WWW.TOCZEN.PL

[Koniczkowa]

Witam wszystkich cieplutko. Mam 29 lat. Jestem w trudnym czasie. Od 2,5 roku szukam przyczyny stanów podgoraczkowych. Codziennie praktycznie mam 37,3 st C. Nie odczuwam tej temperatury i funkcjonuje normalne. Nerki (wskaźnik egrp i kreatynina w normie) są chyba ok, ponad rok temu miałam badanie moczu, było prawidłowe. Płytki krwi mam w normie, nawet w drugiej połowie normy. OB zawsze 2. Crp zawsze w normie, tylko ostatnio 10 (norma do 5), byłam wtedy krótko po covid. To CRP podwyższone było w trakcie właśnie tego bólu kolana. Z innych objawów miałam ból kolana, trwał ostatnio jakieś 4 dni, trochę kulałam, ale jeździłam 50 km na rowerze. Myślałam, że to jakiś zator, ale dedimery były w normie. Bolał mnie też nadgarstek, zwalulam na to, że źle spalam, bolał tylko w określonej pozycji, nie samoistnie. Nie odczuwam na ten moment samoistnych bólów stawów. Kiedyś też budziłam się ze zdrętwiałym palcem środkowym prawej ręki, lekko bolał, ale też nie samoistnie. Nie odczuwam większego zmęczenia. Ostatnio wydaje mi się, że mam suchość w buzi, ale może sobie wkręcam ten objaw. Ana wyszły 160,czyli niskie miano, wynik słabo dodatni, świecenie jaderkowe i ziarniste. Zmian skórnych nie mam na ten moment. Nie puchną mi stawy. No i od tych 2,5 roku szukam przyczyny tych stanów podgoraczkowych. Przeraził mnie wynik ana, boje się, że mam przypadłość tkanki łącznej. Toczeń? Nie wiem, czekam na ana3, a w sierpniu mam pobyt na Szaserów, niestety oddział alergologii i infekcyjny, nie reumatyczny. Co sądzicie o moim przypadku? Bardzo się boję, nie mogę myśleć o niczym innym gdybym nie wiedziała o gorączce, to bym sobie normalnie żyła, bo żaden objaw nie ogranicza mojego funkcjonowania. No ale mierze tę temperaturę... Oczy mi trochę wysychają pod koniec dnia, ale noszę soczewki... Przebadali mnie wzdłuż i wszeż, nic nie wykryli. Wątroba zdrowa, nerki też. Echo serca prawidłowe. Rtg płuc sprzed ponad roku prawidłowe. Gastroskopia prawidłowa. [/img]

Dodam jeszcze, że Męczą mnie opryszczki dróg rodnych. Był czas, gdy pojawiały się po każdej miesiączce. Po pół roku brania heviranu póki co mam spokój. Przez dłuższy czas brałam antykoncepcję, odstawiłam niedawno, bo chcemy mieć dziecko. Teraz nie wiem, chyba powinnam się wstrzymać, nie chce zniszczyć dziecku życia, skoro mogę przekazać jakaś chorobę dla niego. Bardzo to jest trudne dla mnie, mój chłopak tak strasznie chce mieć dzidziusia
A ostatnio w ogóle nie mam apetytu. Od jakiegoś miesiąca. Dzisiaj znajdlam tylko kanapkę z dżemem rano, a jest 20 nie czuje głody u, może to stres...

[Koniczkowa]

Moi drodzy, bardzo zależy mi, by z kimś porozmawiać. Czuję się bardzo samotna z moim problemem. Bardzo proszę Was o poradę, o kontakt, o komentarz. Może być też na priv.

Kurczę, szkoda, że jest mniejsza aktywność na forum - z mojej perspektywy, osoby diagnozowanej, to forum było wspaniałym wsparciem dla wszystkich zmagających się z objawami. Mam nadzieję, że jednak ktoś tu jeszcze czyta te posty

[agnieszka29]

Witaj
W sumie trudno powiedzieć ciosie dzieje skoro wyniki są Ok
Ja choruje i mam dwoje zdrowych dzieci wiec spokojnie nie ma co się martwić na zapas
Stres tez nie wpływa na samopoczucie może stad to wszystko?
Czasem warto wyluzować zapomnieć

Trzymaj się i głowa do góry Będzie Ok

Niestety od jakiegoś czasu forum umiera szkoda
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.