Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doris Junior

Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 18 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto Wrz 26, 2006 1:16 pm Temat postu: nawrót- progresja choroby |
|
|
Witajcie!
Czy ktoś z Was miał nowy rzut choroby, inaczej progresje przy najlepszym samopoczucie z możliwych. Ja, jak wiadomo, choruje na twardzine układową, od 5 miesięcy mam remisję. 2 miesiące temu adoptowałam córeczkę i czuję się najszczęśliwszą osobą pod słońcem. Żadnych dolegliwosci.
Od piątku wiem o progresji u mnie. Znowu musze brac endoksan, sterydy.
Czy komuś też coś takiego się zdarzyło? Nie ma objawów, dolegliwości, a wyniki mówią, że jest postęp choroby? Podzielcie się doświadczeniami. Pozdrawiam. _________________ Doris |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Wto Wrz 26, 2006 1:28 pm Temat postu: |
|
|
Witaj,
Od jakiegoś czasu również cieszę się remisją (również twardzina, ale Morphea+linijna - ograniczona). Niemniej, w naszym (wszystkich) przypadku należy liczyć się z nawrotami. Mogą być one silniejsze lub trudno zauważalne. Taki "urok" tych chorób. Jeśli jesteś pod dobrą opieką lekarza, to powinnaś być spokojna. Tak sądzę.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Wto Wrz 26, 2006 5:12 pm Temat postu: |
|
|
Mnie choróbsko zaatakowało po ponad 3 latach spokoju (listopad 2005). Wydawało mi się, że nie ma oznak przepowiadających... Jednak wypadały mi włosy i zaczęły trochę puchnąć nogi. Zignorowałam to i sama jestem sobie winna. Remisję uzyskałam po niecałych 3 miesiącach i mam ją do dziś.
Daris, gratuluję Ci córeczki! Na pewno wszystko będzie dobrze. Nie trać chęci życia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto Wrz 26, 2006 5:38 pm Temat postu: |
|
|
Doris serdeczne gratulacje i niech ci się córeczka zdrowa rosnie.Nie popadaj w przerażenie bedzie ok.Choroba lubi mawroty ale daje się uciszyc. Powodzenia .
Lidka _________________ "uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"
"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka29 Master butterfly


Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Wto Wrz 26, 2006 7:02 pm Temat postu: |
|
|
witaj Doris przedewszystkim gratuluje ....i zycze duzo zdrówka córeczce i Tobie oczywiście....mnie też zdazył się podobny przypadek ...( choc ja jestem mieszańcem MCTD)ja czułam się super niestety wyniki były fatalne...i musiałam brać zwiększone dawki encortonu ...ale szybko wyniki wróciły do normy i teraz jest ok. czyli dawka podtrzymująca..powodzenia 3m się hej... _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
 |
megi Stary wyjadacz

Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 160 Skąd: powiat Kraków
|
Wysłany: Sro Wrz 27, 2006 8:14 am Temat postu: |
|
|
witaj Doris
też się dobrze czułam, byłam na 2 mg metypredu. jak zrobiłam badania okazało się że wyniki są bardzo złe, dopiero po kilku tygodniach dolegliwości zaczęły wracać.
gratuluję córeczki
pozdrawiam
megi |
|
Powrót do góry |
|
 |
|