WWW.TOCZEN.PL

[merra]

Witam,

czy ktos może udzielic mi informacji lub podać link na temat zabiegu in vitor przy toczniu.

pozdrawiam

[nenya]

przykro mi, ale nie znalazłam nic w sieci, ale problemy z zajściem w ciąże przy aktywnym toczniu mogą mieć miejsce, tak mi się przynajmniej wydaje, szczególnie kiedy dochodzi jeszcze zespół antyfosfolipidowy, chociaż może raczej nie z zajściem ile z utrzymaniem ciąży...
w każdym razie najlepiej szukać pomocy u specjalistów ginekologii, którzy prowadzą ciąże pacjentek z toczniem
takich można było kiedyś znaleźć za pośrednictwem IR, wklejam stosowny komunkat:

[merra]

Dzieki Nenya, spróbuję poczytać może znajdę coś ciekawego.

[nenya]

możesz znaleść dość sporo, spróbuj przeczesać google pod:
IVF in lupus, in vitro in SLE, fertilization, conception in lupus, i różne inne kombinacje tych haseł.
ja najczęściej natykałam się na opisy badań sprawdzających ryzyko terapii hormonalnej u kobiet z toczniem, bo jak wiadomo owulację przy in vitro trzeba wywołać sztucznie przez podanie odpowiednich hormonów, a to może być ryzkowne dla toczniowców, bo może skończyć się rzutem choroby, itd.

po polsku nic nie znalazłam, tylko opisy procedur w poszczególnych klinikach, ale to masz już pewnie rozpracowane...
powodzenia

[merra]

Szczerze mówiąc Nenya, nic nie mam rozpracowane, nie mogę zajśc w ciąże a reumatolog podejrzewa chorobę tkanki łącznej i jak mówi to może być toczeń ale nie musi. Z wyjątkiem zmeczenia, niedoczynnosci tarczycy, ANA, częstego oddawania moczu, okresowego puchnięcia rąk i nóg oraz czasami występujących bólach stawowych innych objawów nie mam. A może te objawy sa wystarczające, nie wiem ten reumatolog ponoć dobry, w kązdym razie jest konsultantem krajowym, ale jak narazie stwierdził, ze nie ma konieczności głębszych badań. Ale ponieważ myslę o in vitro, będę musiała wykluczyć lub potwierdzić tego tocznia. No i bede nalegac na bartdziej specjalistyczne badania.


pozdrawiam

[nenya]

słusznie, trzeba znaleśc przyczynę, tu jest cała gama potencjalnych odpowiedzi, nie koniecznie od razu choroba tkanki łącznej czy tez choroba autoimmunologiczna, tu jest spis i krótkie wyjaśnienie poszczególnych wariantów:
Przyczyny niepłodności kobiecej

co do badań specjalistycznych w kierunku tocznia, to oprócz ANA powinnaś koniecznie oznaczyć antykoagulant toczniowy LA i przeciwciała antykardiolipinowe aCL, czyli ustalić czy nie masz zespołu antyfosfolipidowego - bo to główny i najpoważniejszy problem kobiet z toczniem, które planują ciąże.

[merra]

dzięki Nenya,

Jestem ci głęboko wdzięczna za zainteresowanie moim probelem. Jesli chodzi o Hashimoto to anty-TPO mam w normie (12.4), natomiast anty-TG- 188 czyli duzo ponad normę. Biorę Euthyrox 25mg (1 i 1/2 tabl) i endokrynolog stara się obniżyc TSH (ostatni wynik- poniżej 2.0), poza tym do tej pory brałam encorton 10mg, ale od następnego cyklu będę brała tylko od 16-26 dnia cyklu zgodnie z zaleceniami immunologa. P.antykardiolipinowe mam w normie a antykoagulant toczniowy z pewnoscia oznaczę jak najszybciej.

dzięki

pozdrawiam

[nenya]

no problem, nie wiem jakie są kryteria diagnostryczne Hashimoto, ale a-TG na pewno jakoś mogą mącić ci w organizmie, a znasz już forum Hashimotek na GW, tam jest sporo dziewczyn, a ostatnio dość często piszą o ciąży, może one coś doradzą, bo na pewno wiedzą znacznie więcej o przeciwciałach i skutkach Euthyrox'u niż ja...
jeśli nie trafiłaś tam jeszcze to znajdziesz je tu:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24776

pozdrawiam

PS. tam właśnie już kilka razy czytałam o za wysokim poziomie prolaktyny, co uniemożliwia zajście w ciązę, a jest jakos skojarzone z tarczycą

[merra]

dzięki Nenya, "Starania" to bardzo przystępne forum, znalazłam wiele ciekkawych informacji.

[Tatiana]

witam! pytaj o co chcesz.W 2002 roku przeszlam 3-krotnie zabieg in vitro w klinice AB-Ovo w Lublinie.Moim aniołem strózem był profesor Putowski,super specjalista.Bał się u mnie czynić cokolwiek bardzo,no ale nie mial innego wyjścia,bo powiedzialam,że i tak mu nie dam spokoju.To tak w wielkim skrócie.I tak w wieku 36 lat,zostalam najszczęsliwszą mamą pod słońcem.Zaczęliśmy się starać o dziecko zaraz po slubie miałam wtedy 20 lat,więc rachunek jest prosty,ile nam to zajęło.Na ile będę mogła to ci pomogę,więc pytaj śmiało.Pozdrawiam!

