Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

witam się
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żaneta
Junior
Junior


Dołączył: 07 Mar 2015
Posty: 6

PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 11:11 am    Temat postu: witam się Odpowiedz z cytatem

Witam wszystkich. jestem tu nowa.mam 27 lat. od pazdziernika 2014r zle sie czuje. sama zrobiłam badania krwi. okazało sie ze mam leukopenie ... hematolog zlecił dodatkowe badania . ana chyba 2 wyszło mi 1;3200.. od azu wysłano mnie do reumatologa. lekarz stwierdził tocZeń ale ja nie jestem taka tego pewna. moje objawy to, zawroty głowy, zasłabnięcia, ciągłe zmęczenie , senność, bóle nóg i rąk, puchnięcie palców, światłowstręt, po opalaniu mój brzuch wygląda okropnie- plamy wypukłe. twarz nie wiem, mysle ze jeśli sie opala człowiek to wiadomo że ma sie buzie zaczerwieniona na policzkach... ciągle boli mnie w klatce piersiowej, kręgosłup. mam tez problemy z serduszkiem tzn,spore tętno, uczucie nie równego bicia. ostatnio ciśnieniomierz pokazywał mi niskie ciśnienie 99/56 100/60. robią mi sie afty w buzi,strupy ropne na głowie po czym same znikają,miałam jakies krążkowe plamy na ciele które myslałam ze nie wylecze ale na szczescie wkoncu znikneły-dermatolog stwierdził jakąś chorobe łupieżową i mówi ze to nie ma nic wspólnego z toczniem a skoro nie mam motyla to nie mam tocznia,rematolog jest innego zdania chociaz zapomniałam jej owiedziec o tych plamach. czekam na przyjęcie na oddział(na cito) do kliniki tkanki łącznej w warszawie. ciekawa jestem jak długo się czeka. P. doktor przepisała mi arechine. jeszcze jej nie wzięłam. szczerze to bardzo się boje bo słyszałam o skutkach ubocznych.
i wogóle zastanawia mnie czy jak bede ją brała to czy nie zafałszuje mi wyników. wolałabym jesli cos sie dzieje zeby to jednak pokazało. jesli moge prosic o jakies informacje bede wdzięczna
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 5:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witaj

Lekarz stwerdził toczen na podstawie objawów i badań a Ty nie jesteś tego pewna?
Trochę to dziwne w/g mnie, idziesz do lekarza bo masz mnóstwo dolegliwości a jak lekarz znajduje przyczynę Ty masz wątpliwości .
Musisz sobie zadać pytanie- chcesz poczuć się lepiej ? jesli tak to powinnaś robić to co lekarz proponuje.
Jesli masz wątpliwości to po co dalsze badania ? pobyt w szpitalu?

Cytat:
dermatolog stwierdził jakąś chorobe łupieżową i mówi ze to nie ma nic wspólnego z toczniem a skoro nie mam motyla to nie mam tocznia

większej bzdury nie słyszałam szczerze mówiąc- chyba dermatolog nie chodził na zjęcia kiedy były omawiane choroby z autoagresji .
dobrze radzę zmień lekarza
to reumatolog ma rację i własnie reumatolog leczy toczen i inne nasze choroby .
Spełniasz kryteria dla tocznia, ( leukopenia, afty w buzi, przeciwciała dodatnie , uczulenie na słonce)masz potwierdzenie w wynikach czego jeszcze szukasz ?
krązkowe plamy na ciele to też częsta dolegliwość u nas .

Zacznij brać arechinę i nie kombinuj- raczej ten lek nie zafałszuje Ci wyników, w sumie potwerdzonych i tak juz wczesniej.
Zyczę poprawy i wiary wiedzę lekarza . Trafiłaś w dobre ręce- lekarz widać zorientowany w temacie- co nie jest takie oczywiste .
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
agnieszka29
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 6572
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 6:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Żaneta.
Jak już Monika wspomniała skoro masz diagnozę to trzeba zastosować się do polecenia lekarza i łykać lekarstwa.
Zobaczysz że po lekach poczujesz poprawę. Nie zamartwiaj się na zapas ,stres to zły doradca !
O Arechinie było na forum możesz poczytać ,pomocna okaże się wyszukiwarka
Dużo zdrowia życzę.
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ankanow62
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 2773
Skąd: RP

PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 7:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witaj Zaneta,mysle ze nasze moderatorki powiedzialy juz wszystko Smile
_________________
Animus aeger semper errat
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Małgosia1
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1600
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 9:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam i ja.

Koleżanki napisały dużo. Nie ma co na zapas bać się skutków ubocznych. Wiele z nas brało i nic złęgo się nie działo. Leki dają też korzyści zmniejszają np. ból. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Żaneta
Junior
Junior


Dołączył: 07 Mar 2015
Posty: 6

PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 10:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dzieki za odpisanie i opinie. chciałam sprostować...nie chodzi mi o to ze nie ufam lekarzowi tylko .. mam taką nadzieje ze jednak to pomyłka, licze na cud,że w szpitalu wyniki wyjdą dobre jednak..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 10:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wyniki mogą się zmieniać-bo tak jest w tej chorobie Wink
To że w danym czasie wyniki są ok nie znaczy to że choroby nie ma.Ona jest i będzie .Może na jakiś czas ustąpić -to jest remisja . Czasem bywa samoistna ale najczęsciej po lekach.

