| 
			
				WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"   
					
			 | 
			
			 | 
		 
	 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
	
		anita79 Junior
  
 
  Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 13
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Lis 05, 2014 1:44 pm    Temat postu: Załamana mama | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Witam. Nie wiem od czego zacząć...jestem tu w sprawie mojej 17,5 letniej córki. Trafiłam tutaj z powodu jej stanu zdrowia, ponieważ nikt nie wie co jej jest. Jako dziecko sporo chorowała, sporo przyjmowała antybiotyków. W wieku 9 lat zachorowała na szkarlatynę, gdzie na reumatologii walczyliśmy z wysokim ASO. Po tym okresie jakby trochę mniej chorowała (powiedzmy antybiotyk 2 razy do roku).
 
Ale od jakiegoś czasu znów coć się zaczęło dziać, skończyły się „zwykłe” infekcje a doszły inne dziwne objawy, które się kupy nie trzymają...trafiliśmy do szpitala z podejrzeniem skazy krwotocznej, później hematologia...mnóstwo badań i żadnej diagnozy.
 
Oto objawy mojej córki (pisane chaotycznie):
 
 
1.Okresowa małopłytkowość 
 
2.Funkcja płytek-prawidłowa
 
3.Częsta niedokrwistość, niewielka anemia
 
4.Nadkrzepliwość  - czynnik VIII 205
 
5.Ana – ujemne
 
6.Dziwne zmiany pod pachami, lekarz rodzinny stwierdził grzybicę ale maści na grzybice nie pomagają, Pimafucort troche złagodził te zmiany ale całkowicie nie zniknęły
 
7.Okresowe bóle kolan ( przez ostatnie 2 miesiące bolą oba)
 
- nie ma obrzęku, RTG w normie, OB 15, CRP w normie
 
8.Bóle brzucha
 
9.Bóle głowy
 
10.Drażliwość, różne stany emocjonalne
 
11.Bardzo obfite miesiączki
 
12.Temperatura ciała – często obniżona
 
13.Tendencja do zimnych rąk i stóp
 
14.4 lata temu na węźle pod pachą pojawiło się dziwne zgrubienie które samoistnie szybko zginęło
 
15.Reszta badań w normie
 
 
Jak mi się przypomni coś jeszcze to napiszę.
 
Lekarz hematolog twierdzi, że to raczej nie toczeń. A może się myli?
 
Błagam o wypowiedzi. | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		ewela.t Master butterfly
  
  
  Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Lis 05, 2014 2:04 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Hej Anita.  
 
 
Po pierwsze cieplutko witam na forum. 
 
 
Przykro mi z powodu dolegliwosci Twojej corki..
 
Objawy jakie opisalas nie sa typowe dla tocznia..
 
 
Brak rumienia, przeciwcial, bol stawow jest raczej wedrujacy, niesymetryczny...
 
Robilas jej RF ?
 
 
Z tego co napisala nie ma przeslanek do takiej diagnozy.. Zaznaczam, ze lekarzem nie jestem, jakowoz objawy sa niepokojace i mam nadzieje, ze lekarze szybko rozwiklaja zagadke, wprowadza odpowiednie leczenie i cora poczuje sie lepiej. Trzymam kciuki!
 
 
Pozdrawiam.  
 
 
Edit:
 
Czy dlonie i stopy sinieja, bledna? Bola? -pisalas o ich obnizonej temperaturze.
 
Dostajecie leki na rozcienczenie krwi??? _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		aiwka Master butterfly
  
  
  Dołączył: 18 Gru 2011 Posty: 4048
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Lis 05, 2014 2:36 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Witaj na forum.
 
 
Wysłałam Ci pm   _________________ "-Synku jakie zwierzęta mają duże uszy?
 
