|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2015 9:02 pm Temat postu: |
|
|
nabu napisał: |
Dziewczyny, czy macie też (bo ja mam ) tak , że objawy wam nasilają się przed miesiączką? Dokładnie - mnie bolą mocniej stawy.
A poza tym to mam ostatnio coraz krótsze cykle (22 dni max) a teraz 15 dni
więc tak sobie myślę czy nie wchodzę w klimakterium ( jeszcze trochę brakuje do 40-tki, ale wiem że to się zdarza).
Byłam u lekarza, żrę luteinę ale to niewiele pomaga...
pozdrawiam |
Nabu dużo kobiet skarży się na gorsze samopoczucie przed miesiączką; na ból stawów także i to często. To jeden z objawów PMS.
mamy nawet temat na Forum - http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=4418&sid=11f73f0550f3f01ee9bf59077748852e _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
mmm... Master butterfly


Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 2766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob Lut 20, 2016 10:48 pm Temat postu: |
|
|
Odświeżam temat
Problemy z miesiączkami mam już jakiś czas, ale to były incydentalne (2-3 razy w roku) krótsze lub dłuższe okresy niż moje standardowe 28 dni.
Alew ostatni rok to już dał mi w kość...począwszy od 20 dni krwawienia w lutym 2015, przechodząc przez 13-14 dniowe cykle, kończąc na 39 dniowym. A w tym roku to już mój okres przegiał. 8 stycznia jak miałam to dopiero dzis dostałan coś co powinno być okresem. Delikatnie krew się pojawiła. 43 dni... Juz nawet brałam prze 3 miesiace jakis ziołowy lek na uregulowanie ale pomógł na tyle, że w grudniu 2015 miałam cykl 26 dni. I to by było na tyle...
Prolaktyna podwyższona pewwnie też ma tutaj duże znaczenie. Idę we wtorek (chyba, że pojawi się normalne krwawieni) do gina, mój endokrynolog obawia się, że moge wchodzić w okres menopauzalny.
No nic, trzeba bedzie szybko działac i starac się o dzidziusia
Planuję w tym roku udac sie do Warszawy, do prof. Jerzak-ginekolog, autoimmunolog, żeby mnie skonsultowała i "ustawiła". Mam świadomośc, że jak chce mieć dziecko to trzeba zacząć się leczyć... _________________ "To właśnie jest celem istnienia – po prostu żyć i cieszyć się samym życiem" |
|
Powrót do góry |
|
 |
paulina_87 Gość
|
Wysłany: Sob Lut 20, 2016 11:27 pm Temat postu: |
|
|
Asiu, o problemach z miesiaczkami to mogę mówić dużo niestety.... Nie wiem co to regularny okres... Mam nadzieję, że pociesze Cię moja sytuacją, że pomimo katastrofy miesiaczkowej zaszlam w ciążę za pierwszym razem zupełnie naturalnie i za pierwszym podejściem. Pomimo miesiączkowania 2--5x w roku (!) i usłyszeniu od ginekologa że pewnie będę bezpłodna bo nie miewam owulacji, udało się Za drugim razem najpierw stymulacja owulacji i też się udało za pierwszym razem.
Od 2 lat jestem na metforminie od dr.Szydłowskiego, którego mi polecilas i jestem Ci za to wdzięczna. Dzięki temu metformina dokonała cudu i moje cykle oscylowały pomiędzy 32-60 dni. Ciekawostką jest, że po odstawieniu metforminy na 3 tygodnie by zrobić krzywą cukrową , cykle rozregulowaly się właśnie do długości 60 dni, potem krótsze w miarę przyswajania leku. Niestety od listopada biorę metypred i ostatnia miesiączka była na początku grudnia. Metformine przyjmuje regularnie więc przyczyna tkwi albo w sterydzie albo w problemie wewnątrz.
Też szukam dobrego gina w tym momencie. Na cito. Tym bardziej, że ten MTX mam od dziś.
Jak kogoś dobrego znajdziesz to pamiętaj o mnie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mmm... Master butterfly


Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 2766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob Lut 20, 2016 11:31 pm Temat postu: |
|
|
Paulina, dzięki za odpowiedź. Moja siostra (również "problematyczna") jeździła całą ciążę do prof. Jerzak. Niestety wizyty są drogie-300 zł plus koszty dojazdu io potem badań, ale wiem, że chcę do niej jechać. _________________ "To właśnie jest celem istnienia – po prostu żyć i cieszyć się samym życiem" |
|
Powrót do góry |
|
 |
paulina_87 Gość
|
Wysłany: Sob Lut 20, 2016 11:46 pm Temat postu: |
|
|
Sproboj się dostać do dr.Dariusza Szymuli. Całą drugą ciążę robił mi USG. Jest najlepszym specjalistą w tej dziedzinie w całym regionie i szanują jego opisy w każdym szpitalu (z doświadczenia wiem). Gdybym tylko mogła jeszcze raz zajść w ciążę to tylko jemu powierzylabym jej prowadzenie. Ciepły, uprzejmy, życzliwy człowiek. Bardzo cierpliwy. Opiekuńczy dla swoich pacjentek, przychodził do jednej na mojej sali, i nie była to jego prywatna pacjentka tylko na NFZ.
Ja szukam kogoś na miejscu i "od ręki". |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ri Master butterfly


Dołączył: 07 Mar 2014 Posty: 251
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2016 10:37 am Temat postu: |
|
|
mmm, jeśli mogę coś zasugerować (ale możliwe, że już wiesz skoro Twoja siostra jeździła do prof Jerzak) to przed pierwszą wizytą warto załatwić i wykonać badania, żeby nie tracić czasu i sporej sumy na wizytę po same skierowania. Bez badań nic nie powie. _________________ Co nas nie zabije, to nas wzmocni. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mmm... Master butterfly


Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 2766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2016 10:44 am Temat postu: |
|
|
Ri dzięki oczywiście, że zrobię badania aktualne, żeby nie jechać na pusto. Jutro idę do gina w Lublinie i też rano zrobię sobie parę badań, żeby mieć na świeżo i wiedzieć z czym idę  _________________ "To właśnie jest celem istnienia – po prostu żyć i cieszyć się samym życiem" |
|
Powrót do góry |
|
 |
nabu Stary wyjadacz

Dołączył: 19 Lip 2014 Posty: 116
|
Wysłany: Wto Mar 15, 2016 12:03 am Temat postu: |
|
|
Planuję w tym roku udac sie do Warszawy, do prof. Jerzak-ginekolog, autoimmunolog, żeby mnie skonsultowała i "ustawiła". Mam świadomośc, że jak chce mieć dziecko to trzeba zacząć się leczyć...[/quote]
Ten profesor jest ginekologiem - reumatologiem?
Mam podobnie jak Ty rozregulowany cykl i przed miesiączką i na początku bolą mnie stawy, podobno to normalne, ale trudno tak żyć... mi lekarz zaproponował spiralę z progesteronem na wyciszenie tego koszmaru w ogóle.
Co sądzicie o takich wynalazkach? |
|
Powrót do góry |
|
 |
mmm... Master butterfly


Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 2766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto Mar 15, 2016 8:13 am Temat postu: |
|
|
Pani prof Małgorzata Jerzak https://ranking.abczdrowie.pl/d/987,malgorzata-jerzak
Ja jestem sceptycznie nastawiona do srodków hormonalnych na wyciszenie-mnie lekarze, z uwagi na historię choroby, nie podadzą żadnych środków hormonalnych.
EDIT:
Podbijam temat-byłam w czerwcu u prof Jakiela w Lublinie, zlecił badania do zrobienia. Jako, że nie chciałam przed samym ślubem robić badań, to poczekałam i dopiero we wrześniu udało się wszystkie zrobić.
28 września mam kolejną wizytę. A wyszła mi niska rezerwa jajnikowa...zarówno w usg, jak i w badaniu z krwi. Prof, który wykonywał usg starał się nie przekazać tej informacji w czarnych barwach, ale za wesoło to nie jest. Jeszcze w poniedziałek zrobię 2 hormony i czekam na wizytę u prof. _________________ "To właśnie jest celem istnienia – po prostu żyć i cieszyć się samym życiem" |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|