Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie Mar 19, 2006 7:55 pm Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam wszystkie słodycze i ciasta .Mniam sama pychota.Gdyby tak faktycznie się dało schudnąć na takiej diecie to może bym się pokusiła.
Lidka _________________ "uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"
"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mar Stary wyjadacz


Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 134 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 19, 2006 9:29 pm Temat postu: |
|
|
Co do lodow to tylko i wylacznie sorbet malinowy i cytrynowy od Szelera (pisze po polsku bo nazwy mi sie zagranicznej nie chce szukac ) badz Romero lub kazdy inny z nadzieniem toffi  _________________ Pomimo wszystko...warto żyć... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 10:23 am Temat postu: |
|
|
A ja uwielbiam sorbety Zielonej Budki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mar Stary wyjadacz


Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 134 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 11:03 am Temat postu: |
|
|
Nio fajne sa tesh takie lody w opakowaniu...taka kuleczka z nadzieniem ajerkoniakowym w srodku...a cala z zewnatrz jest obsypana wiorkami kokosowymi pychota  _________________ Pomimo wszystko...warto żyć... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka14 Master butterfly

Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 6:13 pm Temat postu: |
|
|
Jeszcze cytrynowe lody MNIAM  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mar Stary wyjadacz


Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 134 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 8:22 pm Temat postu: |
|
|
Cytynowe pychota :d zreszta jush o tym pisalam super sa tesh wisniowe  _________________ Pomimo wszystko...warto żyć... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 8:51 pm Temat postu: |
|
|
Moje ulubione smaki lodów to cytrynowy i z czerwonej porzeczki! Uwielbiam wszystkie kwaskowe, nie lubię wanilii, czekolady, pistacji itp. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mar Stary wyjadacz


Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 134 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 8:55 pm Temat postu: |
|
|
OOO czerwonej porzeczki jesio nigdy nie jadlam  _________________ Pomimo wszystko...warto żyć... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 8:58 pm Temat postu: |
|
|
To spróbuj. Niestety firmowych nie ma (przynajmniej nie widziałam), ja jadam je zawsze gałkowane. Są bombowe: kwaśne i z kawałkami miąższu Sorbetowe i leciutkie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mar Stary wyjadacz


Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 134 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 10:12 pm Temat postu: |
|
|
Hmm a moze by samemu takie zrobic bo np. ja bardzo lubilam sobie robic w zamrazarce mojej lody truskawkowe...z utartych z cukrem truskawek produkowalam je czasami z dodatkiem smietany jesio palce lizac tyle ze jak w szklance sie robilo to bylo ryzyko ze peknie moja siostra tak kilka kubkow zalatwila  _________________ Pomimo wszystko...warto żyć... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 10:56 am Temat postu: |
|
|
Moja mama robi tzw. 'kremogen' - truskawki, czarne porzeczki lub maliny zmiksowane, z dodatkiem cukru i zamrożone. Pyyyyyyyyycha  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mar Stary wyjadacz


Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 134 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 1:26 pm Temat postu: |
|
|
Nio tego to napewno sprobouje jak sie tylko owoce pokarza : tzn. moze za rok jakis  _________________ Pomimo wszystko...warto żyć... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 4:48 pm Temat postu: |
|
|
od czytania tego juz mi kalorii przybywa.... dziewczyny .nie robcie mi smaku bo zaraz polece i cos wpałaszuje .a dopiero zaczęłam sie miescic w garsonki w ktorych jeszcze przed miesiącem nie moglam sie zapiąc.....i nawet nie sa one obcisłe .dziwne ale schudłam....to dobrze..
jak czytam wymieniane przez was lody, batoniki , czekolady .zazraz zaczynam przeliczac kalorie i wychodzi ....barrrrrdzo dużo
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mar Stary wyjadacz


Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 134 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 5:52 pm Temat postu: |
|
|
Ciii naszczescie tych kalorii nie widac na pierwszy rzut oka a nikt przeciez nie ma przelicznikow w glowie nio moze tylko nieliczne jednoski  _________________ Pomimo wszystko...warto żyć... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 7:23 pm Temat postu: |
|
|
Ja też już schudłam - 6kg! Słodycze zastępuję kąpielą w płynie mleczno-miodowym 8) |
|
Powrót do góry |
|
 |
|