 - Szynszyle i mamusia"     | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		agnieszka29 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Lis 05, 2014 4:18 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Witaj naprawdę ciężko coś doradzić. Dużo zdrówka dla córki życzę. _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		alva_alva Master butterfly
  
 
  Dołączył: 27 Lip 2013 Posty: 312
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Lis 05, 2014 4:43 pm    Temat postu: Re: Załamana mama | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
 
	  | anita79 napisał: | 
	 
	
	  
 
 
3.Częsta niedokrwistość, niewielka anemia
 
 
6.Dziwne zmiany pod pachami, lekarz rodzinny stwierdził grzybicę ale maści na grzybice nie pomagają, Pimafucort troche złagodził te zmiany ale całkowicie nie zniknęły
 
7.Okresowe bóle kolan ( przez ostatnie 2 miesiące bolą oba)
 
- nie ma obrzęku, RTG w normie, OB 15, CRP w normie
 
9.Bóle głowy
 
10.Drażliwość, różne stany emocjonalne
 
11.Bardzo obfite miesiączki
 
12.Temperatura ciała – często obniżona
 
13.Tendencja do zimnych rąk i stóp
 
 
 | 
	 
 
 
 
Te objawy mogą oznaczać niedoczynność tarczycy, zwłaszcza drażliwość, obfite miesiączki, niska temperatura ciała, zimne ręce oraz stopy i bóle kolan. Przy Hasi bolą właśnie w pierwszej kolejności kolana i często tylko kolana.
 
Jeśli to by była niedoczynność tarczycy rzeczywiście i to np. na tle Hashimoto, to może już łatwiej by było wyjaśnić np. bóle brzucha i anemię.  Co do zmian pod pachami, to przy niedoczynności tarczycy skóra jest sucha, łatwo się zaciera i drażni, ale poza tym przy Hasi lubią czasem pojawiać się też jakieś wysypki, uczulenia itp. Co na to dermatolog? Może trzeba pobrać wycinek z tych zmian? 
 
Czy miała robione Ft4, Ft3 i TSH? Jeśli tak to ile razy. WIt B12, żelazo, ferrytynę? 
 
Lipidogram miała robiony?
 
Na tocznia raczej to nie wygląda, więc nie ma co się bać na zapas. Poza tym nawet i tocznia się leczy. | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		basiula Master butterfly
  
  
  Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Lis 05, 2014 7:46 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Witam cieplutko na forum    _________________ ,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..." | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Łukasz F. Master butterfly
  
  
  Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Lis 05, 2014 8:27 pm    Temat postu: Re: Załamana mama | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Witaj.
 
 
Alva trafiła w samo sedno:
 
 
	  | alva_alva napisał: | 
	 
	
	  | Na tocznia raczej to nie wygląda, więc nie ma co się bać na zapas. Poza tym nawet i tocznia się leczy. | 
	 
 
 
Objawami toczniowymi raczej bym tego nie nazwał. Chyba, że choróbsko "coś kombinuje" i zapowiada się w ten sposób dla zmyły.
 
 
Mogę natomiast dodać, że choroby nie ma co się bać, tylko podjąć z nią walkę. Jak widzę, taka została już podjęta, więc trzymam kciuki za szybką diagnozę i szybkie wyjście na prostą. _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. 
 
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		anita79 Junior
  
 
  Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 13
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Lis 06, 2014 8:09 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Dziękuję Wam za wypowiedzi. Pisałam bardzo spontanicznie, może nieskładnie. Trafiłam do wspaniałej Pani hematolog. Zrobiła jej bardzo dużo badań. Nie mam jeszcze wszystkich, i dopiero wchodzę w ten temat, nie znam jeszcze symboliki, ale jeśli pozwolicie za tydzień podzielę się wynikami.
 
Ja w ogóle nie znałam tej choroby. Ale bo wykonanych badaniach (jeszcze nie wynikach) i niektórych objawach doszłam w jakim kierunku jest badana. I jak w necie przeczytałam, że z tą chorobą żyje się minimum 5 lat, a połowa dożywa "aż" 20 lat, to po prostu mi się żyć odechciało.
 
Dziękuję. | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Pluskotka Master butterfly
  
 
  Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 1983
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Lis 06, 2014 8:25 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Te 5 lat oznacza tylko tyle, że taki zakres czasowy interesuje naukowców. Ile naprawdę będziemy żyć nie wie przecież nikt. _________________ "Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter." | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		agnieszka29 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Lis 06, 2014 9:15 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Te 5 lat to koszmar jakiś , dobrze że jak zachorowałam to nie było internetu. 
 
 Czasem czytając informacje w necie można paść na zawał , dlatego nie warto za dużo czytać , 
 
Ja choruję raptem 25 lat. 
 
