Master butterfly

Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2666
|
Wysłany: Wto Paź 29, 2013 6:39 pm Temat postu: |
|
|
Witaj
faktycznie krzyczenie nic nie da, ale szczera rozmowa z cóką i jej rozmowa z lekarzami na temat leczenia, konsekwencji niebrania leków jest wam konieczna. Córka musi sobie zdać sprawę z tego że te leki nie są jej przepisane jako cukierki do łykania, są to leki które mają ją uchronić przed postępem choroby. Nieleczona może spustoszyć organizm, zniszczyć wszystkie narządy wewnętrzne itd. Nie chcę was straszyć, ale na pewno córce ktoś musi wytłumaczyć czym grozi brak leczenia w takiej sytuacji lub nieregularne przyjmowanie leków. chyba ta młoda dama nie chce sobie wbijać przysłowiowych gwoździ w trumnę .
Pozdrawiam was serdeczeni
ps, dobrym pomysłem jest to aby córa także do nas zaglądała, będzie jej łatwiej zrozumieć chorobę, siebie i jak ważne jest leczenie, zapraszam was obie  _________________ "wiedzieć to znać swoje przeznaczenie" |
|
Powrót do góry |
|
 |
monia85 Master butterfly


Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7066 Skąd: okolice Wyszogrodu
|
Wysłany: Wto Paź 29, 2013 7:33 pm Temat postu: |
|
|
Abisynka ma bardzo dobry pomysł, zapraszamy na forum również i córkę
Ja dodam od siebie, że forum dużo mi pomogło. Oswoić się z chorobą, nauczyć z nią żyć (zachorowałam w wieku niecałych 25 lat) itp. Źródło wiedzy merytorycznej oraz wsparcie duchowe - czyli wszystko, czego potrzeba. _________________
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mika665 Junior

Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 9 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro Paź 30, 2013 7:15 am Temat postu: |
|
|
Póki co córka nie za bardzo chce o tym rozmawiać. Uwierzcie , setki godzin przegadałyśmy , ma wsparcie psychologa , ale obecnie na dzień dzisiejszy ważny jest wygląd zewnętrzny. Czyli, wypadające włosy, trądzik (polekowy), takie obrzeknięcie po sterydach, no i te martwice na głowach np palców stóp które powodują deformacje. Wczoraj 1,5 godz w gabinecie lekarskim, gadanie tłumaczenie że przeciwciała AnA Hepy poszły w górę przez to że nie bierze regularnie i po wyjściu tylko płacz płacz . Córa ma wyjechać na konferencje naukową do Stanów bo uczy się rewelacyjnie, ale lekarka postawiła warunek, branie leków żeby spadły przeciwciała. Zobaczymy ..oby zadziałało. |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka29 Master butterfly


Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Sro Paź 30, 2013 8:31 am Temat postu: |
|
|
Może faktycznie jak poczyta to coś da...
trudny wiek ze zdrowym też ciężko radzić sobie w takim wieku..
buntowniczki są wiem coś o tym też mam 16 latkę w domu i 15 latka ...
Dużo zdrówka i cierpliwości życzę i oby jednak córka wzięła sobie słowa lekarza do serca...
Pamiętam że jako 16latka też byłam zła na cały świat dlaczego ja... że musiałam łkać sterydy i wyglądać jak chomik...i nie tylko..pogarbiona zmiany na skórze .przykurcze take że chodziłam ze zgiętymi rękami i kolanami...
ale po regularnym braniu leków rehabilitacji dawkę mi zmniejszono...wróciłam do dawnego wyglądu wagi...
życzę tego Twojej córce...
Zdrówka życzę
 _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mika665 Junior

Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 9 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Lis 02, 2013 11:34 am Temat postu: |
|
|
Nagle pojawiły sie bardzo mocne bóle kości. Wczoraj dzień w szpitalu. Dzis na rezonans jedziemy.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelina266 Master butterfly


Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Sob Lis 02, 2013 11:43 am Temat postu: |
|
|
Mika mam nadzieję, ze to jej otworzy oczy, ze to poważna choroba i sama zacznie o siebie dbać. Wiem jakie to trudne dla Was rodziców.
Trzymam kciuki za polepszenie wyników i możliwość wyjazdu do USA.
Gratuluję geniusza !!!  _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kato26 Junior

Dołączył: 31 Paź 2013 Posty: 1
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Sob Lis 02, 2013 2:14 pm Temat postu: |
|
|
Mikka juz po badaniu?...
Masz jakies wiesci?..
Mam nadzieje, ze lekarze dojda do ladu z cora, i to szybciutko..
Daj znac...
Samo Dobre. _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mika665 Junior

Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 9 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Lis 02, 2013 6:25 pm Temat postu: |
|
|
Tak jesteśmy po badaniu. Są zmiany zapalne w stawie biodrowym. Wysięki. Do tego nadżerka kości. Ból się utrzymuje mimo leków i plastra przeciwbólowego. Córa musi zostać kilka dni w szpitalu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|