|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ja Gość
|
Wysłany: Pią Lis 12, 2004 6:19 pm Temat postu: uczulenie na stres |
|
|
Cały wczorajszy dzien szlochałam i płakałam, umarła moja ukochana babcia, zupełnie straciłam nad sobą kontrolę, przeszył mnie tragiczny smutek...dzis obudziłam się z goraczką i pokrzywka na twarzy, pojawiły si ę obrzęki. dziś jestem spokojna powoli się z tym godzę...ale z drugiej strony boję sie ze obudziłam chorobę.... |
|
Powrót do góry |
|
|
mamuśka Senior
Dołączył: 13 Lis 2004 Posty: 59 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sro Lis 17, 2004 8:59 pm Temat postu: |
|
|
nie za bardz wiem czy już chorujesz czy jest to efekt płaczu i stresu _________________ niepoprawna optymistka |
|
Powrót do góry |
|
|
bachud Super senior
Dołączył: 21 Wrz 2004 Posty: 90
|
Wysłany: Sro Lis 17, 2004 10:42 pm Temat postu: |
|
|
Ja już dawno zauważyłam że większy stres, trochę niepotrzebnych dołujących myśli i niedługo bardziej zaczynają mnie boleć nogi (mam owrzodzenia) albo pogarszają mi się rany.
Jeden z lekarzy kiedy rozpoznano u mnie chorobę autoimmunologiczną jako zalecenie powiedział "żyć dostatnio i bezstresowo".
Może coś w tym jest. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość Gość
|
Wysłany: Sob Lis 20, 2004 2:17 pm Temat postu: stres |
|
|
Pozdrawiam Was serdecznie! Choć sama nie choruję na toczeń, to jednak współtowarzyszę bliskiej mi osobie. Podziwiam Wasz optymizm i wolę walki oraz nie poddawanie się chorobie! Z pewnością stres i zmęczenie nie sprzyjają poprawie, a wręcz odwrotnie. Tez to zauważam! Trzeba dbać o siebie i nie stwarzać, a nawet unikać trudnych sytuacji. Wiem, że z toczniem to nie zbyt prosta sprawa, ale warto się tego uczyć.
Powodzenia! |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Lis 23, 2004 6:24 pm Temat postu: |
|
|
Saą pewne rodzaje stresu na który nie mamy wpływu, jak śmierć kogoś bliskiego. Jasne jak słońce że stres to pogorszenie nie tylko samopoczucia,to osłabienie organizmu, wiec ma wpływ na chorobę podstawową . Jednak po czasie wszystko przemija i stres przechodzi w żal....... w normalntm życiu starajmy sie nie stresowac dodatkowo niepotrzebnie.Nauczmy się bagatelizować drobnostki i życ chwilą ,cieszyć się tym co jest i nie myśleć o tym co bedzie. To najlepsze lekarstwo na stres ......próba odsunięcia na bok zmartwień i kłopotów Widzę sama że jak zaczynam się martwić na zapas i niepotrzebnie roztrząsam rózne sprawy wtedy czuję się znacznie gorzej fizycznie często dostaję wysypkii obrzęków .Rozmawiałam na ten temat z moją lekarką masz rację stres ma wpływ na chorobę
Zycia w spokoju Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|