|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Insomnia. Junior


Dołączył: 19 Paź 2014 Posty: 23
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 8:39 pm Temat postu: |
|
|
karoola72 napisał: |
Wbrew temu co się może wydawać, Hashimoto nie takie straszne jak 'go' malują
Najważniejsze zeby nie rozwinęła się niedoczynność tarczycy, bo wówczas stosowanie hormonów będzie konieczne do końca życia, więc lepiej żeby zatrzymało się na Hashimoto (trzymaj kciuki). |
Trzymam kciuki za Ciebie i za mnie
Ponoć to dość powolna choroba. Mi dzisiaj endo powiedziała, że być może niedoczynność się nie rozwinie. Że zobaczymy, bo to nie jest pewne, w sensie, że Hashi to jedno, a ewentualne skutki to coś innego.
Mi brakuje kogoś, z kim mogłabym porozmawiać, bo w realu mam Mamę, która wszystko bagatelizuje (do której nie dociera że jest otyła i ma cukrzycę) i męża, który jak się dowiedział o moich przeciwciałach, to wpadł jakiś chory amok i zaczął mi strasznie dogadywać, być niemiły, aż się popłakałam przez niego.
A to wszystko było w odpowiedzi na to, że powiedziałam mu, że możliwe, ze już do końca życia będę miała takie wahania nastrojów ( w sensie depresji przeplatanej z furią) i mogą one wynikać z choroby (nie miałam wtedy jeszcze diagnozy).
Strasznie mi przykro,bo ja wiem, że on się wystraszył, że będzie się musiał męczyć przy mnie, jak będę nie do zniesienia, ale kurczę, chyba zapomniał o przysiędze małżeńskiej ;(
Teraz siedzi po cichu w drugim pokoju, bo mu głupio, jak dostałam diagnozę.
Najdziwniejsze jest to, że ja mu naprawdę współczuję i z jednej strony go rozumiem, ale z drugiej - cholera, w piątek zrobił mi taką scenę, że nie mogłam isć na badania, bo by chyba wyszły fatalne (przynajmniej prolaktyna, którą chciałam skontrolować - trzeba unikać stresu).
Muszę sobie to powoli poukładać w głowie, bardzo się cieszę, że Was poznałam, bo sami przechodzicie trudne chwile zdrowotne, więc rozumiecie. Zdrowy chorego nigdy nie zrozumie.
Tak naprawdę to moje problemy przy problemach niektórych z Was to "pikuś". Więc wszystkim Wam życzę dużo zdrowia i wiary w możliwości własnego organizmu.
Musze pododawać te linki do zakładek, bo to są bardzo cenne informacje. Dziękuję!
I raz jeszcze przepraszam, że Ci dodałam wczoraj pracy
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 8:47 pm Temat postu: |
|
|
ewela.t napisał: |
Lukasz a czy Ty przypadkiem nie robisz ze mnie potwora?  |
W żadnym wypadku: żadna z obecnych tu osób nie jest potworem. Może zapis nie oddaje intencji, ale cóż: przy słowie pisanym tak nieraz bywa. _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 8:50 pm Temat postu: |
|
|
Łukasz F. napisał: |
ewela.t napisał: |
Lukasz a czy Ty przypadkiem nie robisz ze mnie potwora?  |
W żadnym wypadku: żadna z obecnych tu osób nie jest potworem. Może zapis nie oddaje intencji, ale cóż: przy słowie pisanym tak nieraz bywa. |
Niech Ci bedzie!
Insomnia nie ma za co przepraszac-ubawilam sie!  _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
karoola72 Kadet

Dołączył: 17 Paź 2014 Posty: 41
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 8:51 pm Temat postu: |
|
|
Insomnia strasznie mi przykro z powodu reakcji Twojego meza, oczywiście nie chce go bronić, ale może w ten sposób reaguje na stres..może ta diagnoza tez go podlamala, a nie chce tego dac po sobie poznać.
Na pewno ochlonie, przemysli sobie i na spokojnie porozmawiacie.
Daj mu troszkę czasu na oswojenie się z sytuacja. Dla niego tak jak i dla Ciebie jest to zupełnie nowa sytuacja.
Postaraj się (choć wiem, ze to trudne) skupić dzisiaj juz na czymś innym. Poczytaj, obejrzyj film, zajmij się czymś co Ci sprawia radość albo pochłania czasowo - byle jak najmniej myśleć i się zadreczac
Trzymaj się ciepło i głowa do gory  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 8:55 pm Temat postu: |
|
|
ewela.t napisał: |
Niech Ci bedzie! |
sprawa wyjaśniona. Ale nie psujmy już głównego wątku... _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Insomnia. Junior