Moim zdaniem masz za duzo objawów, plus wyniki zeby można było podważyć diagnozę.
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Żaneta
Junior
Junior


Dołączył: 07 Mar 2015
Posty: 6

PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 10:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a jak wy sie czujecie? wiem ze toczeń jest nie uleczalny. ale wiem równiez ze mozna z nim żyć, niestety tez mozna przegrać walkę. chyba się boję dlatego nie dopuszczam do siebie tej myśli ze mogę i ja to mieć... mam dwie córki 8 lat i 3,5 roku. młodsza ma wadę nerki wiec świat i tak się kreci wokoło badań, leków szpitali... wkurza mnie myśl ze musze sie zająć sobą bo nie mam czasu na to ale wiem ze jak tego nie zrobię to nie bede miała siły... już nie mam :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 10:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja zaczęłam chorować kiedy moi chłopcy mieli 3 i 5 lat- teraz obaj mają małe dzieci.
Choroba dała mi porządnie popalić a ja nadal sobie żyję .
Chcesz żyć i mieć siły lecz się.
Wiadomości z z internetu włoż między bajki .

Z tym się żyje - ja całe życie cieszę się ze to tylko coś co można leczyć.
Zyjemy raz lepiej , raz trochę gorzej- to zalezy.Na forum jest mnóstwo mam mających dzieci .Z tym się zyje , zyje i to aktywnie- tylko trzeba się leczyć , to nie jest czasochłonne.Leki pomogą Ci poczuć się lepiej.
Bedzie dobrze- sama zobaczysz .
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Żaneta
Junior
Junior


Dołączył: 07 Mar 2015
Posty: 6

PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 10:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dziekuje :) troche mi ulżyło :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Małgosia1
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1600
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 10:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Żaneta napisał:
a jak wy sie czujecie? wiem ze toczeń jest nie uleczalny. ale wiem równiez ze mozna z nim żyć, niestety tez mozna przegrać walkę. chyba się boję dlatego nie dopuszczam do siebie tej myśli ze mogę i ja to mieć... mam dwie córki 8 lat i 3,5 roku. młodsza ma wadę nerki wiec świat i tak się kreci wokoło badań, leków szpitali... wkurza mnie myśl ze musze sie zająć sobą bo nie mam czasu na to ale wiem ze jak tego nie zrobię to nie bede miała siły... już nie mam Sad


Teraz na lekach czuję się dużo lepiej niż 13 lat temu, kiedy nie miałam stwierdzonego Tocznia. Mam syna - od małego walczyliśmy o jego zdrowie też choruje na nerki. Dałam radę z tym wszystkim. Żyję teraz zaczęłam staż. W tej chorobie jak jest dobrze prowadzona da się żyć. Nie czytaj bzdur na temat przeżywalności w toczniu. My na tym forum jesteśmy dowodem , że z tą chorobą da się żyć. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Żaneta
Junior
Junior


Dołączył: 07 Mar 2015
Posty: 6

PostWysłany: Nie Mar 08, 2015 10:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ciesze sie że tak sobie wszystkie radzicie z tym przekleństwem, i żyjecie... nie 2 nie 5 lat a tyle ile zyją zdrowi ludzie. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
meguchna
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 4371

PostWysłany: Pon Mar 09, 2015 7:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I jeszcze dłużej! Very Happy
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Żaneta
Junior
Junior


Dołączył: 07 Mar 2015
Posty: 6

PostWysłany: Pon Mar 09, 2015 9:39 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

gratuluję :) ja to chyba zwariuję... nie dość ze ja sie zle czuje i podobno mam ten toczeń to córcia znowu dostała zakażenia ;( a w styczniu był zabieg(drugi) , straszyli nas że jesli dojdzie do ZUM to operacja nieunikniona.. już płaczę... a jeszcze do CZD nie dzwoniłam... wkurza mnie to, bo nie rozumiem dlaczego wszystko co złe as dotyka. zabrałabym to cierpienie małej na siebie... jedna z dziewczyn pisała tutaj ze tez ma dziecko z wadą nerki. możesz napisać co dokładnie u was jest i jak długo już z tym walczycie? pozdrawiam cieplutko
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
agnieszka29
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 6572
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Pon Mar 09, 2015 9:39 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Żaneta trzeba mu (choróbsku) powiedzieć kto rządzi .
Ja zachorowałam mają 13 lat .W tym roku stuknie mi 39 więc łatwo policzyć ile latek zmagam się chorobą , w tym czasie urodziłam dwoje dzieci zdrowych ,dziś już córa ma 18 lat syn 16 . Tak więc Żaneta głowa do góry cyc do przodu ,nie ma co się zamartwiać trzymaj się!!!
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group