Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 1:01 pm Temat postu: |
|
|
Monika żle zrozumiałaś mojego posta.
Nie jestem lekarzem i nie neguję sposobu podawania dawek hormonow tarczycowych czy sterydów np. Motylków. Są różne szkoły, ktora jest prawidłowa to można ocenic za jakiś czas. Lekarze sie spieraja i każdy uważa , że akurat ich sposob jest prawidłowy. Jednak dla nas chorych liczą sie efekty.
To co piszesz o dzieleniu dawki , że ranna jest większa a druga mniejsza jest ważne. Należałoby jeszcze rozgraniczyc dporośli a dzieci .
Na marginesie dodam , że Marta np. encorton 30mg przyjmowała tylko rano -w pewnym etapie leczenie(w CZD) a bywało wcześniej inaczej.
W innym szpitalu dawke 18mg calcortu miała dzieloną 12mg(rano) plus 6mg (w południe).
Nigdy tego nie negowałam bo miałam w tym momencie duże zaufanie do lekarza prowadzącego.(wcześniej tego zaufania było brak ) _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 3:13 pm Temat postu: |
|
|
Martek oczywiście........co szpital to może byc inaczej.....zreszta widze to także po sposobie podawania endoxanu.... ale generalnie mogą byc podawane dwie dawki .... farmakolodzy uważaja ze jednak 2 dawka podana po 16 juz nie daje takich efektów.....nie wiem dlaczego , widocznie chodzi tutaj o metabolizm ....przyjecie np. 60 mg sterydu jest zbyt obciązające organizm....i tez wtedy podaje sie 40 .rano a 20 przed szesnastą .... a co do tarczycowych .....leków pamietam że zaczynałam od malenkich dawek , które stopniowo byly zwiekszane....to tez zależy od leku jaki sie przyjmuje....i także od lekarzy, zreszta najczęsciej to farmakologia mówi inaczej a lekarze robia po swojemu... czy dobrze czy żle nie wiem ?
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
dika Junior


Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 20 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią Mar 31, 2006 12:00 pm Temat postu: |
|
|
Ja wyszłam wczoraj ze szpitala i powiedzieli mi żebym poszła do endokrynologa bo wyniki mam na granicy normy , a mam FT4 o,91 a norma jest od 0,93 do 1,70! bomba jeszcze tylko tego brakowało  _________________ Quod me nutrit me destruit! |
|
Powrót do góry |
|
 |
majka23 Super senior


Dołączył: 11 Sty 2006 Posty: 92 Skąd: ślaskie
|
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 8:15 pm Temat postu: |
|
|
wczoraj bylam w poradni chorob tarczycy i niestety mam guza i to niemalego czeka mnie biopsja i scyntografia. Ciekawe co sie jeszcze do mnie przyczepi  |
|
Powrót do góry |
|
 |
didulka Master butterfly


Dołączył: 20 Maj 2005 Posty: 2900 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 3:40 pm Temat postu: |
|
|
ja mam 21 scyntygrafie.... chce jak najszybciej miec ja robiona tym jodem vo niedlugo mi watroba wysiadzie od tych lekow |
|
Powrót do góry |
|
 |
majka23 Super senior


Dołączył: 11 Sty 2006 Posty: 92 Skąd: ślaskie
|
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 3:37 pm Temat postu: |
|
|
w poniedzialek mam biopsje a w maju na scyntografie - albo wczesniej jak sie miejsce zwolni, trzymajcie za mnie kciuki. mam nadzieje ze wyniki chociaz tarczycowe wyjda mi jako takie.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka14 Master butterfly

Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 2:41 pm Temat postu: |
|
|
Majka trzymam mocno! Nie myśl o tym, jakoś to się ułoży  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiakuc Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 2:57 pm Temat postu: |
|
|
Majka23 ja także mocno trzymam za Ciebie kciuki....dobrze to wszystko nie wygląda ale należy mieć nadzieję i dużo optymizmu...będzie dobrze..pozdrawiam  _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
didulka Master butterfly


Dołączył: 20 Maj 2005 Posty: 2900 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 7:18 pm Temat postu: |
|
|
ja takze mocno sciskam
w poniedzialek znowu jade do gliwic i wtedy dowiem sie jaki jest wynik scyntygrafii i co dalej robimy.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
gusia_92 Master butterfly


Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 7:56 pm Temat postu: |
|
|
oby wszystko poszlo pomyslnie. trzymam kciuki. _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
 |
didulka Master butterfly


Dołączył: 20 Maj 2005 Posty: 2900 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sro Kwi 26, 2006 4:47 pm Temat postu: |
|
|
moja scyntygrafia wyszla fatalnie... jodochwytnosc tylko 8%  |
|
Powrót do góry |
|
 |
majka23 Super senior


Dołączył: 11 Sty 2006 Posty: 92 Skąd: ślaskie
|
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 5:48 pm Temat postu: |
|
|
no to jestem juz tydzien po biopsji i wlasnie przyszly wyniki, nikomu nie zycze takiej biopsji, zastanawiam sie czemu to robia bez znieczulenia bo mnie bolalo strasznie. Jak zaczal grzebac jedna gruba igla to myslalam ze spoko - wytrzymam, ale jak wyciagnal druga igle.. a potem trzecia... to juz mi sie łezki pokulały Wyniki mam takie
Tarczyca:
a) powiększony płat prawy z hypoechogenicznym ogniskiem (guzkiem 1,2cm)
B) płat lewy hypoechogeniczne ognisko 0,8cm
Rozpoznanie patomorfologiczne
Krew, płyn koloidowy, monomorficzne drobne tyreocyty. Limfocyty pojedyncze. Obraz cytologiczny odpowiada wolu łagodnemu - Struma nodosa.
Jak sie ktos troche zna moze mi napisze czy mam sie czego bac Do lekarza dopiero ide w przyszlym tygodniu a to cale wieki. Dzieki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 7:23 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie biopsja tarczycy byla zupełnie niebolesna ....a wyniki .no cóz nie znam sie ja przy takim guzku , brałam tylko Euthyrox....przez parę lat ..nie wiem dlaczegpo ale jeden zupelnie zniknął a drugi siedzi juz lata taki sam....i dobrze , bo chciano je usunąc i niepotrzebnie ....
odezwie sie ktos bardziej świadomy ...u mnie tarczyca zeszła na dalszy plan .....bo nic sie nie zmienia.....a inne sprawy były pilniejsze...życze ci aby tak zostalo jak u mnie to bedzie ok....
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
majka23 Super senior


Dołączył: 11 Sty 2006 Posty: 92 Skąd: ślaskie
|
Wysłany: Sro Maj 03, 2006 9:11 am Temat postu: |
|
|
Dzieki Monika Dla mnie tarczyca to nie jest nastepny wielki problem bo ja nigdy nie odczuwalam zadnych dolegliwosci z nia zwiazanych. Wyszlo mi tylko TSH dlatego poszlam dalej w tym kierunku. Lepiej dmuchac na zimne zreszta zobaczymy co mi lekarz powie, pozdrowionka  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Maj 03, 2006 2:30 pm Temat postu: |
|
|
Wiesz .to jest problem.jak kazda choroba ....., masz rację .....lepiej wszystko sprawdzic..mnie sie wydaje .ze u mnie troche zaniedbali sprawe .....ale nie wyszlo .żel .....zyczę ci aby nic dalej sie nie działo...bo to jest róznie .lepiej sprawdzić....
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
|