WWW.TOCZEN.PL

[Ofcaa]

Mam 22 lata. Aktualnie studiuje medycynę. 3 miesiące temu urodziłam córeczkę. Niestety w 2 trymestrze ciąży dowiedziłam się o bloku III st. i innych wadach serca, problemach z łożyskiem, hipotrofia... Życie dziecka było zagrożone . W kolejnych tygodniach o dziwo!! blok zniknął (w internecie nie znalałam takiego przypadku - stosowałam specjalną suplementacje) stan serca znacznie się poprawił Do 8 mc robiłam normalnie praktyki w szpitalu nie miałam żadnych ulg. Po porodzie przetransportowano dziecko specjalistycznego szpitala cały czas badano tylko dziecko szukano przyczyn tych wad kardiolodzy mnie tylko pytali czy nie mam chorób autoimmunologicznych czy nie złapałam czegoś w ciazy gdy odp. ,że nie temat się kończył. Miesiąc temu na jednym z seminariów poruszaliśmy własnie temat tocznia i bloku serca. Po zajęciach poradziłam się prowadzącej i ta zasugerowała mi odpowiedinie badania wynik ANA ujemne SS-b ujemna SS-A dodatnie. Zawsze marzyłam o czwórce dzieci. Niestety blok serca najprawdopodobniej będzie sie powtarzał Narazie cieszę się z mojej zdrowej córeczki dzięki niej wiem o chorobie z wyprzedzeniem.

[perelka20]

Witaj na forum, dobrze, że wykryto wcześnie chorobę, może uda się jeszcze,abyś miała dziecko drugie, a jak nie to ciesz się,że masz 1. Ja też mam tylko córeczkę, choroba nie pozwala mi mieć drugiego. Pozdrawiam

[renia79]

witaj na forum
_________________
Płakałam, bo nie miałam butów...
dopóki nie zobaczyłam człowieka bez stóp

[meguchna]

Witaj

Konsultowałaś wyniki ze specjalistami ?
Marzenia się spełniają i nie przekreślaj
swoich planów związanych z macierzyństwem.
Zdrówka dla maleństwa i Ciebie
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[katarzynadudek7]

Witam na forum

Właściwa diagnoza, odpowiednie leczenie i dobry prowadzący i toczeń przestaje wykluczać macierzyństwo. Moja córka po urodzeniu została kiepsko zdiagnozowana, problemy z sercem i niską masę urodzeniową tłumaczono konfliktem. W drugim miesiącu życia pojawiły się dodatkowe objawy które również nie zostały zebrane do "kupy". Wszystko samo przeszło, zdrowa dziewczyna Lekarze prowadzący pytają, kiedy następne. My decyzję podjęliśmy jeszcze przed urodzeniem córki i zostajemy przy jedynaczce.

Powodzenia

[Łukasz F.]

Witaj,
Jak się mawia: chcieć to móc. Z naszymi chorobami w miarę łatwo można poukładać życie na tyle, by spełniać swoje cele. Kwestia diagnozy i odpowiedniej terapii.
Trzymam kciuki.
_________________
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

[BenOn]

czesc! Przede wszystkim zdrowia dla ciebie i coreczki . Mam nadzieje ze ten blok juz nigdy nie wroci. Dobrze sie zdiagnozuj, jestes potrzebna malej, i moze jeszcze bedzie okazja na kolejnego maluszka, i to zdrowego, w zyciu nic nie jest pewne wiec i te dobre niespodzianki tez sa!

[ewela.t]

Witam cieplutko na forum.

Przenioslam Twoj post (kilka dni temu) do tego dzialu bo tutaj jest dla niego odpowiednie miejsce.
Przepraszam, ze dopiero dzis sie odzywam.
To co chcialam napisac zostalo juz powiedziane-wazne, ze maluszek ma sie dobrze!
Nie trac rowniez nadziei na kolejna, zdrowa pocieche.

Daj znac jak z diagnoza-pozdrawiam!
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..