Dołączył: 19 Paź 2014 Posty: 23
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 8:57 pm Temat postu: |
|
|
Mam książki do czytania, wszystkie o zdrowej diecie, więc dam im szansę, by stały się moim "czasoumilaczem"
Też tak myślę, ze mąż strasznie to przeżył, ja może nawet mniej jak on, bo jednak czułam, że coś się kroi, a on tylko mi cały czas mówił, że narzekam bez powodu, więc myślał, ze nic mi nie dolega.
Musimy obydwoje odpocząć, zobaczymy co będzie za parę dni.
Idę czytać książki Życzę Wam spokojnej nocki i raz jeszcze dziękuję za uwagę, którą mi poświęciliście - jestem tutaj Juniorem, nie znacie mnie, a jednak się zainteresowaliście
To dobro do Was wróci, bo wszystko co się dzieje, jest energią, a energia krąży
P.S. - nie nie jestem uduchowioną Edytą Górniak  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kkk13 Stary wyjadacz

Dołączył: 08 Sie 2014 Posty: 111
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 8:58 pm Temat postu: |
|
|
Insomia niestety czasem bliscy nie wiedzą jak zareagować, mój mąż też ma teraz huśtawki nastrojów, albo w ogóle nie bardzo chce na ten temat rozmawiać. Mam wrażenie, że jeszcze sobie nie ułożył tego w głowie - a wiesz faceci nie pocieszają, oni myślą że potrzebujesz rady co robić i jak jej nie mają to dziwnie się zachowują. Przyjaciele, albo są zmieszani, albo przejmują się jakby to jakaś śmiertelna choroba była. Dlatego ja to olałam i wiesz co - na tym forum znajdziesz najlepsze wsparcie i przede wszystkim zrozumienie  _________________ „Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie" Mahatma Gandhi |
|
Powrót do góry |
|
 |
Insomnia. Junior


Dołączył: 19 Paź 2014 Posty: 23
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 9:01 pm Temat postu: |
|
|
kkk13 napisał: |
Dlatego ja to olałam i wiesz co - na tym forum znajdziesz najlepsze wsparcie i przede wszystkim zrozumienie  |
Właśnie przyjaciółce jeszcze nie powiedziałam, wolę zaczekać, bo reakcja męża mnie trochę zbiła z tropu i nie wiem, czy przyjaciółka się będzie nade mną rozczulać, czy zacznie mnie unikać, bo nie będzie wiedziała jak gadać.
Za świeże to wszystko.
Widzę, że tutaj jest dużo ciepła, choć jak się rejestrowałam, jednak na forum TOCZEŃ, to aż miałam dreszcze, bo przecież to są straszliwie poważne sprawy zdrowotne. Bałam się, ze mnie wyśmiejecie, że jestem taką popierdółką  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 9:11 pm Temat postu: |
|
|
Insomnia. napisał: |
jak się rejestrowałam (...) miałam dreszcze, bo przecież to są straszliwie poważne sprawy zdrowotne. Bałam się, ze mnie wyśmiejecie, że jestem taką popierdółką  |
Insomnia, nie przypominam sobie sytuacji, w której ktokolwiek był wyśmiany na forum. Co najwyżej zasugerowalibyśmy, że to może być inny kierunek, ale wyśmiać? Żadne takie. _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Insomnia. Junior


Dołączył: 19 Paź 2014 Posty: 23
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 9:16 pm Temat postu: |
|
|
Łukasz F. napisał: |
nie przypominam sobie sytuacji, w której ktokolwiek był wyśmiany na forum. |
Mam strasznie złe doświadczenia z pokazywaniem czegokolwiek w internecie, bo mam taką pracę, ze ciągle jestem widoczna i czytana przez innych.
No i bardzo często zdarzają się strasznie chamskie trolle, które tylko po to siądą do klawiatury, żeby zniszczyć drugiego człowieka.
Ja swoją pracę kocham, wiem, że wielu kobietom pomagam, ale niestety jestem tez strasznie atakowana przez trolli.
Nie byłam pewna, czy tutaj mój problem nie będzie za mały.
No a dla mnie jest tak strasznie wielki, że chyba bym się totalnie załamała, jak by mi ktoś napisał coś mocnego, albo chamskiego.
Dlatego strasznie się wczoraj emocjonowałam. Jednak miałam szczęście, bo trafiłam na Dobrych Ludzi  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 9:47 pm Temat postu: |
|
|
Ja nie dziwię się reakcji męza - dlaczego ?
zaraz wytłumaczę
gdybys zaczęła tak- że takie huśtawki nastrojów będa wracac , ale nie znaczy to że będą juz stale- po to idziesz do lekarza , czy lekarzy żeby Ci pomogli , wtedy będziesz mogła żyć jak dawniej( nie ma w tym ściemniania ) to moze być okresowo ale przy jego wsparciu będą one łagodniejsze i na pewno krótsze.
nie brzmi inaczej ?
raczej takiego tłumaczenia nikt się nie przestraszy , a zrobi wiele żeby było lepiej
pokukładaj sobie w głowie i pamiętaj . NIGDY nie zaczynaj od złych wiadomości , lub zawsze tą złą probuj łagodzić lepszą.
wierz mi wiem co mówię , jestem mistrzem w mówieniu łagodniejszych wersji - będzie Ci łatwiej żyć i nie przestraszysz nikogo. _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|