Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

witam się
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barbgro
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 08 Lip 2014
Posty: 405

PostWysłany: Sob Gru 20, 2014 3:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie mam pojęcia aklepko czemu RZS u mnie mają na oku, nie wiem czy można określać co gorsze ale RZS nie zajmuję narządów chyba, ale równie miło uprzykrza życie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
aklepka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 352
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto Gru 23, 2014 9:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

byłam dzisiaj u następnego polecanego na tym forum reumatologa, ponieważ wyniki oprócz ANA 2 są dobre, to nadal jestem bez diagnozy, a co za tym idzie bez leczenia. Mam sobie wziąć artresan i NZLP i za 3 miesiące do kontroli morfologia, mocz, kreatynina
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
aklepka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 352
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Gru 28, 2014 10:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dzień za dniem mija, odwiedzam lekarzy i ciągle stoję w miejscu.
Czy moje objawy tak trudno przypisać do jakiejś choroby, czy oprócz NLPZ, nie mogę dostać jakiegoś konkretnego leczenia.
moje stałe objawy to:
- ból lewej pięty, który pojawia się rano a w ciągu dnia się rozchodzi
- ból prawego nadgarstka - przy skręcie dłonią na zewnątrz, pełna ruchomość zachowana
- ból prawego ramienia, który pojawia się coraz rzadziej, głównie po przemęczeniu ręki
- na lewym małym palcu u lewej w stawie międzypaliczkowym mniejszym pojawił się od tygodnia ból
- bóle w krzyżu
- drętwienie obu dłoni po nocy, które mija po rozprostowaniu rąk, drętwieją obie ręce
ANA 2 1:2560 typ świecenia ziarnisty , ANA 3 ujemny, OB 4 CRP 1, RF ujemny

Te bóle nie są straszne, nie muszę brać leków p/bólowych, ale dają mi poczucie dużego dyskomfortu.
Nie wiem co mam o nich myśleć, czy to już po 40 -tce , to takie normalne, że nie powinnam sobie tym głowy mącić czy jednak drążyć temat.
Objawy utrzymują się od listopada, brałam NLZP, ale tylko po 4-5 dni, miałam 5 zabiegów krioterapii, prądy DD, laser
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
aklepka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 352
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Gru 28, 2014 10:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

do tego żaden ze stawów nie był obrzęknięty ani zaczerwieniony , więc jak reumatolodzy oglądają to nic nie widzą
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
renia79
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 2520
Skąd: wszechświat

PostWysłany: Nie Gru 28, 2014 10:42 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

musisz szukać , mnie czerwienieja tylko dłonie, z resztą reszcie sie tak na prawde nie przygladam, stawy mi puchną najbardziej rano i zanim np dojadę na wizyte na 16 jest musztarda po obiedzie Wink
_________________
Płakałam, bo nie miałam butów...
dopóki nie zobaczyłam człowieka bez stóp
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dorotanka
Junior
Junior


Dołączył: 04 Gru 2014
Posty: 20
Skąd: londyn

PostWysłany: Nie Gru 28, 2014 4:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

aklepko, ja mam dokładnie tak samo...
i też chcę, żeby po prostu ktoś mi coś dał, żebym przestała myśleć o bólu - tylko o to mi chodzi, żeby przestało boleć.
u mnie ból jest wędrujący i w sumie nie przechodzi nigdy, tylko zmienia staw... ulubionym stawem jest nadgarstek i skokowy, w porywach kolanowy...
kręgosłup też bolał, ale zaczęłam robić ćwiczenia, które pamiętam z gimnastyki korekcyjnej i jest lepiej!!! na lędźwie pomaga mi najbardziej powolny 'rowerek' leżąc na twardym podłożu (podłoga + dywan). podejrzewam, że pływanie by się przydało i pomogło, ale nie mam kiedy... Sad
uczucie drętwienia dłoni i nóg to u mnie ostatnio norma... panikowałam, ale już nie panikuję - wystarczy wyprostować kończynę i delikatnie nią pokręcić i przechodzi. rano lekko puchną mi palce dłoni, ale poza tym nić nie wydaje się obrzęknięte czy czerwone... poza moją czerwoną buzią rzecz jasna...
także noszę się z podobnymi dolegliwościami i też czekam...
wiesz, chyba ważne jest czekać spokojnie... nie zastanawiać się, zająć się czymś... np. ja chodzę do kina non stop albo czytam... i jak mam dobry dzień to sobie z tego bólu nawet żartuję...

