|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia_82 Junior
Dołączył: 04 Cze 2006 Posty: 27 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 1:16 pm Temat postu: Problemy z głosem przy toczniu |
|
|
Witam wszystkich,
chciałam zapytać czy ktoś z Was chorujących na choroby autoimmunologiczne (wszelkiego rodzaju) ma problemy z głosem? Ściślej mówiąc czy macie chrypki, załamywania się głosu, okresowy bezgłos? Ja mam i jestem ciekawa czy to może mieć związek z toczniem. Pytam Was tutaj, ponieważ lekarze nie są w stanie jednoznacznie mi odpowiedzieć. Foniatra twierdzi, że być może, laryngolog, że nie, a reumatolog nie ma pojęcia. Co Wy na to? Podzielcie się proszę doświadczeniem. Może ktoś z Was ma podobny problem? Liczę na Wasze odpowiedzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 1:30 pm Temat postu: |
|
|
O, trudne pytanie.... Ja nie mam pojęcia, a już na pewno nigdzie na żadne takie informacje nie trafiłem. Nawet nie wiem czy można to powiązać W twardzinie może dojść do stanów zanikowych mięśni (problemy z mową, przełykaniem, układem oddechowym itp. ...), więc w sumie jest możliwy taki "efekt", ale raczej jako wynik stricte "fizyczny", a nie coś co występuje przy chorobie. Nic mi nie przychodzi do głowy, ale jeszcze poszukam.
PS. Dajcie jakieś łatwiejsze pytania |
|
Powrót do góry |
|
|
Małgosia_82 Junior
Dołączył: 04 Cze 2006 Posty: 27 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 1:47 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki Robercie. Chodzi o to, że zauważyłam pewną zależność - gdy bardziej bolą mnie stawy i czuję się generalnie gorzej, to mam również większe problemy z głosem. Chrypię strasznie, głos zanika, a wypowiedzenie normalnie jednego zdania sprawia mi ogromną trudność. Gdy bóle nieco ustąpią - ustępuje też chrypka i cała reszta (nie do końca, ale jest znacznie mniej uciążliwa). Problemów z przełykaniem nie mam, akt przełykania niezaburzony (miałam w tym kierunku rtg). Zastanawiałam się nad tym i oto mój wniosek: skoro toczeń w moim przypadku atakuje stawy, to może zaatakował również staw krtani (czy coś w tym rodzaju)? Bo chyba tam jest jakiś staw...?
PS. Łatwiejsze pytania też będą, ale innym razem |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 1:49 pm Temat postu: |
|
|
witaj Małgosia,
ja też pospekuluję, przychodzi mi to głowy:
a) problem z tarczycą - chrypki (zbadana i w porządku? nie ma stanów zapalnych, Hashimoto, itp.?)
b) Sjogren - suchość, wysychanie śluzówki, może jakoś na struny głosowe to wpływa...
c) stany zapalne - a czemu nie? w sumie wszystko może się nam "zapalić", ponaciekać, ponadżerać
Tak naprawdę, to nie mam pojęcia, nigdy nie słyszałam o takiej dolegliwości przy toczniu |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 1:51 pm Temat postu: |
|
|
Jakby nie patrzeć to szkielet krtani składa się z chrząstek połączonych stawami, mięśniami i więzadłami. Skoro tak, to w istocie stany zapalne mogą dotyczyć również tych elementów. Dodajmy jeszcze własnie błonę śluzową i nerwy krtaniowe (górny i dolny). Więc wszystko jest możliwe.
PS. Tzw. staw pierścienno-tarczowy wydłuża struny głosowe zwiększając ich napięcie, czyli pomaga wydobywać wysokie dźwięki.
Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Czw Sie 17, 2006 1:56 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Małgosia_82 Junior
Dołączył: 04 Cze 2006 Posty: 27 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 1:54 pm Temat postu: |
|
|
Cześć Nenya
Odpowiadam:
1) tarczyca zbadana na wszystkie strony i... wszystko w porządku,
2) Sjogren - nie mam żadnych doczynień z tym Panem A tak serio: żadnej suchości, śluzówka jest dobrze nawilżona, struny za to zaczerwienione, ale nie wysuszone,
3) stany zapalne - miałam robione wszelkie wymazy itp. - stanów zapalnych brak.
A zatem wiem, że nic nie wiem...
Robert - to, co "mówisz", ma sens i wydaje się takie oczywiste... Nie rozumiem zatem dlaczego lekarze mają z tym taki problem? Nie chodzi mi o leczenie tej chrypy, bo to może i jest dość trudne, ale ze stwierdzeniem, że ma ona związek z toczniem.
Nadal czekam na Wasze opinie i z góry dziękuję
**************
zakaz dublowania postów, punkt 6.Netykiety |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 2:00 pm Temat postu: |
|
|
hmmm, własnie czytam wątek na lupussite - "husky voice", więc widocznie się to zdarza zmiana głosu, ochrypły głos - idzie w parze z zostrzeniem choroby, poprawia się samoistnie po ogólnym polepszeniu, ale tam padają deklaracje o Sjogrenie i niediczynności tarczycy, ktoś twierdzi że to po methotrexacie...
Husky voice
na razie nic więcej nie znalazłam 8) |
|
Powrót do góry |
|
|
Małgosia_82 Junior
Dołączył: 04 Cze 2006 Posty: 27 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 2:06 pm Temat postu: |
|
|
Przejrzałam to forum. Sjogren, niedoczynność tarczycy... Więc dlaczego nie przy toczniu? Jak ustaliliśmy krtań to staw (w dużym uproszczeniu ). Poza tym każdy organizm jest indywidualny i może mój właśnie tak reaguje? Nadal ciekawa jestem, czy znajdę tu kogoś, kto ma podobne objawy. Dzięki Nenya |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 2:17 pm Temat postu: |
|
|
te osoby z lupussite wszystkie mają tocznia, Sjogren i niedoczynośc tarczycy to tylko bonusy, dodatkowe choroby auto-, które często współwystępują z toczniem.
tak więc w sumie mają TO przy toczniu |
|
Powrót do góry |
|
|
Małgosia_82 Junior
Dołączył: 04 Cze 2006 Posty: 27 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 2:19 pm Temat postu: |
|
|
Robert! Jesteś wielki! Z angielskim u mnie na szczęście całkiem nieźle więc jak tylko wrócę (wizyta u foniatry właśnie ) to zabieram się za wnikliwą lekturę. Jeszcze raz wielkie dzięki
Pozdrawiam Was i do następnego razu |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 2:23 pm Temat postu: |
|
|
Eh tam zaraz wielki. Wstukaj w jakiejkolwiek wyszukiwarce np. frazę SLE voice problems i powinno co nieco wyrzucić. Nadmieniam, iż wrostem i gabarytami nie odbiegam od przyjętych standardów.
PS. Pytanie jednak okazało się w miarę przystępne |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 2:26 pm Temat postu: |
|
|
he, od zawsze jest dla mnie zagadką, dlaczego ludzie nie lubią googlować
przecież to taka frajda |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 2:29 pm Temat postu: |
|
|
Frajda to jest także, jak już się trafi! Z drugiej strony chyba bylibyśmy "bezrobotni", a tak można chociaż usłyszeć coś w rodzaju "jesteś wielki/a" |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 2:35 pm Temat postu: |
|
|
Aaaa widzisz, no tak, coś w tym chyba jest
to nawet wciąga, jedni rozwiązują krzyżówki, inni wolą sudoku, a są i tacy co googlują na każde zawołanie
czysta rozrywka i jeszcze miłe poklepywanie po plecach człowiek dostaje |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|