Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga_szefu_85 Junior

Dołączył: 12 Maj 2014 Posty: 19 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto Cze 10, 2014 11:47 am Temat postu: |
|
|
Ale to dopiero po pracy
Nie chce też wywoływać wilka z lasu, bo w niedzielę niecący złapało mnie słoneczko i mam całe przedramiona czerwone, na nosie próbował się przebić ale posmarowałam cultivate i troszkę złagodziło. Te plamy wyglądają bardziej na uczulenie słoneczne niż na toczniowy rumień. Znacie coś jeszcze bez recepty co może złagodzić te czerwone plamiska?
Pozdrowionka  _________________ "Wszystko co doskonałe, dojrzewa powoli" |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Wto Cze 10, 2014 11:53 am Temat postu: |
|
|
Aga jak masz podrazniona skore od sloneczka to ja uzywalam specyfikow na poparzenia sloneczne-skutecznie lagodzily objawy.
Krem z filtrem to podstawa!
Baty chcesz?
Ja nosze cienkie bluzeczki z dlugim rekawkiem i spodnie np. lniane. Polecam jesli sora jest podrazniona. Kapelusik i ciesz sie pogoda! aaaaa i krem z filtrem swoja droga, oczywiście! ...
Milego korzystania z aury!  _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aga_szefu_85 Junior

Dołączył: 12 Maj 2014 Posty: 19 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto Cze 10, 2014 12:03 pm Temat postu: |
|
|
Czyli np leki przeciwhistaminowe czy wapń w dużej dawce pomagają? _________________ "Wszystko co doskonałe, dojrzewa powoli" |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Wto Cze 10, 2014 12:20 pm Temat postu: |
|
|
na poparzenia słoneczne calcium? raczej nie
czerwone przedramiona - może po prostu się przypiekłaś
dobra jest pianka, np. PANTHENOL 5% pianka
całkiem inną sprawą jest uczulenie na słońce _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kieuran Junior

Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 14 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 12, 2014 8:30 pm Temat postu: |
|
|
Ja mam takie DLE DDLE , lekarze jeszcze sie głowią.
Kremy poradzam wszelkiej maści SPF50+ a teraz jeszcze dorwałem SPF110 na te upały
No i mi zakazali słońca wogóle, ale tu chyba nie chodzi o słońce tylko o promienie UVA UVB, czyyyli także wszystkie jarzeniówki.
Okna okleiłem folią, bo szyby chronią w 60%, przez ubrania podobnież też przechodzi, wiec używam tych z filtrem. Ale może przesadzam _________________ Wybiegam te cholere |
|
Powrót do góry |
|
 |
monia85 Master butterfly


Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7066 Skąd: okolice Wyszogrodu
|
Wysłany: Czw Cze 12, 2014 8:39 pm Temat postu: |
|
|
SPF 110?? Gdzie i jaka firma? _________________
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Czw Cze 12, 2014 8:47 pm Temat postu: |
|
|
Kieuran napisał: |
Kremy poradzam wszelkiej maści SPF50+ a teraz jeszcze dorwałem SPF110 na te upały
|
SPF +50 to oznaczenie europejskie
jest to najwyższy współczynnik
kilka lat temu wprowadzili nowe oznaczenia
tak więc amerykański SPF110 zapewne działa jak nasz 50+
poza tym ważne są też wartości ochronne przed UVA
no, a promieniowanie to nie tylko słońce - mamy cały temat na forum zachęcam do czytania _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kieuran Junior

Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 14 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 12, 2014 8:47 pm Temat postu: |
|
|
Neutrogena Sunscreen Broad Spectrum SPF 110,
Ameryka niestety, i to nie wszędzie go sprzedadzą z tego co się dowiedziałem zabroniony jest taki krem w EU, i nie każda apteka/sklep w usa sprzedaje, na priv chyba może podesłać jaki sklep itp.
Normalnie kosztuje z 12$ ale z kosztami wysyłki itp mniejwiecej 50-60zł
i jest rekomendowany jako numer jeden przez onkologów w stanach, czyli jest dla ludków z rakiem skóry, czyli dla nas też bezpieczny.
z raz czy dwa razy widziałem w polsce ale pojedyncze sztuki, ale oczywście odpowiednio droższe _________________ Wybiegam te cholere |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kieuran Junior

Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 14 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 12, 2014 8:53 pm Temat postu: |
|
|
[quote="kinga"]
Kieuran napisał: |
tak więc amerykański SPF110 zapewne działa jak nasz 50+
poza tym ważne są też wartości ochronne przed UVA
no, a promieniowanie to nie tylko słońce - mamy cały temat na forum zachęcam do czytania |
no wiem wiem musze to przeanalizować wszytsko bo kremów bez liku,
no ale ten 110 wydaje się być inny niż wsyztskie inne, i tylko neutrogena ma taki, wiec może coś w tym jest.
może przepisze skład i wrzuce w odpowiedni dział, to ktoś kumaty poradzi.
ogólnie wkurza mnie to że to jest taki dziwny współczynnik, który opisuje "ile razy dłużej można przebywać na słońcu niż jakbyśmy bez kremu byli"
i to ma nam ratować skóre, dosłownie  _________________ Wybiegam te cholere |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aga_szefu_85 Junior

Dołączył: 12 Maj 2014 Posty: 19 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2014 10:30 am Temat postu: |
|
|
Witam Was
Chciałam się podzielić z Wami informacją. Otóż powtarzałam badania na ANA-2 tym razem w Warszawie bo tak kazała moja lekarka, tym razem nie wykryto żadnych przeciwciał, a jak robiłam badania końcem kwietnia w laboratorium w Zawierciu to wynik wyszedł dodatni i to jeszcze w mianie 1;1280. Zastanawia mnie fakt, czy zaszła pomyłka w tym labie z Zawiercia, czy przeciwciała spadły. W każdym razie, żyję z myślą pozytywną
Pozdrówka  _________________ "Wszystko co doskonałe, dojrzewa powoli" |
|
Powrót do góry |
|
 |
nagamaga Kadet

Dołączył: 05 Sty 2014 Posty: 32 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2014 10:58 am Temat postu: |
|
|
Dobre wieści zawsze mile widziane! Dzięki wielkie za podzielenie się nimi.
Mi z 1000 spadły do 320, więc zakładam, że i całkiem zniknąć mogą.
Niezależnie od powodu jest dobrze i oby tak pozytywnie dalej  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kieuran Junior

Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 14 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2014 11:05 am Temat postu: |
|
|
To ANA 2 trzeba robić? kurde, ja sobie ANA1 zrobiłem i miałem 0 i sie ciesyzłem.... _________________ Wybiegam te cholere |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aga_szefu_85 Junior

Dołączył: 12 Maj 2014 Posty: 19 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2014 12:42 pm Temat postu: |
|
|
Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się, że jeśli ANA 1 wyszło ujemne to chyba nie trzeba robić ANA 2.
Pozdrawiam
....................................
Kieuran, poczytaj:
http://www.ajwen.pl/cms/wp-content/uploads/ANA.pdf
Według mnie, ANA świadczy o obecności przeciwciała, natomiast ANA-2 daje informację na temat ich specyfikacji, także jeśli ANA masz ujemne to ANA2 musisz robić.
Trzymaj się
....................................
Przepraszam Pomyłka:
miało być: NIE MUSISZ robić ANA2
Aga, pamietaj, ze mozesz edytowac swoje posty i dopisac to co Ci sie przypomni. Nie piszemy bezposrednio posta pod swoim wlasnym w tak krotkim odstepie czasu. Dziekuje./ ewela. _________________ "Wszystko co doskonałe, dojrzewa powoli" |
|
Powrót do góry |
|
 |
|