Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewelina266 Master butterfly
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Sro Kwi 22, 2015 10:48 am Temat postu: |
|
|
I takie podejście się chwali!!!
Siła w nas to podstawa. _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
|
gaga1972 Senior
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 61
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2015 5:26 pm Temat postu: |
|
|
Witam Wszystkich.
Wiem, że rzadko się odzywam..przepraszam.
Obecnie jestem na rehabilitacji w Ustroniu. Z jednej strony powinnam ćwiczyć po udarze a z drugiej nie mogę się męczyć z powodu tocznia.. Mięśnie mam słabe..Powoli przyzwyczajam się do wózka. Jest też dobra wiadomość. Te moje udary prawdopodobnie są od serca nie od tocznia.Będę miała zabieg na sercu, włożą mi tam jakiś dinks i skrzepy nie będą robić demolki. Mam przynajmniej taką nadzieję. Bo dodatkowo mam podwyższony czynnik VIII i w związku z tym zatorowość zakrzepową. Wiem że muszę się temu poddać ale strasznie się boję. Mam takie jakieś złe przeczucia..Raz już byłam reanimowana i nie mogłam się otrząsnąć z tego co zobaczyłam. Nie wiem co robić żeby te mięśnie tak się nie męczyły. Mam dni że czuję się dobrze ale są dni do niczego. Rano jeszcze jest ok a po jakimkolwiek wysiłku muszę korzystać z wózka. Ręce też mam słabe..Biorę Metypred 8, imuran 2x50, Dostinex, acard150,betaloc 25. Strasznie włosy mi wypadają. Nie mam już połowy...
Pozdrawiam Was serdecznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2015 6:46 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Gaga
Piszesz,że udary są prawdopodobnie od serca to lekarze pewności nie mają?
Czy masz jakiś niedowład po udarach? _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga1972 Senior
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 61
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2015 7:00 pm Temat postu: |
|
|
Lekarze mówią że najprawdopodobniej przyczyną udarów jest otwór pfo w sercu. Wada wrodzona. Ale gwarancji nie dają. Po pierwszym udarze pozostał niedowład prawostronny i niedoczulica. Po drugim jedynie osłabienie lewej strony. Mam problemy z koncentracją, prawa ręka z lewą nie za bardzo chce współpracować, ale myślę, że to wypracuję.Najbardziej doskwiera mi ta słabość mięśni. Jak tylko się troszkę zmęczę to odmawiają współpracy.Neurolog uważa że te problemy z mięśniami to od tocznia. Ostatni raz miałam badania robione w sierpniu ale zaraz po wyjściu z Ustronia jadę do reumatologa. Od sierpnia bardzo mi się pogorszyło. |
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2015 7:32 pm Temat postu: |
|
|
Gaga nie wiem ale jak lekarze pewności nie mają to po co operować.Konsultowałaś to z przynajmniej dwoma specjalistami? Co do mięśni to ja w obecnej chwili mam zdiagnozowaną mieszaną chorobę tkanki łącznej i osłabienie mięśni nabrało większej mocy właśnie po operacji.Najbardziej dokucza mi to,że jak klęknę czy kucnę to o własnych siłach trudno mi się podnieść.Ręce też jak kołki...Muszę skonsultować z neurologiem bo właśnie się wybieram.Gaga rehabilituj się bo to przyniesie efekty,nie odpuszczaj,ćwicz nawet sama w domu. _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga1972 Senior
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 61
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2015 7:49 pm Temat postu: |
|
|
Konsultowałam z kilkoma.Wszyscy radzą żeby operować. Jeżeli zmniejszy to chociaż trochę ryzyko następnego udaru to warto. U mnie rano zawsze jest lepiej. Nawet śmigam po schodach w domu ale w ciągu dnia jest coraz gorzej. Dość że prawą stopę ciągnę to jeszcze kolana mi się uginają. Ręce nawet podczas prysznica się męczą. Wystarczy odpoczynek i znowu jest lepiej. Denerwujące jest to że trudno mi chodzić przez te uginają e się nogi. Są jak sprężyny. Stąd ten wózek. Nie chcę zamykać się w domu. |
|
Powrót do góry |
|
|
BenOn Master butterfly
Dołączył: 16 Lip 2015 Posty: 520
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga1972 Senior
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 61
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2015 8:13 pm Temat postu: |
|
|
Pocieszam się tym że to tylko zabieg. Przez pachwinę wchodzą do serca. Jestem zdecydowana chociaż uciekłabym gdzie pieprz rośnie. A daleko nie ucieknę o własnych siłach. Stwardnienie rozsiane wykluczyli. Miaste ię też. Lekarz powiedział że badanie na miaste ie będzie trzeba powtórzyć za jakieś czas.i coś czuję że ten czas nadszedł. Mówił też że przy toczniu mięśnie też szwankują.. Mam nadzieję że ten wózek to chwilowo. Może toczeń się wycofa.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2015 9:25 pm Temat postu: |
|
|
gaga1972 napisał: |
Mówił też że przy toczniu mięśnie też szwankują.. Mam nadzieję że ten wózek to chwilowo. Może toczeń się wycofa.. |
Zgadza się, przy toczniu mięsnie także szwankują .
