WWW.TOCZEN.PL

[Hortensja]

Cześć, czytam wasze historie i mocno was wspieram. Jednak znalazłam się na życiowym zakręcie, opecnie robię badania i nic z tego nie wychodzi. Rok temu byłam w szpitalu i na razie nie postawiono diagnozy. Ale po wyjściu ze szpitala zaczęły się dziać dziwne rzeczy że mną, swedzenie skóry, opuchlizna powiek, swedzenie oczu, pieczenie twarzy i rumień na twarzy stwierdzono że to tradzik różowaty, mam tez hashimoto, anemie z niedoboru żelaza, nie ustalono od czego mam też żółciowe zapalenie żołądka, oraz często mam owrzodzenia okolic bikini. Teraz męczę się z oczami, okulista podejrzewa jaskrę. Po za tym mam bóle rąk, nóg, takie rwanie, od kilku dni bolą mnie kciuki u rąk. Czy to już się zaczyna jakąś choroba. Ogólnie kiepskie samopoczucie mam od 7 lat, od roku doszły w. w objawy. Jestem kłębkiem nerwów, popadam w depresję bo nic nie wiem. Do tego 3 lata temu byłam w ciąży, która obumarła na póżnym etapie. Nie wykryto przyczyny. Od tego momentu na własną rękę szukałam, robiąc badania, przeciwciała ana wyszły dodatnie 1:320. Jestem w depresji, dgyż bardzo chciałabym mieć jeszcze dziecko a lekarz mnie straszy ze po kolejnej ciąży mogę nie wstać z łóżka. Proszę was o wsparcie bo niby jestem zdrowa ale nie do końca, czy tylko mam czekać na chorobę, czy nic mnie już dobrego nie spotka, jak tu żyć.