[merra]

Witaj,
To wspaniale, że zostałaś matką po tak długim czasie. Rozumiem, że masz stwierdzonego TOCZNIA. U mnie z tym toczniem to trochę dziwna sprawa i tak naprawdę stwierdziłam, że to niemozliwe żebym go miała. W 2006 roku dr P. uparcie twierdził, że mam tocznia na podstawie leukopenii, przeciwcial tarczycowych i ANA, leczył mnie encortonem. Sama zrobiłam czynnik reumatologiczny (wynik ujemny), leukopenię podleczyłam wit.B6, antykoagulant toczniowy (ujemny), nogdy nie miałam również zadnego rumienia na twarzy. Chociaż mam Hashimoto i ANA uważam że za wcześnie zdiagnozowal u mnie tego tocznia nie dając skierowania na zadne badania. Ostatecznie przestałam być jego pacjentką, dzisiaj encortonu nie biorę no i o dziecko w dalszym ciągu się staram. Ale głowna przyczyna to wlasnie stan zapalny tarczycy no i ANA (też rozważam IVF). Jak ty zostałaś zdiagnozowana w kierunku tocznia. A jak z Hashimoto? Czy w ciązy brałas leki?

[Tatiana]

Witaj,tak mam stwierdzonego tocznia,na podstawie wielu objawów,oraz potwierdzone badaniem przeciwciał ANA,RO-ss,i jakies tam jeszcze cuda...przeciwciala wykonywane mialam w "nadziei"w Warszawie ,ponieważmoja lekarka stwierdzila,że stamtąd sa najbardzie wiarygodne.Wiesz teraz po latach jestem pewna,że to toczeń nie pozwalał mi zajść w ciąże.Po drugim ivf.profesor zadecydowal,że przed nastepną próbą będę otzrymywała gammaglobuliny,no i trzeci ivf-bingo!Całą ciążę przyjmowalam encorton 16mg,nawiasem mówiąc mialam genialną panią profesor,która prowadzial moją ciążę.Wszystko bylo dopilnowane,a trudne ciąże uwielbia!A jeżeli chodzi o Hashimoto to ekhm co to jest?czy to jakiś znany karateka? A tak poważnie to tarczycy nigdy nie mailam badanej,dopiero teraz moja lekarka prowadząca zasugerowala mi zbadanie tarczycy.Pozdrawiam!

[merra]

No wlasnie, ja tez ANA robiłam w W-ie-ostatni wynik- 1:320 ( ile u ciebie?, przeciwciał przeciw antygenom z grupy ENa/sm, RNp , Ro,...... u mnie nie wykryto ( a czy ty je mialas?). Możesz poweidzec jakie inne badania wykonywałaś, jest to dla mnie bardzo wazne. A cóz to za genialna pani profesor, która prowadziła twoją ciązę? Wiesz jestem co jestem wdzięczna, że sie odezwałaś, bo nawet jesli nie mam tego tocznia, to mimo wszystko cos jest ze mną nie w porządku. Hashimoto to stan zapalny tarczycy, często występuje przy toczniu. Piszesz o objawach, mozesz napisać jakie miałaś? Muszę powiedzieć, ze jestes bardzo odwazna ze zdiagnozowanym toczniem 3x podchodzilas do IVF i jeszcze przez całą ciązę brałas encorton-to naprawdę niesamowite, a czy dzidziuś jest zdrowy? Sorry, ze tyle pytań naraz.

[Monika B]

merra większoścchorych bierze sterydy w ciązy, wiec to u nas nic nowego, , myslę że ze jak trafisz na odpowiedniego ginekologa to masz szanse ,zrealizowac swoej marzenia ale wynikami kolezanek nie mozna sie sugerowac, kazdy organizm jest inny, wiec tutaj porownania nic nie daja , nawet przy identycznych wynikach kazdy reaguje inaczej, wyjasnij z lekarzami stan zdrowia i wtedy rozmawiaj z lekarzem przyszłym macierzynstwie,
bo takie nie wiadomo toczen jest , czy go nie ma to juz ryzyko ,
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[nenya]

no, mnie też encorton w ciąży nie wydaje się niczym niezwykłym, to raczej powszechna praktyka, równie często dochodzi coś na "rozrzedzenie krwi" typu heparyna i np. imuran, który też uważa się za bezpieczny, jeśli już jest taka konieczność.

rozumiem potrzebę "porównywania" się do kogoś, szukania punktów wspólnych i jakiegos odniesienia, ale szczerze mówiąc oprócz nawiązania kontaktu i podnoszeniu się na duchu, nie wiem jakie konkretne informacje można z tego wynieśc...
merre, ani czynnik reumatologczny, ani antykoagulat, tym bardziej "motyl" nie są kryteriami diagnostycznymi dla tocznia.