Myslę że za jakiś czas będzie lepiej.
Być może trzeba będzie zmodyfikować leczenie to już zdecyduje lekarz .
Problemy ktore masz z mięsniami także posiadam. Zgadzam się ze rano jest trochę lepiej, po poludniu juz dużo gorzej.
Do pewnych rzeczy można się przyzwyczaić z resztą można walczyć. _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga1972 Senior
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 61
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2015 9:51 pm Temat postu: |
|
|
Ciągle ćwiczę. Staram się trzymać formę ale strasznie chudnę. Ważę 44 kg. Ostatnio zauważyłam że nogi mi okrutnie schudły. Dziękuję Wam za odpowiedzi i zainteresowanie. Ciągle zdaje mi się że to wszystko mnie nie dotyczy.. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewela.t Master butterfly
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Wto Lis 17, 2015 9:53 am Temat postu: |
|
|
Gagus, trzymam kciuki z sil calych!
Moze jak serducho bedziesz miala naprawione to organizm bedzie mial ciut wiecej sil na rehabulitacje (?). Oby tak bylo!
Waga jest bardzo wazna.
Postaraj sie troche przybrac. Moze Babcia i jej pierozki?
Melduj jak Twoje zmagania. _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia.. |
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka29 Master butterfly
Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6571 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Wto Lis 17, 2015 9:59 am Temat postu: |
|
|
Trzymaj się i oby wszystko szybko wróciło do normy .
Powodzenia. _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
|
gaga1972 Senior
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 61
|
Wysłany: Wto Lis 17, 2015 1:04 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
Dziękuję za wsparcie. Jem dużo i przytyć nie mogę a pierogi uwielbiam😊. Serce dam do renowacji bo nie mam innego wyjścia. Ćwiczę i mam nadzieję,że przyniesie to rezultaty. Taki jest plan..a co przyniesie los to się okaże.
Pozdrawiam Was serdecznie 😊. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewela.t Master butterfly
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Pią Lis 20, 2015 10:07 am Temat postu: |
|
|
Co do pierogow to mam to samo!
Wiesz juz kiedy ten remont?
Musimy byc gotowi na zaciskanie kciukow. Nasze cuda zdzialaja! _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia.. |
|
Powrót do góry |
|
|
gaga1972 Senior
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 61
|
Wysłany: Pią Lis 20, 2015 4:32 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki Ewela :) . Dzisiaj dzwoniłam do lekarza w sprawie zabiegu. Jest za granicą i mam się odezwać w przyszłym tygodniu. Wczoraj byłam u profesora i chyba nie jest dobrze bo podwyższył dawkę Metypredu z 8 na 32. Imuran 2, po 50 .Zlecił ponownie badanie na miastenie..Mam brać dodatkowo Wit. B1i kwas foliowy.Jeżeli do trzech tygodni nie będzie poprawy to szpital w trybie pilnym.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|