| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		Margo Stary wyjadacz
  
 
  Dołączył: 09 Paź 2006 Posty: 135 Skąd: Świdnica
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lis 06, 2006 3:32 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Mnie to pewnie dopiero czeka bo nuci moje ma dopiero 11 miesięcy ale juz mi kawe z kubka próbowała pić!No i próby przesadzania kwiatków ale oczywiści e nieudane!!   _________________ "Często pragnienie tego,czego nie masz,nie pozwala Ci się cieszyć tym,co masz"John Brown | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		aneta Master butterfly
  
  
  Dołączył: 06 Lip 2005 Posty: 481 Skąd: Warszawa
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lis 06, 2006 5:38 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				"Mamo nie denerwuj mnie bo wyjde z siebie" to dzisiejszy tekst po tym jak kazałam Mateuszowi posprzatać zabawki _________________ Chron bakterie! To jedyna kultura u niektorych ludzi
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		kinga Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lis 06, 2006 9:43 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				dziś po odebraniu braciszka z przedszkola poszłam z nim do sklepu kupić mu obiecaną paczkę petitków. sklep jest na ulicy 1-go maja. Potem mama w domku pyta się go skąd ma ciasteczka i gdzie kupił, a Krzyś 
 
"no nie wiesz mamo, w tym sklepie na świętego maja "    _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy. 
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		kinga Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Lis 22, 2006 9:31 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Krzyś dziś rozmawia przez telefon z siostrą, która jest w krakowie, ona się pyta co by chciał od Mikołaja, Krzyś na to "a czy wy w krakowie macie serek żółty, taki do kanapek? jak tak to chcę serek"    
 
 
a popołudniu jechał z tatą autobusem do Carrefura, po drodze trwa remont drogi i chodników, na których układają kostkę.Kilka dni temu zaczęli i Krzyś widział poczatek, dziś było więcej - już prawie kończą. I mówi do taty:" patrz jak szybko ułożyli     chyba Asterix i Obelix im pomogli"   _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy. 
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		kinga Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią Gru 29, 2006 10:39 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				dwa dni temu Krszyś poprosił o jajecznicę na śniadanie, do kilku minutach danie gotowe, więc wołam go do kuchni. Mały przychodzi zdziwiony mówiąc:
 
"ho ho ho !!! nie wiedziałem, że kobiety potrafią tak szybko gotować"
 
         
 
a dziś rano daje mi buziaka  i  stwierdza:
 
"ale ja jestem miły, co?"
 
         _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy. 
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		agatka03 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią Gru 29, 2006 6:38 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Słodki!!!
 
Jak wszystkie Krzysie...   /mam w domu jednego   / _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		kasia 72 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 1686 Skąd: Toruń
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Sty 10, 2007 3:44 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Mojemu 4 letniemu Kubusiow(który nawiasem mówiąc ma problem z wymawianiem literki R ) jakoś nie śpieszno było wieczorem położyć się do łóżka. Rozsiadł się na kanapie w dużym pokoju i zarządał KOŁDRY do przykrycia... ..bo mu zimno.
 
Mówię do niego ,że ma zmykać do swojego łożka spać....bo jak nie to będzie miał karę.
 
A on mi nato....TO NIE FEŁ...NIE MOŻNA MIEĆ KAŁY NA KOŁDŁĘ | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		kinga Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Nie Lut 04, 2007 12:08 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Krzyś przyszedł do mnie rano i mówi:
 
 
"Złotko, puść mi Scooby Doo"  
 
 
słodki chłopak   _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy. 
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		jagula Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Mar 07, 2007 1:51 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Jeśli moje dziecko(niedługo 3lata) nie chce jeść i chce uniknąć dyskusji na ten temat macha lekceważąco w stronę jedzenia i mówi: błłłoootoo...
 
 
Błotem może też być nieciekawa bajka i nielubiane ubranko...[/b] | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		agnieszka29 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Mar 08, 2007 9:50 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				ostatnio przychodzi córa ze szkoły i mówi ...mamus mamus jak strasznie bola mnie wszystki kości ...ja na to ( panowała grypa wtedy u nas) oj córcia chyba grypa... cię dopadła a ona na to nie to starośc mamus     (ma 10 lat) _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Zosia50 Junior
  
  
  Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 19
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto Mar 13, 2007 2:53 pm    Temat postu: Zabawne powiedzonka dzieci | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| corka uslyszala ze powiedzial ktos "ale ona jest dzis odpieprzona"Jedziemy puzniej kolo wyremontowanego bloku mieszkalnego a ana "patrzcie jak ten dom jest wypieprzony!" | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		kasiulka Master butterfly
  
  
  Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 282 Skąd: woj.śląskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto Mar 13, 2007 8:57 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				moj maly braciszek (2,5) ostatni często "wychodzi do przedszkola" albo "do pracy". Bierze plecak, schodzi na dół, ubiera buty (niekoniecznie prawidlowo), czapkę, któtą zdola dosiegnac i próbuje wyjść. wczoraj jechal z mama do babci a on mi mowi, ze jedzie do pracy i ze juz isc musi. a ja mu na to, zeby poczekal az mama zejdzie "Nie moge, dzieci na mnie czekają".    pewnie podlapal od mamy... nauczycielka jest i ten argument czesto uzywala _________________ "Życia nie można wybrać, ale można z niego coś zrobić" <Peter Lippert> | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		kinga Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto Mar 27, 2007 8:58 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Krzyś bardzo lubi malować, kolorować itp.
 
dziś rano mama mówi do niego, że jest (ona) antytalencie malarskie
 
Krzyś na to: "ale linię chyba umiesz narysować?"          _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy. 
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		kinga Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 3:46 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				poczęstowałam Krzysia czekoladą, on gryzie i stwierdza:
 
"jest taka twarda jak zaschnięta koza"          _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy. 
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		kinga Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 3:42 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				ostatnio Krzysiu wraca z ubikacji i mówi z dumą:
 
"zrobiłem kawał dobrej roboty"   
 
 
często bawimy się w zgadnij co to albo co jest w pokoju na daną literkę, zadajemy pytania raz on raz ja. Mały pyta: co jest na literkę "kał"?  
 
chodziło mu o piłekczkę kauczukową    _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy. 
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		 |