Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 6:18 pm Temat postu: |
|
|
Są kwaśne a sok bardzo dobry .doskonale oczyszczja nerki .i sa zródłem wielu witamin .....dobre są też konfitury i herbatki z zurawiny z maliną firmy Vitax.
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 6:37 pm Temat postu: |
|
|
Ja mam żurawiny mrożone, koło domku letniskowego mojej babci są mokradła i babcia zbiera każdego roku żurawinki. Są kwaśne, ale mi smakują |
|
Powrót do góry |
|
|
martek Master butterfly
Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 10:11 pm Temat postu: |
|
|
Potwierdzam, że żurawinki są dobre na nerki. Mnie polecił nefrolog przy mojej kamicy nerkowej i częstych stanach zapalnych.
Ale np. Marcie przy nefropatii toczniowej nikt nie polecał. _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
|
didulka Master butterfly
Dołączył: 20 Maj 2005 Posty: 2900 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2006 10:40 am Temat postu: |
|
|
ja uwielbiam wsyztko co kwasne... |
|
Powrót do góry |
|
|
lubesia Master butterfly
Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 272 Skąd: Wloclawek
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2006 10:52 am Temat postu: |
|
|
ile sie na tym forum mozna dowiedziec .w zyciu chuba nic z zurawin nie pilam wiec musz sprobowac skoro pomaga _________________ Jeśli nie możemy czynić tak, jakbyśmy chcieli, musimy czynić tak, jak możemy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mar Stary wyjadacz
Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 134 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2006 3:22 pm Temat postu: |
|
|
Nio ja chyba tesh sprobuje:) a czy znacie jakies domowe sposoby na tradzik posterydowy?bo mnie qrde strasznie na plecach i ramionach strasznie obsypalo i mnie to z lekka denerwuje _________________ Pomimo wszystko...warto żyć... |
|
Powrót do góry |
|
|
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2006 3:25 pm Temat postu: |
|
|
Hmmmmm... Co prawda ja mam tylko na brodzie kilka małych pryszczyków (ale to i tak nie posterydowe), na rękach i na plecach nic nie wyskakuje, ale możesz spróbować maseczkę z płatków owsianych. Koleżanka sobie robiła i trochę pomogło, ale nie w 100%. |
|
Powrót do góry |
|
|
didulka Master butterfly
Dołączył: 20 Maj 2005 Posty: 2900 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2006 3:28 pm Temat postu: |
|
|
sprobuj kwasu bornego... w aptece do kupienia w dodatku bardzo tani... efekty nie sa widoczne od razu ale mnie pomoglo i to bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 10:07 am Temat postu: |
|
|
przez 5 lat brałam Encorton w przeróżnych dawkach. ok 1,5 roku temu zmieniłam go na Metypred. W czasie zmiany brałam tylko 12 mg/48 h. Teraz zwiększyli mi na 38mg/24h. Strasznie.... nigdy nie miałam po Encortonie (nawet przy 60mg/24h) tak okrągłej buzi, do tego wysypało mi cały dekolt i plecy, rozsępy wyskakują jak grzyby po deszczu, choć waga bez zmian, no i trochę obrzęków się pojawia. Zastanawiam się, czy nie wrócić do Encortonu _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 3:22 pm Temat postu: |
|
|
Moja pani dr z oddziału dziecięcego nie przypisuje pacjentom Metypredu, bo to, jak to ona mówi, 'straszne świństwo'. Ja mam po nim pamiątkę w postaci ohydnych rozstępów. Na następnych wakacjach idę do chirurga platycznego, żeby mi je wyciął, bo są za duże na usuwanie laserem. Laserem potraktuję może później te blizny po szwach kosmetycznych, o ile mi lekarze pozwolą A brałam tylko przez 3 miesiące 32mg Metypredu. Świństwo i tyle! Dlaczego ja wtedy dałam się tak w ten lek wrobić...
Kinga, zapytaj lekarza. Ja zapytałam i wróciłam do Solupredu. Jest o niebo lepiej. |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 8:21 pm Temat postu: |
|
|
chyba tak zrobie juz nawet zamowiłam recepty na Encorton - po nim tak źle się nie czułam nawet jak brałam 60 mg co dzień, teraz ten Metypred strasznie... _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Sie 31, 2006 10:40 am Temat postu: |
|
|
wydaje mi się że kazdy reaguje inaczej na sterydy , na jedych korzystnej działa encotron na innych cos innego, wiem że dla mnie lepszy jest metypred, juz tylko z tego powodu że jest w większych dawkach więc mniej tabletek trzeba zażyć , ja jestm na metypredzie około 3 lat, i nie mam rozstępów , zresztą nie miałam ich tez po encortonie ogólnie lepiej czuję się na metypredzie , _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Czw Sie 31, 2006 12:52 pm Temat postu: |
|
|
Pewnie wiele zależy od predyspozycji skóry do tworzenia się rozstępów... Ja miałam pecha |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Czw Sie 31, 2006 2:20 pm Temat postu: |
|
|
ja tam po jednym i drugim mam rozstępy...cała jestem w prążki
zobacze, czy jak wrócę na Encorton poczuje sie lepiej- mam nadzieje, a jak nie to poszukam innych przyczyn _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ziarenko Master butterfly
Dołączył: 10 Wrz 2005 Posty: 2042
|
Wysłany: Czw Sie 31, 2006 10:05 pm Temat postu: |
|
|
Ja przez pierwsze dwa lata choroby brałam Encorton... na początku były to duże dawki. Miałam okrągłą twarz, nie przytyłam a schudłam przez ciągle powracające wysokie temperatury. Natomiast od trzech lat biorę Metypred w znacznie mniejszych dawkach, obecnie 8 mg... po mojej twarzy ciągle widać,że biorę sterydy i także zauważyłam,że mam coraz więcej rozstępów. Czuję się chyba lepiej, ale może jest to związane z mniejszymi dawkami... dla mnie najgorsze były pulsy Solu-Medrolu _________________
rozjaśnia się we mnie
wyjaśnia jaśniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|