wierzę, że trzeba iść za radą Artura Rubinsteina - zapytany jak przeżył tak długie i piękne życie mając tyle przeciwności i tyle cierpienia w nim, odpowiedział 'powiedziałem sobie, że się nie dam!'

i tego Wam Wszystkim życzę w Nowym Roku! NIE DAWAJCIE SIĘ!!!

dorota
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
aklepka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 352
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Gru 28, 2014 4:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hej Dorotanka
ja mam tyle pasji, że doby mało, ale ostatnio trochę zwolniłam, bo nie najlepiej się czułam, robiłam badania i latałam po lekarzach. Ja bardzo dużo ćwiczyłam, zaraz jadę na basen i saunę. Niestety ostatnio na ćwiczeniach nie najlepiej mi było, a po nich to dopiero się rozchuśtało. Ale bark już tak nie boli, więc wracam na ćwiczenia, póki co to nie te moje ulubione czyli zumbę. Pójdę na pilates, strching, zdrowe plecy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
barbgro
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 08 Lip 2014
Posty: 405

PostWysłany: Nie Gru 28, 2014 11:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

aklepko to i tak duże plany zajęciowe u Ciebie ja się nawet na zumbe nie nadam Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
aklepka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 352
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon Gru 29, 2014 8:17 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

barbrgo ja w tej chwili na zumbę też się nie nadaję, byłam tydzień temu i zaostrzyły się moje objawy. Wczoraj na basenie nie mogłam pływać kraulem, a dzisiaj zaczął boleć mnie drugi bark i krzyż. Nad ranem mam drętwe obie dłonie i to one wybudzają mnie ze snu. Na sylwestra mamy opłacony bal, cieszyłam się wcześniej na ta imprezę, ale teraz najchętniej bym przeleżała w łóżku, nie mam siły, nie mam apetytu. Boję się, że lada moment będę musiała brać tabletki i to do ostatnich moich dni. A jeszcze 2 miesiące temu byłam taka fit.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
barbgro
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 08 Lip 2014
Posty: 405

PostWysłany: Pon Gru 29, 2014 11:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja po ostatnich tańcach prawie wyladowalam w szpitalu, powiem Ci kochana że lepiej brać leki i dbać o siebie niż żyć w bólu i niepełnosprawności
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
aklepka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 352
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon Gru 29, 2014 11:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wiem, że lepiej. Moim marzeniem jest być zupełnie zdrowym , ale to se newrati już chyba. Więc ok, nich będą leki ale normalne życie. Szkoda, że już kończy moja przygoda z fitnessem, którego tak mocno kochałam. No cóż, pozostaną zajęcia body and mind, ale to ciągle nie mój temperament. Dzisiaj dla odmiany po raz pierwszy boli bark lewy, a prawy odpuścił. Szkoda, bo łudziłam się, że jak będzie bolała jedna strona to dam to na przeciążenie po ćwiczeniach, które były jeszcze intensywne w październiku po 2-3 godziny co drugi dzień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Mel-ania
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 776

PostWysłany: Pon Gru 29, 2014 12:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Szkoda, że już kończy moja przygoda z fitnessem

Słonko, tego nigdy nie wiesz na pewno. Buziak

oczywiście Mel- ania ma 100% racji, nic się nie kończy, jesli juz to chwilowo/m
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
magdalena laura
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 1288
Skąd: opolskie

PostWysłany: Pon Gru 29, 2014 3:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Potwierdzam słowa Mel
Jeszcze dojdziesz do formy powoli nie nie jest stracone daj sobie czas Very Happy
małymi krokami zobaczysz wiem co mówie Very Happy
przed chorobą biegałam intensywnie dziennie włacznie z świętami i weekendami ok 12 czasem 14 km Shocked dziennie Shocked
dziś to samo tzn są tygodnie przerw ale wiem że maraton i tak będzie mój prędzej czy później Very Happy
więc moja droga powoli a zobaczysz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
aklepka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 352
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon Gru 29, 2014 3:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

magdalena_laura, jeśli chodzi o formę i energie to ją mam, chyba, że załapię doła psychicznego to wtedy na nic nie mam siły. Ale ostatnio po intensywnych ćwiczeniach mam gorsze samopoczucie, choćby po wczorajszym basenie. Dzisiaj po raz pierwszy zaczął mnie boleć drugi bark, a ten pierwszy jakby odpuścił. Mimo to zamierzam pójść dzisiaj na pilates - pierwszy raz w życiu.
Też marzyłam o maratonie, ale biegi odpuszczam sobie całkowicie. Obym mogła na zumbę i cellustop chodzić to mi to wystarczy. Na razie chodzę z mężem na bachatę, ale muszę przed zajęciami wziąć tabletkę p/bólową bo mnie ręka boli przy poruszaniu.
Oby tylko ktoś chciał mi wdrożyć jakieś leczenie. bo póki co to doraźnie biorę NLZP, i to nie ciągiem. Może powinnam spróbować ta z rzędu 10 dni wziąć NZLP? Z drugiej strony, boję się, że NZLP może maskować objawy choroby i stąd nie mam specyficznych objawów dla reumatologa, jak myślicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
abisynka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 2666

