|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania_75 Master butterfly


Dołączył: 05 Sty 2016 Posty: 388 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2016 2:17 pm Temat postu: |
|
|
antyki mogą zaburzyć jak najbardziej, że o tarczycy nie wspomnę - wg mnie konkretna analityka hormonów przede wszystkim _________________ Przyjaciel to ktoś kto mnie dobrze zna, a mimo to mnie lubi |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hija Junior

Dołączył: 07 Wrz 2016 Posty: 5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw Wrz 22, 2016 9:14 pm Temat postu: |
|
|
ok, byłam u ginekologa, na razie muszę czekać z braniem luteiny by wywołać okres,bo ustawiają mi poziom płytek krwi ,który skacze co jakiś czas. zmian zadnych w macicy ani jej obrębie nie ma, tsh mam ok.
W razie czego jestem pod kontrolą.
Dziękuję za informację  _________________ For in dreams,
we enter the world
that is entirely our own.
Let them swim
in the deepest ocean
or glide over the highest cloud.
Albus Dumbledore |
|
Powrót do góry |
|
 |
ania_75 Master butterfly


Dołączył: 05 Sty 2016 Posty: 388 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Wrz 23, 2016 7:58 am Temat postu: |
|
|
Hija napisał: |
tsh mam ok. |
a inne wskaźniki tarczycowe sprawdzałaś? niekiedy samo tsh jest ok, ale dopiero w innych wynikach widac że coś nie działa - dla upewnienia dobrze machnąć ft3 i ft4 - zobaczyc czy same w normie i jak się mają względem siebie, i np przeciwciała antyTPO
koleżanka miała stwierdzone hashi dopiero po tym ostatnim - samo tsh było ok; ma ustawiona niewielka dawkę euthyroxu i wszystko się unormowało _________________ Przyjaciel to ktoś kto mnie dobrze zna, a mimo to mnie lubi |
|
Powrót do góry |
|
 |
paulina_87 Gość
|
Wysłany: Pią Wrz 23, 2016 4:11 pm Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Asia dobrze kojarzysz, miewałam przerwy nawet do 9 miesięcy i nie byłam wtedy w ciąży. Wtedy bylam tylko na encortonie. Nigdy nie miałam regularnych cykli, kilka razy probowałam brać anty ale krótko. Około 3 lata temu zaczęłam brać metforminę, która ładnie je wyregulowała do 32-40 dni.
Czas trwania samej miesiączki skrócił się 7 do 2 dni w tej chwili.
Od listopada ubiegłego roku, kiedy na nowo zaczęłam brać sterydy (metypred) zaczęły się wydłużać cykle. Odkąd biorę metotrexat (od lutego) dopiero 3 raz miałam "okres" w tym roku...
Z powodu zrostów po 2 CC i zaburzeń jelitowych miałam nadzieję, że może zabieg i wpuszczenie żelu pomoże. Niestety wczoraj usłyszałąm, że wydłużone cykle i skrócony czas trwania @ to wina cytostatyków.
I teraz sama szukam rozwiązania, pomocy, nadziei... |
|
Powrót do góry |
|
 |
magdalena laura Master butterfly

Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 1288 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Pią Wrz 23, 2016 5:39 pm Temat postu: |
|
|
Witam i ja
U mnie na początku choroby okres zanikł na 5 lat dosłownie wina choroby, pewnie leków hormonalnie nie było tak źle ale też nie idealnie.
Polecam wizytę u gina i przerobienie wręcz przeoranie wszystkich hormonów kobiecych u mnie wskazywały niektóre na zaczątki menopauzy…
Jako, że leków nie mogę brać na wywołanie miesiączki tak chodziłam( oczywiście ciągle pod kontrolą gin. )
Po latach 5 wow miałam samoistne nawrócenie dziś miesiączkę mam co parę tygodni po mtx zawsze plamienia albo co 6 mc więc nawet nie potrafię policzyć długości cyklu.
Myślę, że leki sporo mieszają w hormonach sama choroba pewnie też nijako ale najważniejsze przeoranie hormonów ale o tym pisały dziewczyny. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|