Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka-bliznowiec Junior

Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 18
|
Wysłany: Sob Mar 11, 2006 12:29 pm Temat postu: |
|
|
dzięki !!!1  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 9:10 am Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że to będzie dobre miejsce na moje pytanie. Nie chcę zakładać nowego wątku, bo poniekąd owy problem może być jakoś związany. Konkretniej "skutki" problemu. Czy ktoś z Was miał lub ma problemy z czyrakami? Męczę się od długiego czasu z pozostałością po dwóch - blizny, wprawdzie niezbyt widoczne, ale dostarczają utratę cierpliwości (choć z natury jestem cierpliwy). Powstały takie "zgrubienia" pod skórą, które można usunąć chirurgicznie (jednak to nie gwarantuje końca "reaktywacji"). Mogę je "uciszyć" (stosuję już długo Cepan), ale są momenty, kiedy dają o sobie znać. Rozmawiałem już nie raz z moim dermatologiem (etatowym pacjentem chyba już jestem), i potwierdza - problem może ustąpić sam, ale nie musi. Nie wiadomo kiedy, jak i gdzie. No może z tym "gdzie" to już odpuszczę. Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 1:40 pm Temat postu: |
|
|
nie bardzo wiem, czy prawidłowo zrozumiałam - blizny po wygojonych czyrakach dają o sobie znać? jak? oprócz estetyki jeszcze coś się z nimi dzieje?
ja przed diagnozą miewałam czyraki, bądź też powstające bez powodu trudnogojące się ranki, ale oprócz śladów po nich jakoś specjalnie nic mi z ich strony nie doskwiera. zagoiło się i zostały jasniejsze okraglutkie plamki. nie mam zamaru nic z nimi robić.
masz jakoś inaczej? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 1:50 pm Temat postu: |
|
|
Nie tyle, że cokolwiek się dzieje. Zostało podskórne stwardnienie (blizna). Czasem jeszcze - nie wiem czemu - owe miejsca robią się zaczerwienione. I tylko to, choć potrafią się właśnie "reaktywować". Jeszcze parę lat temu (na przełomie wieków) była taka dobra maść - o ile pamiętam nazwę - Delbetex. Ściągnęła diabelstwo w ciągu tygodnia, góra dwóch. Teraz już tego nie produkują i nie wiem czemu.
Co do estetyki - to już zdążyłem się do tego przyzwyczaić. Choć nieziemsko wkurzony byłem na Panią Naturę.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka-bliznowiec Junior

Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 18
|
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 2:45 pm Temat postu: |
|
|
Robercie moja mama ma czyraki , są blizny a nawet czyraki potrafią się odnawiać w miejcu tych blizn. żeczywiście jest zgrubienie i zaczerwienienie , to co mogę powiedzieć to to iż musi to obejrzeć dobry dermatolog albo i nawet chirurg.
Pozdrawiam agnieszka |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 2:51 pm Temat postu: |
|
|
O czyrakach, o twardzinie i wielu innych chorobach z zakresu m.in. dermatologii czytałem wiele... Już w głowie się przewraca od tych informacji. I tak jestem pod stałą kontrolą dermatologa od... chyba 10 lat. Jak na razie do chirurga to się nie kwalifikuje. Można, owszem, ale i tak blizna zostanie. Mimo wszystko czyraki bywają podstępne, jeśli zlokalizowane blisko węzłów chłonnych. Wybieram się niedługo do dermatologa. To już jakby mój lekarz pierwszego kontaktu.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Asona Stary wyjadacz

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 162 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw Maj 02, 2013 11:38 am Temat postu: |
|
|
Hej!
Odświeżę nieco temat, ponieważ od jakiegoś czasu mam spory problem z bliznami głównie pooperacyjnymi. Używam żelu silikonowego, ale niestety bez rezultatu Znacie może sposób na bliznę, chodzi mi o to ,żeby chociaż zrobiła się bledsza, bo cały czas ma żywo czerwony kolor. Ma ktoś z Was może doświadczenia z plastrami silikonowymi w leczeniu blizn i bliznowców? Temat aktualnie dla mnie ważny, ponieważ za kilka dni idę na zabieg i będę miała cięcie na klatce piersiowej. Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Czw Maj 02, 2013 1:01 pm Temat postu: |
|
|
oprócz żeli, maści i innych specyfików potrzebna jest też terapia manualna blizny _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Asona Stary wyjadacz

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 162 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw Maj 02, 2013 1:27 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki, nie wiedziałam nawet o istnieniu takiej terapii... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|