PostWysłany: Pon Gru 29, 2014 6:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aklepko nie łam się, wiem że to dopiero początki diagnozowania
początki w każdej chorobie są trudne, podobnie jak ew zaostrzenia, lub dochodzące nowe "atrakcje", gdy spada nagle jak grom z jasnego nieba czesto wali się nam świat, pytamy dlaczego ja, że życie nam sie zawaliło itd, że już nigdy nie będzie jak kiedyś, to zupełnie normalne.
z czasem człowiek się zaczyna oswajać z ew diagnozą, problemami, nie pogodzienie ale cos bardziej w rodzaju przyzwyczajenia że to jest, i pewnie będzie długo, być może na zawsze - wszystko zależy jaki to za problem zdrowotny.
Następnie człowiek próbuje sobie przeorganizować życie tak aby jakoś pogodzić zarówno problemyz drowotne z normalnym życiem, nie zawsze sie da, czasem trzeba życie sobie przemeblować ale mimo wszystko próbować żć na tyle normlanie an ile jest to możliwe, a przede wszystkim dążyć do realizacji swoich marzeń - przynajmniej tych które sa realne do zrealizowania w dośc krótkim czasie Wink.
Gdy człowiek juz latami żyje z chorobą/chorobami, przywykł że to co się z nim dzieje to jest "normą", niezauważa połowy problemów, czasem wydają mu sie takie oczywiste że aż "śmeszne" w porówaniu z cała resztą Wink

trzeba sie liczyć żę bedą różne dni, i lepsze i gorsze, ale życie toczy sie dalej, to nasze życie, i tylko od nas zalezy czy życie będzie sie toczyc obok nas czy z nami!. Oczywiście że są żeczy których sie nie przeskoczy ale wszędzie są ludzie bardzo bardzo chorzy, a mimo wszystko mają takiego wew powera, cheć życia, realizują sie tak jak to tylko możliwe w zależności od ich możliwości wydolnościowych, są też tacy którzy mimo choroby potrafią stopniowo przesuwać graenice swoich możliwości, dokonywać tego czego nawet 100% zdrowy by nie dokonał, to w dużej mierze zależy tylko od nas samych.
Tutaj na forum jest masa osób które mimo rzucanych kłód pod nogi starają sie być aktywne, jeśli mogą pracowac pracją, jeśli nie to trudno ale realizuja sie w różny spoósb, inni i pracuja i dodatkowow się realizują, nie poddają się, owszem mają dni słabsze, dni zmeczenia... pewnie i zwątpienia? ale jeśli zwątpienie jest to tylko na chwilę!
nie będę wymieniała co kto dokłądnie robi poza chorobą, bo wystarczy poczytać forum by samemu sie zorienotwać, ale chrooba nie oznacza całkowite wyłaczenie się z aktywnosci. są osoby które nadal są bardzo katywne sportowo, biegają, tańczą, jeźdżą na rowerach, pływaja.... oj ne sposób tego wymienić.

Aklepko jest szansa że gdy wdrożą ci leczenie, zaczniejsz czuc sie lepiej, stopniowo zaczniej wracać do poprednich pasji, jak nie do wszystkich to zapewne znajdziesz inne.

jeśli cię pocieszy, czasami wdrażają leczenie mimo diagnozy, na podstawie całości objawów klinicznych, nawet gdy przeciwciała są ujemne - mam taki przypadek w rodzinie - obserwacja w keirunku tocznia. z. toczniopodobny? - po wdrożeniu leczenia ta osoba czuje się znacznie lepiej, jest znacząca poprawa i jest wstanie funkcjonować niemal normalnie a było niewesoło.
Zatem życzę ci, oraz wszystkim innym niezdiagnozowanym trafienia na takiego specjalistę, który potrafi wszystko łądnie połączyć w całość i pokierować dalej na odpowiednie tory Smile
_________________
"wiedzieć to znać swoje przeznaczenie"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 6 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group