 Pluskotka taki zapis to czysta głupota . _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		anita79 Junior
  
 
  Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 13
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Lis 06, 2014 9:43 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| Powiedzcie mi proszę, ten rumień na twarzy to jakoś bardzo widać? I czy cały czas czy tylko jak choroba się zaostrza? | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		ewela.t Master butterfly
  
  
  Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Lis 06, 2014 9:55 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Rumien może ale nie musi wystepowac. Niektórzy maja caly czas, inni przy zaostrzeniu, ma jeszcze inni wcale.. Wazne sa wyniki badan oraz inne objawy.. Grzes mielismy kryteria. ? Poszukam i wkleje link.
 
 
Na temat mitycznych 5 lat rozmow bylo juz wiele  ... 
 
Po krotce-bujda.
 
 
Pozdrawiam.    _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		agnieszka29 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Lis 06, 2014 9:56 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Rumień na twarzy czasem widać mocno czasem nie , zależy też od nasilenia choroby.
 
Ja osobiście nie miałam do czynienia  ( w sumie raz ale przeszło 20 lat temu, i nie pamiętam za wiele )z motylem więc z doświadczenia nie powiem .
 
Wpisz w wyszukiwarkę i wyskoczy Ci trochu tematów dziewczyny opisywały . _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		ewela.t Master butterfly
  
  
  Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Lis 06, 2014 10:04 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Znalazłam,  proszę:
 
 
"Rozpoznanie Na początku choroby rozpoznanie TRU może być przyczyną dużych trudności. Pomocne są kryteria diagnostyczne podane przez ARA, zmodyfikowane w 1982 r. (tabela 1). 
 
Za pewnym rozpoznaniem tocznia przemawia spełnienie co najmniej czterech spośród 11 kryteriów, przy czym kryteria mogą być spełnione w chwili badania i/lub w wywiadzie. Spełnienie dwóch lub trzech kryteriów pozwala na rozpoznanie choroby toczniopodobnej (lupus-like disease). U ok. 5% chorych nie wykrywa się obecności przeciwciał przeciwjądrowych. Rozpoznaje się wtedy toczeń seronegatywny (ANA-negative SLE). Nie można rozpoznać TRU, jeżeli chory nie spełnia żadnego z kryteriów immunologicznych choroby, tzn. kryteriów 10 lub 11. 
 
Tab.1. Kryteria klasyfikacyjne ARA dla TRU (modyfikacja z 1982 r.) 
 
1. Rumień twarzy w kształcie motyla. 
 
2. Rumień krążkowy. 
 
3. Nadwrażliwość na światło. 
 
4. Owrzodzenia jamy ustnej. 
 
5. Zapalenie lub ból stawów - dotyczące co najmniej dwóch stawów, bez nadżerek w obrazie rtg. 
 
6. Zapalenie błon surowiczych - opłucnej lub osierdzia, stwierdzone w wywiadzie lub w chwili badania. 
 
7. Zmiany w nerkach - utrzymująca się proteinuria powyżej 0,5 g/dobę i/lub obecność wałeczków nerkowych w moczu. 
 
8. Zaburzenia neuropsychiatryczne - napady drgawek lub psychoza (po wykluczeniu przyczyn polekowych, metabolicznych, mocznicy). 
 
9. Zaburzenia hematologiczne - anemia hemolityczna z retykulocytoza lub limiopenia (poniżej 1500 w 1 mm3), lub leukopenia (poniżej 4000 w 1 mm3), lub trombocytopenia (poniżej 100 000 w 1 mm3) 
 
10. Zaburzenia immunologiczne - obecność komórek LE lub przeciwciał do nDNA, lub przeciwciał do Sm, lub fałszywie dodatnie serologiczne testy kiłowe przy ujemnym teście na immobilizację krętków. 
 
11. Przeciwciała przeciwjądrowe - w mianie uznanym za nieprawidłowe, badane metoda immunofluorescencji lub inna odpowiednia. " _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		barbgro Master butterfly
  
 
  Dołączył: 08 Lip 2014 Posty: 405
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Lis 06, 2014 10:25 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Witaj na forum   
 
Ja też ponowie pytanie alvy o tarczyce, czy miała robione TPO, i ft3 i ft4, ja mam dużo objawów Twojej córki i teraz wyszło że mam hashimoto, może spróbujcie w tym kierunku? | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		 | 
	 
 
  
	 
	    
	   | 
	
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
  | 
   
 
  
Powered by PhPBB  © 2001, 2002 phpBB Group
  
		 |