WWW.TOCZEN.PL

[darekuu9]

Fajnie że już jest lepiej, a ta żuchwa dalej Cię boli ?
_________________
Ostatnio każdego dnia rano staram się wstawać z nową nadzieją.

[kinga]

[Monika B]

Kinga i tak trzymaj wszystko wróci do normy . Tego Ci zyczę .
Azatiopryna ? a czemu nie oryginalny Imuran ?
ja wróciłam do Imuranu , przynajmniej nie boli mnie non stop gardło .Susza w buzi też jakby mniejsza .
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[magdalena laura]

Brawo Kinga ! trzymam kciuki by nadal wszystko się układało

[kinga]

[Aria]

Hej,

mam tocznia z zespolem siogrena i biore azotrepine także, od chyba roku. Ostatnio bardzo mi spadła odporność. Lekarz kazał mi zmniejszyć dawkę. Po 3 tygodniach znów powtórzyłam badania, ale odporność bez zmian, od jutra znów mam zmniejszyć dawkę. Trochę się zaczęłam niepokoić. Jaka jest szansa na to, że moja odporność nie wzrośnie?

[kinga]

muszę się pochwalić, że leczenie dobrze idzie i CK wynosi już tylko 204 czyli prawie norma

a i samopoczucie bez porównania lepsze - rok temu latem, jesień, zima - wrak, a teraz jak nowo narodzona
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[AsiaSu]

No prosze, czyli mozna
I tak trzymaj!
_________________
Czary mary ucho krowy, fix und fertig bede zdrowy!

[kinga]

ciąg dalszy

CK 95


norma 29-168

no i pięknie
leczenie encorton, imuran, arechin działa
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[Monika B]

I tak ma być Kinga super wiadomość
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[alawa]

Kinga- kciuki za samopoczucie, oby zostało tj. Jest. U mnie na te lata brania był raz problem z imuranem, ale zdobyłam, a teraz spokój.

[doktorowa]

Ja mam do tej pory stwierdzone "nieokreślone zajęcie tkanki łącznej". Obawiam się, że mi się pogorszyło, bo stan mojej skóry się pogorszył. Ogólnie mam cerę mieszaną/tłustą, a tu ostatnio jakieś czerwone, łuszczące się plamy na twarzy i szyi (ale nie w kształcie motyla) Nie zmieniałam kosmetyków, leków, diety, proszków do prania ani nie korzystałam z solarium. Używam też na co dzień kremów z filtrem. Mało tego, leczę się na insulinooporność i stan przedcukrzycowy (tabletki), a od jakiegoś czasu, pomimo iż nie miałam więcej stresów niż zwykle i nie zmieniłam diety (naprawdę się pilnuję z jedzeniem) mam podwyższone cukry na czczo (100-124). Zwykle cukry miałam 90-100, tylko sporadycznie trafiały się małe wyskoki. No a teraz to już codziennie podwyższony cukier, pomimo brania leku. Do tej pory lekarze myśleli, że ma to związek z innymi problemami hormonalnymi, ale zaczynam mieć podejrzenie, że Hashimoto, przeciwciała ANA2, ANA3 to nie może być przypadek. Nie zdziwiłabym się, jakby te problemy z cukrem to był kolejny objaw choroby autoimmunologicznej. Ponoć tego typu choroby lubią chodzić parami:( Lekarze rozłożyli ręce. Zresztą ja też...